HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => i20 => Wątek zaczęty przez: areksz1977 w 24 Styczeń 2013, 21:16:51

Tytuł: 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 24 Styczeń 2013, 21:16:51
Witam, mojemu i20 stuknęło 3 lata, w tym czasie auto zrobiło ponad 90 tys. km więc czas na małe podsumowanie;
najpierw wady:
- zawieszenie- twarde, drażni mnie już mniej niż na początku ale dalej nie rozumiem po co w aucie z takim małym silnikiem zawieszenie jak kiedyś w gti, ok prowadzi się super, na zakrętach potrafi sporo (miła nadsterowność) ale komfort słaby,
- przewietrzanie, ogrzewanie wnętrza- nie wiem jak u Was,ale jazda w okresie zimowym tym autem to udręka, jakby nie klimatyzacja to nie wiem czy w ogóle dałoby się tym autem jeździć, tak samo ogrzewanie 200 km trasy, temp -15 a nawet przednie boczne szyby do końca nie odparowane - koszmar jak za czasów malucha,
- lakier - rysuje się chyba od samego patrzenia o nyciu nie wspominając+ rdza przy klamkach,
Zalety:
- silnik - jak na 1,2 całkiem ruchawy, cichy chociaż średnio oszczędny, mniej niż 5,2 się nigdy nie spalił ale więcej niż 7,3 też nie (jest bagażnik dachowy),
- bezawaryjność - to największa zaleta, po tym dystansie tylko 2 spalone żarówki i przetarta wykładzina gumowa; nieźle jak na auto wyprodukowane w "Srukupuku", niestety kończy się sprzęgło co przy 90 tyś, głównie na trasach to lekkie przegięcie.
Podzielacie moje spostrzeżenia?

Dodano:
Podsumowanie po 7 latach -> http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=88948#88948
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: stalowiak w 24 Styczeń 2013, 22:17:43
areksz1977, niecały rok mam swoje autko... Zawieszenie - zgadzam się z Tobą w 100%, ale mi taka charakterystyka akurat odpowiada. Przewietrzanie - ja do swojego zainstalowałem owiewki przód i tył i zazwyczaj mam delikatniuchno uchyloną szybę którąś i jest w miarę ok, choć dłuuuugo szybki się odparowują. Lakier - rdzy nie zaobserwowałem, rys też chyba niewiele, ale czytając forum wyczuliłem się i uważam na rysowanie. Raz udało mi się uzyskać średnią 4,9 (tankowanie pod korek i liczone kalkulatorem) na trasie około 300km w nocy, ale nigdy więcej!!! Brak mi aż tyle cierpliwości! Już wolę słuchać marudzenia teściowej, że za szybko...
Bezawaryjność - nie mam nic do powiedzenia, bo i nic się nie działo i niech tak zostanie. Jedynie trzeszczące plastiki wewnątrz. Tu podkładka z chusteczki, tam odrobina taśmy gąbkowej dwustronnie klejącej i jeszcze tylko jeden stukocik z okolic kolanowych do zidentyfikowania został ;) Jedna rzecz na którą bardzo narzekam, to niewygodne oparcie na przednich fotelach. Gniecie mnie sakramencko jakaś rurka w kręgosłup na łączeniu pleców z dolnymi plecami... Dwa i20 przymierzone i dwa tak samo upierdliwe... Poza tym chyba jednak lubię to autko...
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 25 Styczeń 2013, 00:16:53
3 lata, ponad 20 tys. Auto lokalne ze tak powiem, dlatego taki przebieg :)

- demontowana deska bo trzaski,

- malowanie zaprawką okolic klamek i wymiana na nowy mechanizm ktory ma nie rysowac, robota ok, ale zaczynają się trzaski w boczkach, czyli coś tam po rozbiórce i złożeniu nie jest jak nalezy,

Moze na wiosne to rozloze sam i wyeliminuje stuki, wtedy tez sie dowiem jak robota zostala naprawde wykonana.

- Trzaski wewnętrzenego zapięcia pasów.
- Sprzęgło jest dziwne, bardzo dziwnie bierze

- W zimie trzeba czekac wieki az sie nagrzeje ....
- tylna klapa po otwarciu otwiera wszystkie zamki, niestety zamykajac ja reszta zamkow sie nie zamyka (kupujac o tym nie wiedzialem)
- po odpalnieu "początkowa" turbo dziura

Zobaczymy jak auto bedzie dalej sie  sprawowac. Jak narazie samochod mnie bardzo wk****, moglo by byc duzo lepiej gdybym wczesniej trafil na uczciwy i solidny serwis, bo z tym byl dramat, tak ze bylem mega zly i zniechecony, ale gdyby od poczatku kupic w dobrym punkcie i tam serwisowac chyba bylbym zadowolony. Ostatnio bylem w solidnym ASO i troche mnie to podbudowalo, ze jednak trafiaja sie uczciwi i solidni, aczkowliek dramatem jest to, ze na pięc takich punktow trafia sie jeden przyzowity :/

Jednak nie wiem czy z perspektywy czasu nie lepiej było by dołożyc i kupic Toyote Yaris wtedy.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 25 Styczeń 2013, 20:26:15
Cytuj
malowanie zaprawką okolic klamek i wymiana na nowy mechanizm ktory ma nie rysowac, robota ok, ale zaczynają się trzaski w boczkach, czyli coś tam po rozbiórce i złożeniu nie jest jak nalezy,

Dlatego cieszyłem się jak dziecko jak okazało się że klamki nie dotarły i auto będzie naprawiane tzw"starą procedurą", oznaczało to klejenie folią i nie rozbieranie drzwi, z tego samego powodu poprosiłem o zaprawki zamiast malowania całych drzwi żeby nikt nie miał okazji się "wykazać". Co co sprzęgła od samego początku chodzi dziwnie, te drgania wskazują na słaby docisk, jak ktoś ma nowego niech próbuje reklamować, choć pewnie nic z tego nie wyjdzie. Mó większość km robi na trasie i raczej spokojnie jest użytkowany, więc jak ktoś się jeździ głównie po mieście więcej niż 50 tyś. Km nie zrobi, u mnie już nawet na 2 przy szybszej zmianie biegów mocno się ślizga.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 25 Styczeń 2013, 23:25:16
Czyli co? Nie pomalowali Ci obtarc pod klamkami tylko podkleili folie i tyle?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: djpit w 26 Styczeń 2013, 09:17:45
Ja po 3 latach: (30tys)
- ogrzewanie fakt - jest fatalne jak w maluchu. Używałem też Fiata Pandę i tam poprostu expres nie ważne jaka temp na zewntrz... grzeje potwornie :)
- skrzypiąca deska, skrzypiące fotele (wstyd mi strasznie jak jadę z dziewczyną)
- drzwi pod klamkami malowane, nic więcej obecnie znów przetarte (zrezygnowałem już z gwarancji)
- sprzęgło od nowości źle bierze, masakra....
- lakier fakt rysuje się od powietrza, ale to samo tyczy się lamp i szyb.
- raz auto nie odpaliło - trzeba było na popych (rozrusznik się zaciął)
- mało ekonomiczny silnik... no ale ok to nie diesel..
- bardzo sztywne zawieszenie
- wywaliłem fabryczne audio bo było poraszką na skalę światową (made in india)
- ta "turbodziura" u mnie też występuje jak jest zimne.
- alarm na breloczku cały czas podczas jazdy wali po wszystkim wokół, co podczas jazdy strasznie wk.... no ale co zrobić.
- czujniki cofania już 2 razy zepsute były, w zimie mały z nich pożytek bo świrują.

Na razie tyle :D

Czy to auto ma zalety?- mimo wszystko chyba tak bo wiem że jak miałbym jechać za granicę czy w polskę to wiem na 98% że się nie zepsuje, a nawet jeśli to tak proste auto że większość mechaników powinna dać radę.

Gdybym dziś kupował- to było był by to Swift ew. Yariska.

Jak coś to pytać :)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Maolma w 26 Styczeń 2013, 10:42:55
No to pytam: co to jest turbodziura :roll: ?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: djpit w 26 Styczeń 2013, 12:37:43
jak ruszasz autem, wciśniesz gaz w podłogę a ono niebardzo chce jechać.... dopiero po chwili wciska w fotel :)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w 26 Styczeń 2013, 13:54:31
djpit, czy ten efekt występuje tylko na zimnym silniku? Może po prostu nie wciskać od razu pedału w podłogę po uruchomieniu i będzie jechać?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: djpit w 26 Styczeń 2013, 14:20:42
nie trzeba wciskać w podłogę żeby to poczuć, wystarczy ruszać z miejsca, efekt trwa przez kilkaset metrów
Tak tylko na zimnym
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 26 Styczeń 2013, 14:37:55
Cytat: "djpit"
nie trzeba wciskać w podłogę żeby to poczuć, wystarczy ruszać z miejsca, efekt trwa przez kilkaset metrów
Tak tylko na zimnym


Dokladnie tak.
Nie wiem czy tylko w zimie, w chlodniejsze dni rowniez. TURBODZIURA to jest wlasnie to :D
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w 26 Styczeń 2013, 15:08:33
Ja u siebie w Accencie z silnikiem 1.4 benzyna mam podobny objaw, tzn.: Jeśli na zimnym silniku ruszę bardzo delikatnie a następnie wrzucę bieg drugi to wystąpi coś co może przypominać opisywaną przez Was tzw. "turbodziurę" choć turbo oczywiście nie mam ale wyłącznie na dwójce i pod warunkiem, że jedynka dojdzie do max 2000 rpm. Jeśli poczekam na postoju ok. minuty przy włączonym silniku lub pociągnę jedynką po ruszeniu do 3500 rpm. (więcej nie potrzeba) to później wszystko jest w najlepszym porządku i po wrzuceniu dwójki braku mocy nie odczuwam. Nie wiem czy to nie taki urok dzisiejszych konstrukcji silników 1.2 i 1.4 bo poza tą małą "niedogodnością" silnik chodzi lepiej niż zadowalająco. Co ciekawe silniki 1.4 w i20 (G4FA, 1396ccm, 66kW) nie są identyczne z tymi występującymi w Accentach (G4EE, 1399ccm, 71kW). Mój ma trochę większą moc. Widzę, że w i20 objaw występuje jak dotąd w silnikach 1.2 (G4LA, 1248ccm, 57kW). Ciekawe co napiszą użytkownicy 1.4 w i20...
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Kolon w 26 Styczeń 2013, 16:05:29
Gdy czytam te posty mam wrażenie że i20 to delikatnie mówiąc dziad. Oczywiście nie mogę się nie zgodzić z ww. uwagami (szczególnie o sprzęgle) jednakże trzeba pamiętać o tym że to autko klasy B czyli auta małe i stosunkowo tanie, czyli wiadomo że producent jechał po kosztach i zawsze w tej klasie się znajdą niedoróbki czy to w hyundaiu czy toyocie czy vw.

Co do szyb i lakieru to dziś standard że rysują się od wiatru. Mój wujek kupił Honde jazz 4 lata temu i też ma te problemy (a nawet większe). Wina ekologicznych lakierów które się łatwo rysują. Chcesz auto które się nie rysuje kup stare albo produkcje chińską tam stosują te nieekologiczne bo taniej. A szyby to nie od dziś problem wielu modeli, trochę przy szybach pracowałem to zdaje sobie sprawę jak łatwo je porysować a sądząc po kierunku w którym idzie motoryzacja to będą coraz bardziej liche :P

Skrzypienie, każde auto z plastikami będzie skrzypieć a już w szczególności ta klasa. Mój na szczęście skrzypi tylko na dużych dziurach ( oczywiście producent też nie zakłada że jego auto będzie jeździć po drogach tak cudownych jak mamy w Polsce).

Turbodziura to dziś chyba standard, ja mam, kia ceed 1.6 (2012) mojej mamy też ma, ix20 1.4 (2011) kuzyna to samo, zastanawiam się czy to nie jest czasem wina konfiguracji silników kia/hyundai.

Radio też wymieniałem i głośniki bo rzeczywiście oryginalne jest straszne (i te papierzaki w drzwiach :D )

Ogrzewanie u mnie jest spoko, to samo co w moim poprzednim vw polo 98' , szyby mam zaparowane jak włączę obieg zamknięty a tak to tylko z tyłu przy mrozach. Z przodu gdzie jeżdżę ja nie miałem jeszcze problemów.

Przy odpalaniu jeszcze mnie nie zawiódł :P

Z największy minus auta postrzegam słabe wytłumienie ale tu nie ma co wybrzydzać, każda klasa B jest głośna.

Co by nie było, nie jest źle, a na pewno mogło być gorzej ;) Najważniejsze że w tym do czego ma służyć nie zawodzi i dotąd zawsze mnie wszędzie bez problemu dowiózł. Wcześniej 2 francuzy w rodzinie pokazały jak nie należy robić samochodów :P A dla narzekaczy :D
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: djpit w 26 Styczeń 2013, 17:38:13
mam uwagę
Cytuj
Skrzypienie, każde auto z plastikami będzie skrzypieć a już w szczególności ta klasa. Mój na szczęście skrzypi tylko na dużych dziurach ( oczywiście producent też nie zakłada że jego auto będzie jeździć po drogach tak cudownych jak mamy w Polsce).


Jeżdżę różnymi autami (taka praca): np. cinquecento, seicento, panda, getz, - w żadnym z nich zwłaszcza w pandzie!  nie ma najmniejszych stuków, nieważne od dziur. Jedynie Getz trochę coś sie tłucze zawsze.   tak więc to nie koszta... a jakość.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Kolon w 26 Styczeń 2013, 20:00:36
Ja miałem przyjemność jeździć niewieloma samochodami ale z tych thalia (2002), punto 2 (nie pamiętam rocznika ale coś koło 97-8), grande punto (2007), polo (1998 -mojego brata, skrzypi jak cholera), clio 2 (2000), matiz (2001) i wszystkie skrzypiały przynajmniej na dziurach, pamiętam też jak kiedyś Swiftem z kolegom jechałem droga dziurawa strasznie była to się gadać prawie że nie dało :D nic mi nigdy nie zaskrzypiało za to ani w megane classic (2004) ani w kijance z ubiegłego roku ale one obydwa już ładnie wytłumione i dopracowane ale kosztowały w salonie 2x i20 ;)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 26 Styczeń 2013, 21:56:53
De_assis zaprawki zrobili jam α, nie chciałem tylko malować całych drzwi.
Kolon I20 wzorem nawet w swojej klasie nie jest, ale każdy wie też ile auto kosztowało i w tej cenie nic lepszego kupić się  nie dało. I20 ma wiele wad współczesnej motoryzacji (zawieszenie, lakier), .a jednak też wpadki -rdza przy klamkach i wentylacja no i sprzęgło też za wcześnie pada. Z drugiej strony ma sporo plusów jak silnik i w sumie bezawaryjność oraz wygląd. Prawda jest też taka że jest to nowa konstrukcja i obecne egzemplarze pewnie wielu wad naszych roczników nie mają. szału nie ma ale jakbym miał teraz coś w tej klasie kupić to co najwyżej jeszcze Rio wchodziło by w rachubę, czyli i tak "ta sama rzeka".
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w 26 Styczeń 2013, 22:09:50
Cytat: "areksz1977"
szału nie ma ale jakbym miał teraz coś w tej klasie kupić to co najwyżej jeszcze Rio wchodziło by w rachubę, czyli i tak "ta sama rzeka".


Mam nosa, że ten nowy i20 po lifcie pozbawiony będzie tych wszystkich wad. Tak to z reguły bywa.
Swoją drogą mając na myśli klamki to zastanawiam się czemu nie użyli konstrukcji takiej jak jest u mnie w Accencie... na oko wyglądają podobnie ale w i20 odciągamy cały element klamki czyli tą część przylegającą do lakieru również stąd bierze się problem. U mnie ta część klamki gdzie jest zamek jest stała a dopiero pozostała jej część jest odciągana więc NIE MA możliwości w jakikolwiek sposób uszkodzenia lakieru a rozwiązanie wprowadzili ciut wcześniej niż powstał i20 bo w 2006r.
Bedąc na ostatnim zlocie ogólnopolskim oglądałem szczegółowo pod tym kątem i20 naszej klubowiczki psyche i powiem Wam, że niczego niepokojącego nie zauważyłem a auto jest z 2009r. i nic przy klamkach nie było robione.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 27 Styczeń 2013, 00:02:40
Cytat: "Zbyszek"
Bedąc na ostatnim zlocie ogólnopolskim oglądałem szczegółowo pod tym kątem i20 naszej klubowiczki psyche i powiem Wam, że niczego niepokojącego nie zauważyłem a auto jest z 2009r. i nic przy klamkach nie było robione.


Nie obraź się Zbyszku, ale nie wierze, ze występuje egzemplarz, aż z 2009 roku i że nie ma problemu z klamkami. No chyba, że klamki sa w kolorze nadwozia to nie wiem, bo moje sa czarne a jak tutaj wszyscy pisali o problemach to nikt nie wyszczegolnial jaki ma kolor klamek.
Nie wierze tez ze nas w konia robisz naturalnie, ale rozne problemy sie przewijaly przez to forum, jedni mieli stuki w desce, inni rdzewiejaca tylna klape ale kazdy mial chyba zrysowane drzwi klamkami.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w 27 Styczeń 2013, 00:08:47
Cytat: "de_assis"
nie wierze, ze występuje egzemplarz, aż z 2009 roku i że nie ma problemu z klamkami. No chyba, że klamki sa w kolorze nadwozia to nie wiem, bo moje sa czarne a jak tutaj wszyscy pisali o problemach to nikt nie wyszczegolnial jaki ma kolor klamek.

Z tego co pamiętam klamki NIE BYŁY w kolorze nadwozia.

Cytat: "de_assis"
Nie wierze tez ze nas w konia robisz naturalnie

Ja również nie więc najlepiej jesli w tej sprawie skontaktujesz się z użytkowniczką psyche : http://www.hyundaiklub.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=133
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: psyche w 27 Styczeń 2013, 14:11:10
Czuję się wywołana do tablicy...;) Już miałam i tak wziąć udział w dyskusji, Zbyszek mnie pospieszył. I prawdę pisał :)
Jak tylko znajdę chwilę w ciągu dnia, to zrobię zdjęcia moim klamkom. Nie są w kolorze nadwozia i nic się wokół nich nie dzieje - słowo.
Z pozostałych wad istotnie narzekam na wentylację, jest dramatyczna, zaparowane szyby mimo włączonej klimy, czas nagrzewania wnętrza także mógłby być krótszy.

Mam jeden problem, dotyczący pokrętła kierunku nawiewu. Zacina się i nie chce pracować na skrajnych pozycjach, a tych akurat używam najczęściej. Niestety, ponieważ już jest po gwarancji, po prostu przestanę używać nawiewu na ludzika ;p Przez 3 lata naprawiałam to z 5 razy w serwisie, nawet wymienili cały ten element, ale to kompletnie nic nie dało. Najwyraźniej nie umiem tego używać :D

Poza tym z autka jestem zadowolona, wiedziałam, że kupuję tanie auto i jak na tę cenę jest ok. Jeździ bezawaryjnie (dobra, zrobię wreszcie opis, jak mi wymieniali silnik, obiecuję... życie mnie dopadło i dopiero odpuszcza :/) i w sumie o to chodzi :)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 27 Styczeń 2013, 14:35:03
Kojarzyłem ten nick z Panią której wymieniali silnik i dlugo nie miala samochodu ... :)
Nie pomylilem sie.
No coz ... sam juz nie wiem co lepsze, wymiana silnika czy naprawa klamek. Taki jest wlasnie urok tego samochodu. Szkoda ze przed zakupem nie mozna bylo sobie wybrac rodzaju uszkodzenia  :roll:  :lol:
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Kolon w 27 Styczeń 2013, 19:33:42
U mnie też jest skaza przy klamkach, a co do nagrzewania to dziś się zagrzało w 3-4 minuty i wszystkie szyby (były oszronione od środka i tylko przednią wydrapałem trochę :P ) zrobiły się przejrzyste z przodu. Z tyłu odmarzały trochę dłużej. Chociaż kij wie bo mój to import z niemiec, może samochodów też się to tyczy że na zachód idą "te lepsze" tak jak to ma miejsce przy wielu innych produktach.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: psyche w 05 Luty 2013, 21:15:08
de_assis, to ja wolę ten mój wymieniony silnik ;)

Zdjęcia klamek - obu. No dobra, brudne są trochę, ale żadnej rdzy ani odprysków lakieru nie widać. Foty z komórki, co zrobić... ;)

(http://psyche.osx.pl/inne/foty/auto1.jpg)

(http://psyche.osx.pl/inne/foty/auto2.jpg)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Kolon w 05 Luty 2013, 22:10:59
zrób zdjęcia drugiego końca klamki bo rdza występuje w miejscu gdzie ruchoma część styka się z lakierem przy poruszaniu klamką
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: psyche w 05 Luty 2013, 22:42:17
No to mnie wystraszyłeś... Przyjrzę się temu bliżej.

Edit: Na reszcie dość niewyraźnych zdjęć nic mnie nie zaniepokoiło. Ale obejrzę na żywo :)
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 05 Luty 2013, 23:20:36
Tych rysek nie widać z daleka, trzeba się dobrze przyjżeć, jakby nie to forum to bym ich w życiu nie zobaczył, no chyba że po jakimś czasie by się aż nadto wytarło.

Życze Ci jak najlepiej, bo już przeszłas katorge z silnikiem, ale nie wierze, że Ci nie obtarło, to problem zbiorowy.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Kam-mil w 07 Luty 2013, 11:19:33
Cytat: "psyche"
No to mnie wystraszyłeś... Przyjrzę się temu bliżej.

Edit: Na reszcie dość niewyraźnych zdjęć nic mnie nie zaniepokoiło. Ale obejrzę na żywo :)


Na 1 stronie tematu "brak lakieru i korozja na drzwiach obok klamek" anel zrobił zdjęcie i zaznaczył strzałką gdzie trzeba tego problemu szukać. Bez zdjęcia anela też bym tego nie znalazł.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: anel w 12 Luty 2013, 18:54:20
Na 1 stronie tematu "brak lakieru i korozja na drzwiach obok klamek" anel zrobił zdjęcie i zaznaczył strzałką gdzie trzeba tego problemu szukać. Bez zdjęcia anela też bym tego nie znalazł.[/quote]

Dokładnie tak.

W miejscach które uwieczniłeś na zdjęciach, raczej nikomu nic się nie dzieje.
Mój bolid umówiony w serwisie na początek marca ( tak mi  pasowało)
1.Malowanie punktowe drzwi pod klamkami.
2.Wymiana wewnętrznych części klamek 4 drzwi  + dodatkowo podklejenie folii
3. Malowanie klapy nie wiem czy całej,dopiero do oceny przez serwis ( rdza koło zamka)
Kończy się trzyletnia gwarancja trzeba wszystko zrobić :mrgreen:
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: psyche w 14 Luty 2013, 21:48:34
Ha! Rzecz jasna, mieliście rację! U mnie też się coś dzieje przy tych klamkach. Czyli, jak widać, awaria silnika nie zapobiegła innym przykrościom - tu ewidentnie źle zaprojektowanych elementów  :roll:
Wygląda na to, że znów będę musiała pojechać do serwisu (to już się nudne robi ;p).
Jak tylko wyleczę gardło...
anel, moja gwarancja już się skończyła :) Ciekawa jestem, co na to serwis.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: anel w 18 Luty 2013, 04:23:37
"anel, moja gwarancja już się skończyła :) Ciekawa jestem, co na to serwis."


Zawsze możesz podjechać do serwisu ,przecież to wada fabryczna nie z twojej winy ,może H.polska wyrazi zgodę na naprawę pomimo upływu gwarancji.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: rattus w 18 Luty 2013, 22:54:14
Witajcie, :-D
na co dzień poruszam się I20 1,4 crdi
2 lata minęły 60 tys km i odpukać brak problemów, prze które nie można by jeździć.
plusy:
1. skrzynia biegów świetna ale wsteczny czasem nie "łapie"
2. silnik mocny jak na takie lekkie pudełko, pcha do przodu pięknie.
3. Hamulce świetne przód i tył tarcze
4. ręczny ok
5. dobrze wyciszony przy prędkości 140 km/h jest 3 tys obr jedzie się bardzo przyjemnie (nie męczy hałas)
6. dobrze trzyma się w zakrętach ładnie wchodzi (i wychodzi)  z ostrych zakrętów ale trzeba uważać bo jest krótki i jak się przegnie to potrafi serducho załomotać-szczególnie w terenie górzystym i przy deszczu.
Na suchym trzyma się świetnie
7. ABS dobrze pracuje ESP nie mam więc nieraz po śniegu przy nawrotkach pozamiatam.
8. dobre audio
9. fajny duży 4 litrowy zbiornik płynu do spryskiwaczy (w trasie na długo starcza)
10. fajna regulacja pracy wycieraczek.
11. dobre spryskiwacze
12. dobre ogrzewanie pomimo że to diesel daje radę.
13 duży bagażnik
14 nie bierze oleju
15 mało pali polecam przejażdżkę wszystkim posiadaczom benzyniaków bijącym rekordy jazdy ekonomicznej
16 łatwa i błyskawiczna  wymiana żarówek,
17 świetna widoczność + świetne lusterka boczne
WADY:
1. szyby kiepskie -boczne szybko i łatwo się rysują
2. lakier słaby ale ja nie mam metalizowanego (korozji nie widziałem)
3. średnie fotele
4. kiepski komfort resorowania (ja już się przyzwyczaiłem ale na początku  było średnio)
5. tak jakoś mało przytulnie i plastikowato
i jeszcze parę innych bzdetów na minus

generalnie daje mu łączną ocenę w skali od 1 do 5 .................czwórkę z małym minusem
ale to chyba jednak w dużym stopniu za silnik bo daje bardzo frajdę z jazdy (a dla mnie silnik to podstawa) dobre trzymanie w zakrętach także jest dużym plusem - pomimo że obniża komfort w tym modelu.
cała reszta no cóż jest ok i trudno naprawdę się czepiać ale i niczym ponadstandardowo  nie zaskakuje
pozdrawiam wszystkich
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 22 Luty 2013, 21:39:19
Cześć Rattus napisz coś o spalaniu tego silnika i kosztach przeglądu, chwilę się zastanawiałem zanim zamówiłem swojego nad tym silnikiem ale ostatecznie odpuściłem, myśląc że z ekonomicznego punktu widzenia będzie to średni interes.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: stalowiak w 23 Luty 2013, 14:05:23
Cytat: "rattus"
8. dobre audio
seryjne masz audio??????
Cytat: "rattus"
15 mało pali polecam przejażdżkę wszystkim posiadaczom benzyniaków bijącym rekordy jazdy ekonomicznej
jakie masz rzeczywiste spalania? Katalogowe dane znam, a jak mają się one do rzeczywistości i jaki masz styl jazdy?
Cytat: "rattus"
16 łatwa i błyskawiczna wymiana żarówek,
które niby się tak łatwo wymienia? Bo tył, to trzeba lampę odkręcać, uważać, żeby nie połamać zaczepów, szarpać itd. Przód raczej też podobnie. Łatwość jest MOIM zdaniem wtedy, jak otwierasz klapę z tyłu, albo maskę z przodu, zdejmujesz zaślepki z lamp, ewentualnie z tapicerki, wyciągasz gniazda żarówek, wymieniasz żarówkę i składasz w odwrotnej kolejności, bez narzędzi choćby w postaci śrubokręta.... ;)
Z wadami się zgadzam wszystkimi. :) Napisz proszę jak to spalanie i styl jazdy u Ciebie wygląda.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: vvalery w 03 Marzec 2013, 07:57:36
Nigdy nie miałem takich jaj z nowym autem.
- malowanie wszystkich drzwi i klapy
- krzywa tapicerka na kokpicie od strony kierowcy.
- po naprwie srebrne klamki wewnatrz auta zostawiono ostre od wewn. strony i żona mało się nie skaleczyła. Nie wiem co zrobili
- silnik 1,2 żłopie benzyne jak Zagłoba trunki.
- Nie odpalił dwa razy w największe mrozy a inni staruszkowie obok odpalali. Dwuletni akumulator nie dał rady.

Mimo to moja żona choć mówi że badziew to lubi chyba to auto. No cóż ...
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 23 Marzec 2013, 21:22:03
Przy okazji kolejnego przeglądu zostało wymienione sprzęgło, nie na orginał sygnowany przez hyundaia tylko na valeo. To co było przez fabrykę zamontowane to takie badziewie, że gorzej być chyba nie może. Sam pedał chodzi lżej, za to biegi wchodzą wyraźnie ciężej. Oprócz płynów i filtrów doszły jeszcze przednie klocki hamulcowe i uszczelnienie skrzyni biegów. Zobaczymy jak będzie dalej.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 24 Marzec 2013, 10:41:13
Te części które opisałeś wykazywały zużycie?

Natomiast co do samego sprzęgła, skończyło sie? Ile masz przejechane? Ile lat ma auto?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 24 Marzec 2013, 19:29:05
96 tyś Km. Co do sprzęgła niestety ma 5 biegu jam był załadowany nuż prawie nie przyspieszał tylko się ślizgał, na pusto dało się jeździć ale jak trzeba było ostro ruszyć to nie było nuż czym. Co do klocków to nie wiem, sefwisant dzwonił że to już końcowka. A jako że każdy przestój to problem a i przebieg na tym zestawie spory się powiedziałem żeby wymienić.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: btn w 16 Czerwiec 2013, 21:12:23
Mojemu dzisiaj stuknęło 50tys. :) Nieco powyżej 2,5 roku.
Jeżeli chodzi o "usterki" to miałem skatowane tylne hamulce. Przednie jeszcze się trzymają, ale dla świętego spokoju po powrocie z fjordów chyba jednak wymienię.

No i wiadomo, że są lepsze auta, ale i20 naprawdę da się lubić! :)
Tytuł: Kolejne podsumowanie po 7 latach i ponad 200 tys. km
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 19 Luty 2017, 22:33:40
Cześć w poniższym temacie robiłem podsumowanie po 3 latach i 90 tys
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2938 (http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2938)
czas na kolejny etap.
Drugie 100 tys przyniosło mniej niespodzianek, ale  były malowane klamki, purchle wokół wycieraczki na tylnej klapie są już tak wielkie, że raczej samo malowanie już nie pomoże. Ponadto jedna wymiana świec i klocków hamulcowych z przodu. Sprzęgło co prawda tym razem większy interwał wytrzymało ale małe szarpania pojawiły się już dawno. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma ale to przesada, że co 100 tys km przy tak słabym silniku i jeździe głównie po trasach trzeba by sprzęgło wymieniać. Jeszcze ze 3 żarówki wymienione podczas tych ostatnich 4 lat. Zobaczymy co przyniesie następne 100 tys km.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: steyr w 21 Luty 2017, 21:12:34
Tragedii nie ma, masz 200kkm przejechane i zawias nie ruszany? Wahacze, amortyzatory orginalne? Miałeś problem z przekładnią kierowniczą, tzn. występowały lub występują u Ciebie stuki podczas kreceniem koła kierownicy na postoju zwłaszcza jak się zmienia kierunek obrotów koła kierownicy z prawego na lewy? Sprzęgło widocznie TTTM, chociaż u Nas I20 ma 104kkm i sprzęgło chodzi bez problemów. Jak jest z korozją oprócz elementów które wymieniłeś, progi podwozie i itp?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 23 Luty 2017, 19:32:33
Dziś sprawdziłem (bo żona nim jeździ) że rzeczywiście już stuki słychać. Zawieszenie orginalne, rdza (widoczna) tylko na klapie przy wycieraczce, wymieniony jeszcze akumulator i opony. Częściowo zszedł "chrom" z klamki wewnątrz, co ciekawe od strony pasażera.
Tytuł: 7 lat - 88 tys. km
Wiadomość wysłana przez: matejo w 01 Kwiecień 2017, 08:29:31
No to czas i na moje dwa grosze:

Moja czarna strzała mimo, że ma klamki w kolorze nadwozia, bo są czarne ;) rdza wyszła, niestety, kilka razy robione zaprawki, ale uznałem, że szkoda zachodu i co jakiś czas grubym markerem przejeżdżam i na jedno wychodzi ;)

1. SPRZĘGŁO i skrzynia biegów - chyba największa wada tego samochodu, chyba jak każdy ciężko zrozumieć co autor miał na myśli tworząc tak nieprecyzyjną i toporną skrzynie. Mi zaczyna się ślizgać sprzęgło, także niedługo jakiś grubszy serwis się szykuje.

2. jak wspomniałem wcześniej RDZA NA KLAMKACH temat rzeka, ASO się wypieło więc nie wierciłęm tematu.

3. PISKI PRZY WCISKANIU PEDAŁU SPRZĘGŁA  okropność

4. SILNIK - kupując i20 w styczniu 2010 r. reklamowali go jako nowoczesna jednostka Kappa 1.2 i to chyba jedyne co im w tym samochodzie wyszło, bez awaryjny, bystry, czasami brakuje kilku KM, ale wiadomo, to tylko 1.2 i aż 78KM

5. fotele -- hmm.. no Jaguar to to nie jest i nie będzie, siedzi się jak na krześle drewnianym w domu więc niestety bez szału,

6. czytam o problemach z grzaniem, ja nie stwierdziłem takich, może dlatego że przesiadłem się z Cinquecento, które do nagrzania potrzebowało 70km :)

Poza tym zwykłe wymiany serwisowe, klocki, tarcze, raz aku (prawdopodobnie podmienili mi na pierwszym serwisie w ASO), świece (bo się dławił - po wymianie ok), amorki też są wymienione, także nie było żadnych poważniejszych napraw do dnia dzisiejszego ;)

w skali od 0 do 10 dałbym mu 6 - AŻ 6 za niezawodność, ale tylko 6 za ww. mankamenty
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: steyr w 02 Kwiecień 2017, 21:03:01
Dopisz jeszcze jaki przebieg i za jaki okres. U Nas póki co sprzęgło i skrzynia bez problemów przebieg 106kkm.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 25 Marzec 2018, 20:41:13
8 lat z małym okładem i 250 tys na liczniku. Jak można się było spodziewać promocja na swięty spokój się skończyła. W okolicach 210 tys rozszczelniła się chłodnica klimy. Przy 220 przyszedł czas na wymianę przednich tarcz hamulcowych a przy 230 odezwało się prawe przednie łożysko piasty, do tego obluzowały się mocowania przednich amortyzatorów. Chwilę później zaczął głośno pracować silnik wycieraczek, trochę czyszczenie i smarowanie mechanizmu pomogło , ale dalej głośno pracuje więc kolejne koszty nie do uniknięcia. Nie dawno zaczęło wyć lewe łożysko piasty. Mam nadzieję, że to łożysko piasty a nie skrzynia bo odgłosy trochę inne niż przy prawym. Ze sprzęgłem też coraz gorzej  , w tym roku pewnie też wymiana. Tarcza tym razem daje radę, ale docisk i wysprzęglik wymięka. Do tego likwidowałem też rdzę na tylnej klapie przy wycieraczce. Co ciekawe przy klamkach nic się nie dzieje, ta prowizorka ASO sprzed 4 lat się trzyma. Zobaczymy co będzie przy 300 tys.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 26 Marzec 2018, 19:22:49
Co to za prowizorka, bo kilka kojarze.
Sprzęgło jak rozumiem już wcześniej raz wymieniales ?
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 26 Marzec 2018, 20:00:15
Malowanie, piłowanie klamek i podklejanie folią. Na razie rdzy nie widać. Tak , sprzęgło już raz wymieniane.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 09 Czerwiec 2018, 23:06:02
Kiedyś zamontowałem hak, a dziś podpinałem wiązkę elektryczną do niego, spotkałem się z rudą przy okazji : )

(http://i68.tinypic.com/6gg48m.jpg)
(http://i65.tinypic.com/rs7dki.jpg)
(http://i67.tinypic.com/jtkphk.jpg)

Auto ma 8,5 roku
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 17 Czerwiec 2018, 22:13:02
Stuknięte auto było? Jeśli nie to zle to wygląda, przy okazji sprawdzę u siebie bo 2 miesiące po zakupie  miałem stłuczkę w tym miejscu.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 18 Czerwiec 2018, 06:40:51
Nie bite
Tytuł: 10 lat z i20
Wiadomość wysłana przez: areksz1977 w 19 Styczeń 2020, 12:39:49
W tym tygodniu stuknęło 10 lat od odbioru i20 z salonu, a w zeszłym tygodniu licznik pokazał 300 tys km. Tak jak w poprzedniej relacji w okolicach 250 tys zapowiadałem kolejną zmianę sprzęgła to przy przebiegu 290 tys musiało to być zrobione. Tarcza się jeszcze nie ślizgała ale docisk nie wyrabiał i szarpał. Trzeba było też wymienić silnik wycieraczek. Cena nowego i jak i długość oczekiwania na sprowadzenie go spowodowała że zamontowałem używkę, na szczęście działa do tej pory. Następne inwestycje jakie się szykują to synchronizatory skrzyni biegów, może przez te perypetie ze sprzęgłami, może po prostu to słaby element, ale 1 i 2, zwłaszcza teraz przy niskich temperaturach trzeba zmieniać z międzygazem, strasznie to irytujące w jeździe po mieście. Łańcuch rozrządu też coraz bardziej brzęczy, i wydech też coraz głośniejszy. Zawieszenie dalej w miarę ciche, chociaż do jego precyzji z dawnych lat już mu bardzo daleko, ogrzewanie też jakoś słabo działa. Reszta, poza lakierem przy klamkach trzyma się nieźle, ale coraz bardziej czuć w nim ten przebieg. Może to kwestia tego że w domu nowy nabytek więc odczucia jazdy w i20 po przesiadce z czegoś lepszego dobre nie są. Od 8 m-cy ze względu i nowe auto w i20 przebieg już bardzo powoli przyrasta, ale auto ma u nas już raczej dożywocie więc zobaczymy co przyniosą kolejne kilometry.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: mati1411 w 20 Styczeń 2020, 12:25:53
Gratuluje wytrwania i przebiegu!
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: de_assis w 20 Styczeń 2020, 20:24:42
To druga wymiana sprzęgła?

Mój i20 też miał ponad tydzień temu rocznicę, 10 lat, ale .... 55 tysięcy km  :mrgreen:  Rocznie 5-6 się robi, w koło komina, czasem gdzieś dalej.

Był kiedyś na malowaniu przy klamkach, nie pomogło, w końcu sam to zrobiłem i trzyma - zdarłem do podkładu, zaprawiłem kolorem, i dodalem na to ultratwardy klej - trzyma trzeci rok(patent z tego forum, ale użytkownik już dawno się nie udziela), wcześniej kombinowałem z podklejaniem ale to było do bani, ruda wyszła.

Deska była wymieniana w środku, trzeszczało coś, rozebrali, i niby chyba nic nie stwierdzili, ale przy okazji  tak mi ją urządzili, że musieli ze swojego testowego wkładać, a moją sobie wzięli. Generalnie jednak mniej trzeszczało.

Wymiana czujnika stop pod pedałem hamulca trzy lata temu.

Wymiana klocków przód chyba po pięciu latach - dosłownie się rozleciały, od początku był z nimi problem, straszny badziew, tekturowe chyba, tylne też praktycznie od nowości coś marudzą, ale jeżdżę.

Wymiana stacyjki/wkładek w zamkach, mam classic + i do tego roku otwierałem i zamykałem kluczykiem, dołożyłem sobie centralny i po 2-3 miesiącach kluczyk z wyrobienia został mi w stacyjce, wymienił mi taki fachura środek stacyjki, dorobił kluczyk, i zamek lub oba w drzwiach.

Słabo grzała prawa strona, powiedzmy, że lewa na 100%, to prawa na 30%, od początku tak było, ale wziąłem się za to może trzy lata temu wiosną, wypłukałem, nie wiem jak teraz ale po płukaniu jak lewa grzała na 100% to prawa na 70-80%, na pewno nie było to to samo po obu stronach, ale różnicy z przed płukania kolosalna.

Wymiana tłumika końcowego dwa lata temu, zgnił na łączeniu.

Pasuje chyba jakiś krzyżak wymienić w układzie kierowniczym, pytałem kiedyś o to i to mi zasugerowano tzn. skręcę w lewo i naglę odpuszczę - wezmę ręce z kierownicy to coś stuka, to samo na kostce starej czy płytach drogowych.

Jeszcze od wiosny coś się tłucze, często zaraz po przekręceniu kluczyka, czasem na postoju, nie wiem czy to nie dźwięki od pompy paliwa, pamiętam taki dźwięk miałem w starym tico jak pokrętłem chciałem wysokość świateł regulować, trudno to nagrać.

Dokładając hak i wpinając się w instalację zauważyłem rudą pod plastikiem w bagażniku, nad tylnym zderzakiem.

Prawdopodobnie ruda o klapę się upomina, ja nie miałem wcześniej nic z nią robione jak wielu na tym forum, nic nie wychodziło tak szybko jak co poniektórym, ale jak byłem klamki malować to sami sprawdzali czy nie wyłazi bo znali temat tylnych klap.

Auto z salonu, miało być na lata i oby było, trochę narzekania było, ale niektórzy pocieszali, że są nowe auta, co stają na autostradzie, czy w środku pola i ich właściciele mogą pomażyć o zrysowanych drzwiach od klamek czy rdzewiejących klapach bagazników.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Walery w 27 Marzec 2020, 12:02:04
Podsumowanie jest takie, że mam bezawaryjną toyotę Aygo i dziękowałem Bogu pozbywając się tej zardzewiałej puszki jaką był i20. W ciągu tych 6 lat udręki wymieniłem trzy razy akumulator (zima jak i lato) co jest dodatkowym gwoździem do trumny dla tego bubla. Wsiadasz w lecie auto ani zipnie ni stąd ni zowąd. Rozumiem w zimie, ale w lecie !!! Kiedyś założyłem temat o zardzewiałych klamkach i tylnej klapie. Rozrósł się on do gigantycznych rozmiarów. Myślicie, że hyundai przeprosił ? Skąd !!! Nawet jednego słowa czy jakiejś propozycji zadość uczynienia. Więc bye bye.
P.S.
W uzupełnieniu zapomniałem o :
- wybulony plastik na desce rozdzielczej od strony pasażera i na środku, łuszczące się srebrne klameczki w środku od wewnętrznej strony potrafiące skaleczyć i gigantyczne szpary w między lusterkami a materiałem zasłon przeciwsłonecznych.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Harun w 12 Kwiecień 2020, 21:56:55
Cytat: "Walery"
W ciągu tych 6 lat udręki wymieniłem trzy razy akumulator (zima jak i lato) co jest dodatkowym gwoździem do trumny dla tego bubla. Wsiadasz w lecie auto ani zipnie ni stąd ni zowąd. Rozumiem w zimie, ale w lecie !!!


Oczywiście, znam przynajmniej jeden przypadek, kiedy akumulator uległ awarii latem. W wysokich temperaturach następuje szybsza korozja. Dodatkowo im wyższa temperatura, tym szybsze rozładowywanie akumulatora. Upały są zabójcze.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Walery w 12 Maj 2020, 13:13:16
Miałem w życiu 10 samochodów po kilka lat każdy. Lata były gorące i niestety tylko i20 miał problem z akumulatorem. Cóż pech? Nie pech, dziadostwo do potęgi n-tej.
Tytuł: [i20 PB] 3 i 7 lat z i20 - małe podsumowanie
Wiadomość wysłana przez: Harun w 15 Maj 2020, 14:46:58
Hyundai nie produkuje akumulatorów. Generalnie nowsze auta mają większe zapotrzebowanie na prąd (start-stop, elektronika wszelkiej maści, ekrany dotykowe, kamery, podgrzewane fotele kierownice, lusterka itd.). Kiedyś miałem auto, które miało 12 lat i fabrycznie zamontowany akumulator. To se ne wrati...