HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: marnow249 w 13 Październik 2012, 05:19:10
-
Dla wszystkich, których dotyczy ten problem a zwłaszcza jak zużywa już 100 ml na 100km informuję, że koszt pierścieni tłokowych, szlifów głowicy, uszczelek, uszczelniaczy zaworów, rozrządu (kompletnego) wynosi w przybliżeniu 950zł. Robocizna wyniosła 450zł. Dla tych co twierdzą, że można kupić tanio silnik informuję, że tak jak w przypadku zakupu samochodu nigdy nie ma pewności ( nawet przedstawiany faktury za rzekome naprawy ) co do podzespołów silnika. Mnie cieszy pewność, że mam silnik z przejechanymi 12km po remoncie. Hyundai w instrukcji podaje, że powyższe zużycie oleju może być dopuszczalne ale w extremalnych warunkach - Polska i jej drogi ;D. Ale poranne kopcenie Hundy jakoś mi nie leżało. Pozdro.
-
Miałem podobnie w daihatsu ok 1l ale na 100km wymiana pierscieni pomogła nic nie bierez już ponad 30tyś km.
Zapiekły się pierścienie olejowe a wyglądało to tak
FILMIK (http://www.youtube.com/watch?v=Jcrd5ml1pyg)
-
Czyli w Warszawie 1k PLN na dzień dobry ;/
Mierzyłeś kompresję i ciśnienie oleju po naprawie?
Przy okazji:warto ten temat podkleić w dziale accenta bo to ważne info dla kogoś kto ma taki problem.
[ Komentarz dodany przez: Zbyszek: 2012-10-15, 12:51 ]
Przyklejony.
-
Czasami może pomóc wymiana samych uszczelniaczy - często możliwa bez zdejmowania głowicy.
-
Przy takim zużyciu oleju uszczelniacze to za mało :(
-
Witam,
Przebieg 196'000 od nowości jeździ na syntetyku (z tego co wiem od poprzedniego właściciela)
Silnik zjada 1L oleju na 2000km
i tu moje pytanie, czy zmiana na półsyntetyk coś pomoże ze spalaniem oleju?
Może ktoś wymieniał w swoim i spadło mu spalanie oleju?
Nie kopci, wycieków też nie widać więc wychodzi na to, że spala.
Książka serwisowa twierdzi, że może spalać do 1L na 1500km, ale to absurd lać tyle oleju...
I jeszcze pytania
przy 190'000km wymieniana była misa olejowa i filtr, czy przy ewentualnej wymianie oleju na półsyntetyk muszę wylać stary olej (LOTOS SYNTHETIC PLUS 5W40) i wymienić filtr?
Planowałbym zakup LOTOS SEMISYNTETIC 10W40 lub SHELL HELIX HX7 10W40
Czy warto dopłacać do Shella? Ma wyższe API SN, Lotos API SL
-
summer, zmiana nic Ci nie da. To jest kolejna miejska legenda o tym, że na semi syntetyku zużycie oleju znacznie spada. Sprawdź kompresję, zrób próbę olejową i potem myśl co dalej.
Pamiętaj, że im więcej oleju pali silnik tym szybciej zabijesz katalizator, który jest za chłodnicą z analnym dostępem.
Przy zmianie z syntetyka na pół syntetyk MUSISZ wylać olej i zmienić filtr.
-
Jak zmierzyć ciśnienie sprężania w cylindrze w SOHC.
(http://images69.fotosik.pl/37/1df00f6c148d629bm.png) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1df00f6c148d629b)
-
Ja już zrobiłem 4tys. Km na nowym oleju i ani ml nie zabrało. Ciągle ten sam pomiar. Auto praktycznie nie kopci. Znajomi mówią, że mój silnik pracuje jak benzyniak. Jest OK!
-
gordoon, następny krok to Moto Doktor.
Ku pamięci semi syntetyk ma 30% zawartości syntetyka a reszta to olej mineralny.
-
Ja już zrobiłem 4tys. Km na nowym oleju i ani ml nie zabrało. Ciągle ten sam pomiar. Auto praktycznie nie kopci. Znajomi mówią, że mój silnik pracuje jak benzyniak. Jest OK!
Jaki olej zalałeś? Jaki był wcześniej?
Chociaż jak masz silnik diesel to przecież różni się budową...
-
Serdecznie prosiłabym o pomoc, bo jak to często bywa, kobiety nie bardzo się znają na problemach technicznych... A problem jest taki,że mój hyundai Accent 1.3 63kW 2000r. bierze za dużo oleju, ostatnio już nawet codziennie muszę dolewać :( Dodam, że autko nie kopci, nie ma żadnych wycieków, filtr czysty, wydech nie pluje olejem... używam oleju półsyntetyka 10W-40 jak poprzedni właściciel, więc chyba dobrego :) Pomocy :(
int. Po znakach interpunkcyjnych stawiamy spacje. tekla
-
udaj się do mechanika . może być tak ,że uszczelnienia silnika wywaliło albo miskę masz uszkodzoną . chyba ,że nastał czas na remont silnika .
auto zostawia ślady oleju pod sobą ? tzn jak postoi i po odjechaniu zostaje jakaś plama ?
-
Jaki przebieg auta
Ile przejechałaś km
Jaki olej został ostatnio użyty (marka i rodzaj) i ile wlano
Kiedy była ostatnia wymiana oleju
Ile dolałaś oleju od ostatniej wymiany (oznaczenie na miarce między min i max to ok 1 litr) i ile minęło od tego czasu km
Do sprawdzenia :
Drożność odmy (zawór PCV przepuszcza powietrze tylko w jednym kierunku) i wężyków zaznaczonych na żółto
(http://images70.fotosik.pl/193/a98b082f184725d6m.png) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a98b082f184725d6)
Uszczelka pod głowicą: zawartość oleju w płynie chłodniczym w zbiorniczku i sprawdzenie zawartości CO2 w płynie chłodniczym (specjalnym testerem).
Pomiar kompresji w silniku (obrazuje zużycie lub zapieczenie pierścieni tłokowych)
Rano (potrzebne dwie osoby) przy pierwszym uruchomieniu obserwacja czy spaliny mają kolor niebieski to by sugerowało uszczelniacze zaworów (olej prze noc ścieka po trzonkach zaworów i przy uruchomieniu spala się).
-
A więc tak: autko jak stoi to nie pozostawia żadnych plam, ostatni olej to Lotos semisynthetic 10W-40, przebieg ponad 190 tys. km( na pewno coś przed 200tys. )Dokładnie nie powiem bo autko mam u mechanika, który stwierdził że żadnych wycieków nie ma, z tego co mówił to będzie próbował zmienić olej na mineralny i doleje jakiegoś Doctora a jak to nie pomoże to ja już nie wiem :( Olej ostatnio musiałam wlewać co 3 dni, a muszę powiedzieć że dalekich tras nim nie robię, a tu wiecznie na bagnecie poziom oleju minimum :(
-
Niech mechanik wstrzyma się z tym mineralnym+doktor to jest najprościej zrobić zamiast znaleźć przyczynę. To Twój samochód i musisz sama zadbać o to co mechanik w nim robi. To co napisałem powyżej to nie jest nic trudnego i czasochłonnego. Z tego co napisałaś najważniejszym byłby pomiar kompresji. Radzę sprawdzić podwozie, a w szczególności sanki przednie i podłużnice z tyłu od ich stanu zależy czy jeżeli silnik dokonał żywota opłaca się go wymienić.
-
Dziwne że przy dolewkach tak częstych i przy braku wycieków auto nie zostawia chmury.
A jak wygląda płyn w chłodnicy?
Jeżeli olej dostaje się do cylindrów to pomiar kompresji zapewne wyjdzie pozytywnie chyba że góra puszcza.
Do sprawdzenia też odma.
-
Mechanik sprawdził wszystko, z tego co mi powiedział wszystko jest w najlepszym porządku. Wlał mi olej uniwersalny 15W jakiśtam (wybaczcie,nie pamiętam końcówki oznaczenia) + do tego moto doctora. Póki co olej nie ucieka i jestem zadowolona. Jeżeli będzie dalej uciekać, to powiedział że niezbędne będzie pogrzebanie w silniku, bo jeszcze nie był remontowany a więc coś w środku może się dziać...Będę informować na bieżąco o postępach :)
-
olej na mineralny i doleje jakiegoś Doctora :(
no to był sobie silnik ;-)
-
Hydrauliczne popychacze zaworów nie lubią olejów mineralnych czyli z deszczu pod rynnę.
-
Jakieś informacje jak skończyła się przygoda z moto-doktorem? Mechanik za takie propozycje na start dostałby ode mnie kopa w miejsce, gdzie kończą się plecy. Jeśli oleju ubywa to gdzieś musi być przyczyna - u mnie na przykład waliło spod miski, filtra oleju (pozdrawiam szpeca, który filtr przykręcił mi kluczem) i podstawy bagnetu; wymieniłem uszczelnienia i jak ręką odjął. Zostało tylko koło pasowe, bo coś tam się poci, ale póki co nie chce mi się go ściągać z Niemiec a w Polsce niedostępne nigdzie.
Co najlepsze - nie zostawiał żadnych plam, bo wszystko albo zastygało na bloku albo zostawało na bocznej osłonie silnika.
-
jeanette007, poprawa jest chwilowa - ten dziadowski sposób z moto "doktorem" zemści się szybko i brutalnie.
-
A więc tak...przygoda z Moto Doctorem na razie pozytywna :)Dużo mniej zjada oleju,praktycznie prawie wcale :)Póki co mam nadzieję, że będzie dobrze, silnik jak pracował płynnie tak dalej nic się nie zmieniło :)Mam nadzieję, że autko wytrzyma jeszcze z 3 latka :)
-
Oj zemści się, zemści. Kilka sezonów i silnik odejdzie do krainy długich prostych ;-). Taka przyjacielska rada - zmień mechanika, bo obecnemu po takich wyczynach nie powierzyłbym kosiarki.
-
Mam nadzieję, że autko wytrzyma jeszcze z 3 latka :)
Zapomnij. Zacznie się zima, będzie mróz i "moto doktor" pokaże klasę.
Jeżeli autentycznie myślisz o tym żeby jeździć accentem jeszcze 3 lata to kopnij tego "mechanika" w dupę i idź do kogoś kto zrobi porządek z silnikiem a nie będzie uskuteczniał najgorsze możliwe dziadostwo jakie świat widział.
-
A mógłbyś sprecyzować co znaczy, że "pokaże klasę" ? Bo nie bardzo rozumiem...
-
Moto Doktor zagęszcza olej do tego stopnia, że maź, która w wyniku tego mieszania powstaje zalepia kanały olejowe i zapycha pompę oleju. Gdy przyjdzie zima a wraz z nią ujemne temperatury, olej stanie się na tyle 'sztywny' (olej mineralny + moto doktor, więc strzelam, że zamieni się praktycznie w galaretę), że rozrusznik najzwyczajniej się ukręci próbując obrócić wał.
Moto Doktor nie jest rozwiązaniem. Remont silnika nim jest. Doktor to typowo handlarsko-giełdowy sposób na podreperowanie dymiącego i gubiącego kompresję trupa przed sprzedażą. Byłaś u kogokolwiek innego, żeby postawił diagnozę?
-
Maciek, dokładnie tak.
jeanette007, "moto doktor" to zwykłe GUANO, które tylko UDAJE, że rozwiązało problem czyli jest to nic innego jak pudrowanie syfa. Jeżeli myślisz o accencie na dłużej to zrób porządek z silnikiem póki nie jest w stanie agonalnym i natychmiast kopnij w dupsko tego "mechanika". Uprzedzając pytania o kupno innego silnika to ostatnio gadałem w warsztacie na ten temat i powiedzieli, że przez wszystkie lata robienia motorów może ze 3 (TRZY) razy kupiony silnik ruszył bez problemu a klient pojechał do domu. Mało tego handlarze sprzedają wszystko zalakowane i nie można zajrzeć do środka przed montażem więc jest to 100% loteria z jedną pewną kwestią: płacisz za każde wyjęcie/włożenie silnika :mrgreen:
-
Sorki że tak długo, ale nowa praca wykańcza :) A więc tak, znalazłam kogoś innego i powiedział, że to uszczelniacze zaworów więc koszt z robocizną wyniesie ok. 1200zł...póki co czekam na wypłatę i będę przeprowadzała remoncik ;p A do tego dochodzi jeszcze jakieś dziwne piszczenie od strony pasków klinowych, ale wymieniałam już pasek wspomagania, a więc pewnie łożysko alternatora do wymiany, z czego nie wiem ile to kosztuje :(
-
jeanette007, 1200 za uszczelniacze zaworów? Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu, ale to jest DROGO!
Sprawdź temat "polecane warsztaty" i może podjedź gdzieś kawałek dalej i zweryfikuj ceny bo coś mi też nie gra.
-
Uszczelniacze, tzn koszt. nowych + wymiana ze zdejmowaniem głowicy, szlif głowicy, montaż, nowa uszczelka głowicy, pokrywy zaworów i nowy rozrząd ?
Bo inaczej nie umiem przeliczyć tego na taką kwotę.
-
Złośnik, dokładnie o to mi chodzi. Przeca w Accencie LC uszczelniacze wymienia się BEZ konieczności zrzucania głowicy.
-
mi się wydaje ,że mechanik zobaczył kobietę i uznał ,że ma łatwy zarobek wymieni uszczelniacze a skasuje jak za remont głowicy .
lepiej zmienić mechanika albo wysłać do warsztatu chłopaka/męża/kolegę - na pewno będzie inna gadka
-
Ile kosztuje doprowadzenie ciśnienia do cylindra, demontaż zamka, sprężyny i ściągnięcie uszczelniacza ?
Na necie jest od cholery poradników itp. itd.
Miałbym garaż i potrzebę to sam bym robił.
-
mechanika w gruncie rzeczy to nie jest trudna sprawa wystarczy chęć do pracy
-
Jaenette007 tutaj http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5618&highlight=%B3o%BFysko masz temat odnośnie łożysk alternatora w LC.
Koszt łożysk ok 50 pln.
-
Nie wiem o jaką głowicę chodzi, ponieważ faktycznie jestem kobietą i się nie znam na tym :( ale poszukam innego mechanika i posprawdzam, czy faktycznie wyjdzie to taniej, bo póki co mój mechanik bardzo chciałby wyciągnąć silnik i go "przekopać"...a z łożyskiem myślę że nie będzie problemu :)
-
Jak wymienić uszczelniacze zaworów w G4EA http://www.drive2.ru/l/3218434/
-
Kopanie silnika nic nie da, tak się nie naprawi.
|A tak na serio, gdyby do każdej rzeczy, wymiany, trzeba było wyjmować cały silnik, mechanicy zarabiali by miliony, albo każdy miałby w domu lub w aucie zamiast lewarka, żuraw hydrauliczny do wyjmowania silnika.
Jeżeli da się uniknąć pozbawiania auta jednostki napędowej - to się tak robi, wyjmowanie silnika to ostateczność i wówczas zwykle robi się kompletny remont idący w tysiące, inaczej się nie opłaca.
-
sprawdzę co i jak z tymi uszczelniaczami :)dziękuję serdecznie wszystkim Panom za pomoc :)W razie wątpliwości będę pisała :)
-
Odpowiedź dla Bervoc "0,4-0,45 l/100 km oleju" na pewno na 100 km? jeśli tak to silnik wymaga naprawy lub wymiany.
-
Witam
Podczepię się pod temat. Kupiłem Accenta i niestety okazało się, że bierze olej ok. 1l/1000km i trochę dymi, po opaleniu zero dymu, a później trochę tego dymu leci. Dodatkowo lekko czuć zapach spalin.
Wykonałem analizę spalin i okazało się, że węglowodorów jest 160 (norma 100) i powiedziano mi że bierze olej (co zresztą jest zgodne z prawdą).
Kontrolka check engine, nie wykazuje żadnych błędów.
Moc, przyspieszenie jest jak najbardziej ok, jeździ super.
Zalany olej 10W-40 Mobil 2000.
Odma drożna.
Co powinienem zrobić i w jakiej kolejności?
Badanie kompresji/próba olejowa.
Wymiana uszczelniaczy/pierścieni?
W polecanych warsztatach nie znalazłem warsztatu, który byście polecali w woj. łódzkim (najlepiej Łódź) (chciałbym zapłacić za to co trzeba wymienić/naprawić, zrobić to raz i mieć spokój na długie lata :)).
Co myślicie o wstrzyknięciu nafty na tloki, przez otwór na świece. Niestety niektórzy mówią ok, a niektóry, że się pogorszy?
[ Dodano: 2017-02-18, 22:27 ]
Zbadałem dzisiaj kompresję, mam takie wyniki:
Cylinder 1 - 15,6 kg/cm2
Cylinder 2 - 15,5 kg/cm2
Cylinder 3 - 15,5 kg/cm2
Cylinder 4 - 15,4 kg/cm2
Zdziwiłem się bo zapomniałem podpiąć sondę na kolektorze wydechowym i nie zapaliło się check engine, silnik się nie dusił, a pomiędzy wtyczką a sondą jest czarny prostokąt, jakby przejściówka o długości ok 5-6 cm.
Niestety bierze olej jak napisałem wcześniej i trochę kopci na biało, a przy takich wynikach kompresji, to na 100% będą uszczelniacze zaworów?
[ Dodano: 2017-03-17, 22:26 ]
No i wymianie uszczelniaczy zaworowych, podobno było widać na nich zużycie.
Niestety jak dymił tak dymi, kompresja ok na wszystkich wręcz wzorowa 15,5 km/cm^2, uszczelniacze nowe, może w tylnym tłumiku jest olej?
Może jest jakaś inna przyczyna dymienia?
-
Witam
Przeszukałem forum, odnośnie zaworu odmy PCV, oczywiście zamieszczono informację, że zawór przepuszcza w jedną stronę od zaworów do dolotu, ale mam wątpliwości, czy w zaworze jest tylko kulka, czy kulka + sprężynka, czy lekko dmuchając zawór powinien być otwarty? Znalazłem na forum Hondy, że na biegu jałowym powinien być zamknięty.
Potrząsając zaworem słychać jak kulka się swobodnie przemieszcza, tak powinno być?.
Niestety po wymianie uszczelniaczy zaworowych oleju w aucie dalej ubywa, więc szukam przyczyn ubywania oleju.
W ASO remont silnika ok. 3000 zł.
[ Dodano: 2017-03-30, 11:05 ]
Może ktoś ma namiary z łódzkiego kto zna się na silnikach Hyundaia i potrafiłby doradzić i naprawić ten silnik?
-
Witam ponownie
Zastanawia mnie patent odmy w silnikach benzynowych dlaczego jest on z dwoma wezami o malej srednicy ??? fakt ze jeden jest przed przepustnica iu zasysa gdy jest ona otwarta a ten z zaworem PCV za i zasysa jesli jest przepustnica zamknieta tylko przekroj jest tak maly !!! Jesli silnik jest z przedmuchami bo ma duzy przebieg to logicznie wytwarza sie cisnienie w komorze glowicy z zaworami i powoduje on ze olej szybciej splywa przez uszczelniacze zaworowe.....w innych silnikach np. Forda jest to znacznie wiekszy przeswit weza. Idac tym rozumowaniem jesli zamiast korka wlewu oleju zamontujemy odme od innego auta i zainstalujemy go za filtrem powietrza odciazymy cisnienie panujace w komorze korbowej.Oczywiscie cisnienie musi byc na tyle zrownowazone zeby spaliny nie wydostawaly sie prowadnicami zaworow.
-
Czy udało się przerobić tę odmę a jeśli tak to czy faktycznie poprawiło się accentowi ? Czy ktoś może coś więcej o odmiennych napisać na przykładzie accentowi bo jak po dłuższej jeździe odkręcę korek oleju to buchnie spalinami a odma wydaje się drożna.
-
acc24 omijaj Aso. Remont takiego silnika jak masz, jesteś w stanie zrobić sam pod blokiem.
Kwestia zrzucenia głowicy, oblukania stanu tulei.
Jeżeli tuleje są ok, to ładujesz pierścienie+ przegląd głowicy(czy zawory w prowadnicach nie są za luźne) nowe uszczelniacze i składasz.
Całość obstawiam na 1 dzień pracy.
Koszty to: 12 uszczelniaczy, uszczelka pod głowice, pierścienie, uszczelka miski olejowej.
Klucz dynamometryczny pożyczysz od znajomego.
Całość zamykasz stanowczo poniżej 1k zł, bardziej obstawiem granice 500zł. Kwestia orientacji w częściach.
I wiesz co masz.
-
Ceny oryginałów:
- Uszczelka pod głowicą
- Uszczelka pokrywy zaworów
- Pierścienie tłokowe
- Śruby głowicy
- Uszczelka kolektora wydechowego i dolotowego i miski olejowej
w sumie ok. 900 zł.
Podczas takiej naprawy widzę kilka problematycznych rzeczy:
- Odkręcenie miski olejowej (skorodowane śruby rury wydechowej)
- Odkręcenie kolektora wydechowego
- Brak przyrządu do montażu/demontażu sprężyn zaworów
- Miejsce naprawy "pod blokiem"
- Ryzyko nieprawidłowego montażu nowych elementów
- Urywające się śruby (osobiście osłona silnika, mocowanie akumulatora, śruba wahacza)
Nie jestem przekonany, czy da się to samemu dobrze wymienić pierścienie.
Niezależny warsztat za taką usługę podał podobną cenę jak ASO 2500, tylko ten warsztat wydawał się bardziej rzeczowy (ASO twierdziło, że nie trzeba planować głowicy, warsztat nie chciał powiedzieć jakiej firmy będą to części) :)
W chwili obecnej leję olej i jeżdżę, bo niestety remont silnika takiego auta to prawie jego wartość.
-
Ceny zamienników:
- Uszczelka pod głowicą 106zł Korea
- Uszczelka pokrywy zaworów 54zł Erling
- Pierścienie tłokowe Goetze 4x108zł, TPR 150zł komplet oba produkty na Allegro
- Śruby głowicy 116zł
- Uszczelka:
a) kolektora wydechowego 36zł Korea
b) dolotowego 20zł Erling
c) miski olejowej -
768zł z pierścieniami Goetze, ceny z IC z ich strony. Zwykle lekko -20%, z pierścieniami TPR o ile cena za komplet x4 jak w aukcji:482zł
Moim zdaniem warto oblecieć samemu. Narzędzie do sprężyn można zrobić, można sobie radzić także bez niego. Jeszcze dojdzie koszt uszczelniaczy zaworowych. Całość roboty to ok jeden dzień.
-
Skusiłeś mnie na ten remont silnika.
Na dniach kupuję części i zaczynam działać.
Głowicę wyślę do sprawdzenia i planowania, żeby dwa razy nie rozkręcać silnika.
Najlepiej kupić duży zestaw uszczelek silnika, żeby później nie czekać na zamówiony towar?
To jest wystarczający zestaw części:
Uszczelki + pierścienie + śruby mocujące głowicę + masa uszczelniająca do miski?
-
Tak, myślę że jeszcze uszczelniacze zaworowe.
Pewnie kilka złotych.
Zanim zamówisz części lepiej rozebrać.
Bo jak będzie duży próg na gładzi cylindra to pierścienie nic nie dadzą.
Ile tysięcy masz nalatane?
Pod miske najlepiej uszczelniacz erlinga/goetze do miski.
Posmarować, lekko skręcić po 2h dociągnąć.
W razie pytań to pisz.
Chętnie odpowiem.
Co prawda zwykle naprawiam motocykle, jednak remont to remont. Silnik jak silnik.
-
Uszczelniacze były wymieniane, ale w dużym zestawie uszczelek też są i to oryginalne, więc jak głowica będzie zdjęta, bo wymienię dla pewności.
Teoretycznie 170 tys., ale nie udokumentowany, może mieć i 270 tys.
Będę robił remont w u znajomego (posiada garaż), więc wolałbym nie jeździć co chwila do niego bo mam 50 km w obie strony. Raczej chciałbym kupić części i już coś zacząć robić, realizacja zamówienia na części to tydzień, więc jak rozbiorę będę przez ten czas bez auta.
Tłoki i panewki są dostępne na drugi dzień, mam nadzieję, że nie będzie trzeba ich wymieniać.
-
Myślę że jeżeli masz do 300k. To wystarczą pierścienie.
Przed remontem spuść olej i zrób płukanke naftą ew ropą.
-
Odebrałem dzisiaj części(duży zestaw uszczelek) i uszczelka pod głowicę jest lekko porysowana po stronie gdzie były inne uszczelki w tym metalowa kolektora wydechowego. Zarysowane jest cienkie uszczelnienie "czarny lakier".
Poza tym te uszczelka składa się z 2 metalowych uszczelek i na rogu można je rozdzielać.
Z drugiej strony czarne uszczelnienie jest idealne.
Reklamować to, czy jednak może tak być?
Uszczelnieniem jest tylko metal i się nie przejmować?
-
Wrzuć fotke najlepiej.
Wtedy ocenimy.
-
Też o tym pomyślałem, bo bez zdjęcia ciężko powiedzieć :-)
Oczywiście sam metal nie draśnięty.
(https://www.fotosik.pl/zdjecie/1111ef83a28509d0) Zdjęcie (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1111ef83a28509d0)
-
Myślę że spokojnie montować :)
-
Dzięki, mogę spać spokojnie.
Nie dawało mi to spokoju 8-)
-
Jak powinny wyglądać prawidłowo dobite uszczelniacze zaworowe w gnieździe zaworu?
Od gniazda wystają 1 mm, zleciłem ich wymianę firmie która zrobiła szlif głowicy, nie jestem pewien czy powinny dojść do końca, czy tak jak teraz jest ok?
(https://images83.fotosik.pl/802/37779fbac0afeaebmed.png)
Aktualnie jestem w trakcie prac nad silnikiem, po zdjęciu głowicy okazało się, że panewki są jak nowe, ale uszczelniacze zaworowe, wymienione przez mechanika (ok. 3-m-ce temu) są 2-3 cm od gniazda blisko zapinki, więc pewnie zalewało tłoki olejem :evil: .
Zawory wydechowe mocno przeciekały, po 5 min ubyło pół benzyki z zalanej głowicy, miały wżery. Jak złożę silnik to dam znać co z tego wyszło.
-
Sprawdzałeś czy siedzą dobrze na odlewie głowicy?
Spróbuj czymś dopchać między sprężyną za metalową część lekko naciskając.
Jednak podejrzewam, że jest ok 1mm to nie jest dużo. Pewnie uszczelniacze zamiennik i siadł już u góry i nie zejdzie niżej.
-
Uszczelniacze oryginały. Nie rozpinałem zapinek, robiła to ta firma od szlifu.
-
Myślę, że jest ok w takim razie.
Porównywałem z głowicą z hondy(mam na wierzchu i wygląda podobnie, też jest minimalna przestrzeń).
-
Dzięki, w sobotę zakończyłem remont (sasek941, namówiłeś mnie na samodzielną naprawę :-) ).
Wymienione/naprawione:
-Pierścienie (tylko olejowe były zastałe)
-Uszczelka pod głowicą
-Uszczelka pod pokrywą zaworów
-Uszczelka pod obudową termostatu
-Uszczelka pod kolektorem ssącym
-Śruby głowicy
-Planowana głowica, docierane zawory wydechowe, wymieniane uszczelniacze zaworowe (poprzedni mechanik nie dobił).
Okazało się, że gładź cylindra jest w super stanie, panewki jak nowe.
Dla mnie było to 2 dni pracy, niestety bez podnośnika/kanału.
Auto odpaliło od strzała, silnik chodzi troszkę lepiej. Pod koniec tygodnia podjadę na stację i sprawdzę spaliny, jeśli po 500 km nie będzie ubytku oleju to dopiero będzie sukces.
-
Czyli tak jak mówiłem.
Być może nafta by coś podratowała. Czasem od tego zaczynam w motocyklach.
Ciesze się że ogarnąłeś.
Tak jak mówiłem-trochę pracy i dużo można w naszych samochodach zrobić samemu. To bardzo proste konstrukcje.
A przede wszystkim ze starej technologi, kiedy była przewidziana możliwość naprawy.
Podsumujesz koszty?
-
Części oryginalne:
-Uszczelki, uszczelniacze, śruby, pierścienie, filtr oleju ok. 900
Eksploatacyjne:
-Olej 4l 120
Zlecenie zewn.:
-Obróbka głowicy (planowanie, docieranie zaworów, montaż uszczelniaczy, sprawdzenie szczelności, mycie głowicy) 300
W sumie 1320 zł, przy zamiennikach wyszło by dużo taniej, ale jak już sam robiłem to wolę oryginały.
-
Oby było ok:).
Czekam na opinie po jakimś przebiegu:)
-
Przejechane 500-600km, oleju nie ubywa, więc mały postęp.
Niestety zła wiadomość to gryzący zapach spalin, sadza na sondzie lambda. Wymieniłem na NTK regulacyjną + nowy czujnik temperatury cieczy chłodzącej i niestety dzisiaj na analizie spalin:
CO: 0.56, HC: 120 :evil:
czyli gorzej jak palił ponad litr oleju/1000km.
Diagnosta delikatnie zwrócił uwagę na katalizator i pokazał, że był nacinany i pewnie w środku jest pusty!
Jakieś rady :?:
-
Witam zrobiłem dzisiaj próbę olejową (na rozgrzanym silniku).
Wyniki przed próbą olejową:
1.13.1
2.12
3.13
4.12.1
Wyniki po próbie olejowej:
1.12
2.13.2
3.9 (powtórzona próba 10.1)
4.12.2
Podejrzewałem zapieczone pierścienie (bierze olej przy dużych prędkościach) ale te wyniki mnie zdziwiły z tego co rozumiem to po próbie olejowej wyniki powinny wzrosnąć, a nie spaść.
Na trzecin cylindrze zawsze jest też okopcona (czarna świeca) i wyraźnie przy próbie czuć było słabsze ciśnienie.
Zalałem silnik preparatem Antykoks, wyleciało sporo syfu za parę dni powtórzę pomiar.
Czy ktoś ma jakieś sugestie?
-
acc24
katem nie masz się co przejmować, u mnie jest on także niedostępny ;). Nie ma żadnych problemów ze spalinami, wszystko w normie. Podejrzewam, że zalega Ci syf w kacie/wydechu i dopala jeszcze ten olej.
Często tak miałem w motocyklach.
Chyba, że przekłamuje Ci na dawce paliwa? Złe ciśnienie, zła sonda? Masz lpg?
bmserwis
Próba olejowa wyszła pomyślnie. Moim zdaniem wymiana pierścieni niewiele albo nic nie da.
Ile ten samochodzik pobiera Ci oleju i przy jakich prędkościach?
-
Zawory popuszczają.
-
Nie mam lpg.
Sondę niepotrzebnie wymieniałem na nową polecaną na forum.
Jeszcze nie wiem jak sprawdzić ciśnienie paliwa i dawki paliwa (też to był mój następny trop, ale wymieniać jak leci to troszkę bez sensu).
Sprawdziłem tylko ciśnienie powietrza w dolocie i jest zgodna z tabelką z forum (po wyczyszczeniu przepływomierza). :mrgreen: .
-
Hants, co najwyżej uszczelniacze na zaworach/ prowadnice do roboty. Kompresja wydaje się być w normie.
acc24, Zrób płukankę naftą ewentualnie olejem napędowym.
Jeżeli oleju nie ubywa, to goń go. Musi wypalić to co w wydechu.
Ew sprawdź kata. Jak jest to wywal, bo już pewnie nieźle zblokowany w środku jest.
-
Hants, co najwyżej uszczelniacze na zaworach/ prowadnice do roboty. Kompresja wydaje się być w normie.
Referowałem do testu kompresji przedstawionego przez kolegę bmserwis
sprawdź kata. Jak jest to wywal, bo już pewnie nieźle zblokowany w środku jest.
Związek Astmatyków Polskich przesyła najserdeczniejsze podziękowania za chyba najgłupszą poradę na forum.
Katalizatory się wymienia, a nie "wywala". Zrozumcie wreszcie, że to 'poprawianie fabryki' w swoim aucie ma dramatyczny wpływ na ekosystem.
-
Jedzenie mięsa ma gorszy wpływ na ekosystem niż jazda bez katalizatora. Tylko, że o tym nie uczą, bo nikomu nie jest to na rękę.
-
Jak w tytule, dwa tygodnie robiłem próbę olejową i zalałem antykoksem żeby odblokować pierścienie. Wtedy brał 0,5l na 500km, teraz ponad litr na 300.
Przebieg (realny) 340tys. Auto ostatnimi czasy mocno doinwestowane (prawie 3 tys przez pół roku). Opłaca się to robić? (https://zapodaj.net/images/917e3f5effb61.jpg)
-
Tylko swap jeżeli chcesz dalej w to brnąć.
Ewentualnie szukaj drugiego, rozkradnij ze swojego co popadnie i poprzekładaj.
Ewentualnie kompletny remont silnika.
To jednak wciąż koszty.
-
Tylko pomiar kompresji pokazuje poprawne wartości, zastanawiam się czy to nie uszczelniacze zaworów.
-
Same uszczelniacze raczej nie przepuszczały by takiej ilości oleju.
Chyba, że masz w dużym stopniu wyrobione prowadnice zaworów.
-
Raczej to są zajechane pierścienie olejowe skoro tyle pali. Zostaje wymiana pierścieni co powinno pomóc lub drugi silnik. Obie opcje ryzykowne ale chyba wymiana silnika tańsza.
-
W przypadku pierścieni na 90% byłby wzrost kompresji po próbie olejowej. Chyba, że zalepiony nagarem jest pierścień olejowy. Problem często spotykany w 1.0 toyoty, niektórych motocyklach yamahy.
-
Dolałem oleju do maksimum, w międzyczasie nie przekraczałem 3 tys. obrotów (jazda do 100km/h) oleju spadł poniżej minimum po 600km.
-
Albo rozbierać, albo zmieniać silnik.
Pytanie ile masz czasu( na robote i ewentualny przestój).
Remont tego silnika to zakup jednostki, a też nie wiesz co kupisz.
Zmiana na inny silnik ok, ale znów więcej komplikacji i kosztów.
Sprzedać chyba nie warto.
Za swojego Polifta, sprawnego z niedużym( moim zdaniem przebiegiem) obiecywali mi ok 4k zł.
Więc za twojego, kopcącego przedlifta weźmiesz może 1000-2000zł.
Jeżeli już doinwestowałeś, najlepiej szukać bazy innej na silnik.
Albo auta w dużo lepszym stanie do którego weźmiesz części z tego.
-
Też miałem taki dylemat i dla mnie kupno silnika ze znanego portalu to loteria, więc wolałem trochę zainwestować i naprawić silnik ten co mam (namówił mnie sasek :-) ).
Niestety masz spory przebieg więc naprawa może być bardziej skomplikowana i kosztowna.
Jeden z forumowiczów miał słupek z małym przebiegiem od 1.3.
-
Na ten moment postanowiłem "dojeździć" ten silnik, zalałem go 20w50 i po 600km mogę stwierdzić, że oleju prawie nie ubyło. Odpala normalnie, nie słychać popychaczy. Jak się skończy wsadzę drugi 1.3, albo 1.5 jeżeli nie ma z nim zbyt dużo pracy.