HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Tucson TL => Wątek zaczęty przez: Lider w 29 Styczeń 2016, 16:35:59

Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Lider w 29 Styczeń 2016, 16:35:59
Chciałbym się podzielić z innymi właścicielami Tucsonów 2015 kilkoma spostrzeżeniami na temat niedociągnięć lub po prostu niedoróbek jakich nie udało mi ujawnić przed zakupem
1. Bagażnik
Pomimo podawanych ponad 500 dm3 pojemności bagażnik jest mały i średnio wygodny do pakowania. Kiepskim pomysłem jest roleta z ceraty - w poprzednim samochodzie Nissanie Qashqai miałem normalną półę wyścieloną miękką wykłądziną od góry. W raz z podniesieniem klapy bagażnika półka unosiła się do góry tworząc idelany dostęp do przestrzeni bagażowej. Zaczepy rolety w Tucsonie są mało wygodne i rysują plastiki zwłąszcza jak chcemy się dostać od góry do załadowanego bagażnika .
Koło zapasowa pełnowymiarowe uniemożliwia powiększenie bagażnika . Dopiero po jego wyjęciu można obniżyć poziom półki - to oczywiście dotyczy tylko pojazdów wyposażonych w pełnowymiarowe koło.
2.Schowek na klucze do opon
Hmm jak w samochodzie z minionej epoki. I tu też muszę porównać Tucsona z Qashqaiem. W tym drugim był elegancki styropian wpasowany w środek koła zapasowego w którym były zagłebienia w które idealnie się wkomponowały klucze lewarek i hak do holowania. W Tusconie jest jakaś torba z wykładziny dywanowej w której są schowane klucze. Torba leży luzem w feldze bez żadnych mocowań - w czasie jazdy musi latać bezwładnie. Bardzo marne rozwiązanie bardziej pasujące do Dacii i to tej z dolnej półki niż do samochodu " marki premium " do której Hyundai aspiruje.
3. Gaśnica i trójkąt
To kolejna niedoróbka w tym samochodzie zasługująca na potępienie,. Otóż w wielu starszych modelach różnych marek miejsce na gaśnice jest zaprojektowane w wposób przemyślany. Nie wiem czy w Korei nie używa się gaśnic ale w Tucsonie projektanci zapomnieli o miejscu na to urządzenie. Fabrycznie gaśnica jest spięta z trójkątem taśmą z rzepem a całość jest przyczepiona do pleców tylnego oparcia od strony bagażnika. Nie muszę mówić co się dzieje kiedy rzep się odczepi od oparcia - gaśnica lata po bagażniku uszkadzając i rysując plastiki od nadkoli . Nie wiem jak można było nie stworzyć w bagażniku za reflektorem zamykanej wnęki na gaśnicę lub po prostu paska z gumą który blokowałby gaśnicę i trójkąt stojące w pionie .
4. Spryskiwacze szyby przedniej .
Przy prędkościach autostradowych ok 100-140 km /H  płyn ze spryskiwaczy nie trafia na całą  powierzchnie szyby. Pracująca wycieraczka z jednej strony zabiera pływn z szyby z drugiej strony zarzuca resztki wody na szybę tak że nie jest możliwe jej dokładne umycie i osuszenie. Nie przyjrzałem się dokładnie ale wydaje mi się że pojedyncza dysza spryskiwacza ma tylko jeden wylot wody co przy dwóch dyszach daje dwa a nie cztery strumienie podające strumień na szybę. Być może to kwestia kiepskich piór wycieraczek tego jeszcze nie wiem. Jedyna rada póki co to myć szybę jadąc 60 km / h wtedy jest ok.

Z wad tego auta to chyba wszystko co można powiedzieć po przejechaniu 4 tyś km . Zalet jest na szczęście dużo więcej choć pozostaje niesmak związany z w/w niedopracowanymi elementami.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: pc131 w 02 Luty 2016, 12:42:36
Schowek na klucze do opon oraz gaśnica i trójkąt rzeczywiście wygląda na amatorskie rozwiązanie. Nawet w Lanosie z 1998 roku, gaśnica miała mocowanie pod siedzeniem pasażera.

Mam pytanie, jak z jakością audio? Trochę się zdziwiłem, jak nie mogłem znaleść odtwarzacza CD :shock: Hyundai nie oferuje też żadnego audio Premiium, jak sobie radzę fabryczne głośniki?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Lider w 06 Luty 2016, 11:52:02
Witam . Istotnie dla mnie też było to trochę dziwne kiedy w czasie odbioru samochodu PAN z salonu powiedział mi że radio jest bez CD. Z perspektywy czasu nie widzę z tym wielkiego problemu . Puszcza muzę głównie z radia . Można też podłączyć telefon ze sciagnieta muzyka i  przez USB wrzucić na radio. Co do grania nie chce się wypowiadać nie jestem specem co do nagłośnienia. Grać gra jak dla mnie dość fajnie. Na
Tytuł: Niedopracowany
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 14 Luty 2016, 17:55:12
1. Nieprecyzyjny uklad kierowniczy, nawet w trybie sport slaby kontakt z rzeczywistoscia szegolnie na autostradzie (140 i wiecej).

2.  Nieustawiona zbierznosc, kolo kierownicy zle ustawione, to samo bylo w autach testowych (2).

3. Spryskiwacz slabo psika ;)

4.  Pukanie zawieszenia po wystartowaniu z parkingu...jednorazowy gluchy Stuk. Potem nie slychac.

5. Nie wygluszona przestrzen bagaznika, przez co noemilosiernie tlucze sie zawieszka na krotkich poprzecznych nierownosciach.

6. Bledy przy sterowaniu telefonem z kierownicy.

Narazie to tyle ....az tyle.....a indolencja sprzedawcy :/ no ale takiefo sobie hyundai zatrudnil.

O tym czy i kiedy sie z tym uporaja poinformuje na forum

Pozdro
Andrzeju
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 14 Luty 2016, 23:54:39
Andrzeju, masz wyjątkowego pecha do samochodów albo bardzo wysokie wymagania. Czym wcześniej jeździłeś?
Z żadną z wymienionych przez Ciebie dolegliwości nie spotkałem się w moim egzemplarzu i trudno mi sobie wyobrazić żeby dotknęły one wszystkie naraz innego.
Tytuł: niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 15 Luty 2016, 13:32:44
Ale to nie jest kwestia czym jezdziles czy pecha (mowimy o jednym konkretnym aucie), to kwestia jakosci produktu w zderzeniu do swiadomosci oceniajacego.
Tyle.
Narazie naprawili spryskiwacz, jest wyraznie lepiej a najgorsze jest to ze lepiej juz nie bedzie bo ta konstrukcja wiecej nie da rady. Sydrom podobny jak u kolegow, przy predkosci powyzej 80 km/h prawa strona slabo sie czysci trzeba tak z 5-6 razy psiknac aby szyba byla czysta.

Andrzeju
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 19 Luty 2016, 14:30:26
Tucsona dostałem z salonu na weekend zrobiłem 250 km i muszę powiedzieć że 90% spełnił moje oczekiwania więc zamówiłem auto (1.6 t-gdi aut.). Zamówiłem w listopadzie, odbieram w pierwszym tyg marca. Gdy zrobię nim "parę" km to podłączę się pod temat.   :-)
Tytuł: TUCSONA na testy
Wiadomość wysłana przez: franek256 w 02 Marzec 2016, 10:21:47
to można dostać na weekend tucsona na testy?
Tytuł: Re: TUCSONA na testy
Wiadomość wysłana przez: wąski w 02 Marzec 2016, 14:07:27
Mi dali bez problemu.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 02 Marzec 2016, 23:00:37
Długi czas IMHO. Ja zamówiłem 2.0 CDRI pod koniec października, odebrałem na Mikołaja. Produkcja - listopad. No ale jazdę próbną miałem krótką - z handlowcem, trasa mniej więcej ustalona ale i tak zmieniłem. Pewnie to od salonu zależy. KIA Sportage dostałem na godzinę i pewnie bym kupił ale nie było w 2015 szans na diesla. Benzyny nie chciałem. Za często trzeba tankować.

Jak dostałeś na weekend to wypas  :-D
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 03 Marzec 2016, 08:30:07
Długi czas oczekiwania ze względu na to, że chciałem 2016 rok. 😊

Jeśli chodzi o branie auta na weekend to miałem też RV4, Kuge i Sportage. Xtraila nie chcieli dać mimo, że mocno się na niego napalałem, ale nie dali to stracili klienta... 😊
Tytuł: TUCSONA na testy
Wiadomość wysłana przez: franek256 w 03 Marzec 2016, 19:47:12
płaciłeś coś za testowanie TUCSONA przez weekend?jak to wygląda?
Tytuł: Re: TUCSONA na testy
Wiadomość wysłana przez: wąski w 03 Marzec 2016, 23:15:42
Nic nie płaciłem. Trzeba oddac z takim samym stanem paliwa w zbiorniku i tyle 😊
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 05 Marzec 2016, 12:06:01
 

Dodano: 2016-03-05, 12:06
Cytat: wąski
Długi czas oczekiwania ze względu na to, że chciałem 2016 rok. 😊

Jeśli chodzi o branie auta na weekend to miałem też RV4, Kuge i Sportage. Xtraila nie chcieli dać mimo, że mocno się na niego napalałem, ale nie dali to stracili klienta... 😊


[wąski] a może podzieliłbys się spostrzezeniami nt. aut ktore testowales i napisał dlaczego wybrałes wlasnie Hyundaia?
Dzieki z góry
Andrzeju
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 05 Marzec 2016, 16:37:25
Tucsona odebrałem w czwartek  :-D   :-D   :-D . Niestety nie obyło się bez problemów. Samochód miał porysowaną maskę (naprawdę mocno), na 2 godziny trafił do serwisu na polerkę, po powrocie spełnił moje oczekiwania. Do dziś zrobiłem nim 300 km i jest tak jak się spodziewałem, czyli naprawdę dobrze!!!
Silnik 1.6 t-gdi automatyczna skrzynia style plus automatyczna klapa felgi 17 zima i 19 lato ;-)

Poniżej moje subiektywne odczucia na temat wszystkich aut które testowałem:

Tucson
+ wygląd zewnętrzny, fajny silnik 1.6 t-gdi, stylistyka wnętrza, przestrzeń wnętrza, wystarczająco duży bagażnik (wózek plus walizka wchodzą), żonie się podoba  :-) , dobre prowadzenie
- twarde plastiki (jeśli ich się nie dotyka to jest ok, bo wyglądu się nie czepiam), cena (nowa kia sportage za ok 140 tys jest na full wypasie a tucson w wersji style),

Kia Sportge (wersja III)
+ stosunek ceny do wyposażenia (za ok 120 tys wersja XL), dobre prowadzenie
- w zasadzie to już stary model, słabe wykończenie wnętrza, stylistyka wnętrza, mały bagażnik

Toyota RV4 (przed liftem)
+ dobre materiały wykończenia wnętrza, bardzo dobre zawieszenie, sprawiała wrażenie "takiego dobrze spasowanego auta"
- w zasadzie już stary model (przedlift), stylistyka wnętrza, słabe przyśpieszenie, skrzynia CVT (nie lubię jej)

Kuga
+ stosunek ceny do wyposażenia, dobre prowadzenie i silnik, dobre osiągi
- już mocno opatrzony model, mały bagażnik, kosmiczna stylistyka wnętrza, jakoś ogólnie bezpłciowo i bez szału

Honda HRV
+ bardzo ładne wnętrze, dobre materiały wykończenia, nowość na rynku
- prowadzenie, prowadzenie, prowadzenie porażka, słaby silnik, skrzynia CVT, brak 4x4, długi czas oczekiwania (zamówienie w listopadzie odbiór w maju)

Nissan X-Trail
+ bardzo dobre prowadzenie (efekt płynięcia, który bardzo lubię), wrażenie jazdy bardzo dużym pancernym terenowym wozem, bardzo duży bagażnik, stylistyka wnętrza, wysokość prześwitu,
- głośny silnik, brak możliwości połączenia aut. skrzyni i 4x4,  słabe osiągi (130 km to zdecydowanie mało do takiego auta)

Mitsubishi outlander (nowy model)
+ wygląd zewnętrzny, dobra cena, dobre prowadzenie, przestrzeń we wnętrzu, duży bagażnik
- słabe osiągi, skrzynia CVT, stylistyka wnętrza

Tyle z mojej strony  :-)  teraz się cieszę posiadaniem Tucsona  ;-)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: malutki83 w 05 Marzec 2016, 18:43:51
Wąski
Bardzo dobry opis poszczególny modeli, które testowałeś.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 06 Marzec 2016, 13:15:13
Malutki 83 dziekuję.

Emocje po zakupie opadły i dostrzegłem pierwszą (i oby ostatnią)usterke, prawdopodobnie chodzi o zbieżność bo auto ściąga w prawą strone... Mam nadzieję, że serwis nie bedzie robić problemów z usunięciem usterki na gwarancji.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 06 Marzec 2016, 19:34:04
Ja miałem to samo, ustawili. Ale 2 auta testowe też to miały i dziwie się że tego nikt nie dostrzegł!
Mi sen z powiek spędzają stuki w zawieszeniu, które objawiają się po ruszeniu a potem ustają.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 07 Marzec 2016, 20:59:43
No ja stuków nie mam lub nie słyszę jeszcze.  ;-)  W środę jestem umówiony do serwisu, zobaczymy czy to zbieżność?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: boxer w 10 Marzec 2016, 22:09:45
To i ja dodam coś od siebie.
Hultaja odebrałem w grudniu 2015, do tej pory przejechałem 6 tys km. Wcześniej jeździłem KIA Sportage z 2013 r i powiem szczerze, że nie widzę większej róznicy w jakości wykonania wnętrza czy zawieszenia, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że KIA była lepiej wykonana- zmierzam do tego, że Hyundai wycenia już swoje samochody jak japończycy, to już nie są tańsze auta od konkurencji. Zapłaciłem za samochód 102 tyś i brak navi i odtwarzacza cd uważam za przegięcie. Ok ale do konkretów- silnik 1.6 t-gdi, dla tego silnika kupiłem ten samochód i nie zawiodłem się, jest dynamiczny, nie pali jak smok, zobaczymy jak będzie z trwałością, fajnie się zbiera od samego dołu. Samochód podoba mi się wizualnie. Nijako oceniam wnętrze, jest takie zwyczajne, bez polotu, szaro bure, nie do końca mój klimat, choć jest poprawne, jak pisałem w KIA chyba były lepsze materiały. Ci na minus? brak odtwarzacza CD, dla mnie nieporozumienie. I teraz najważniejsze- stuki z tyłu samochodu podczas pokonywania nierówności, nie potrafię ich zlokalizować, czasem stuka, czasem nie ale jest to strasznie wkurzające , wydaje mi się, że plastiki nie są za dobrze przykręcone do klapy. Ktoś tak ma? jakieś rady jak sobie poradzić z problemem?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 10 Marzec 2016, 22:23:39
Wąski i boxer jeśli macie silnik 1.6 T-GDI to jeden z Was niech napisze na PW do Administratora (czerwony nick) żeby wprowadził do bazy silników oznaczenie G4FJ (1.6 T-GDI) i taki też wpisze do Waszych profili (zamiast G4FD)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 11 Marzec 2016, 15:29:03
Ja obecnie walczę ze ściąganiem Tucsona. Byłem w serwisie, sprawdzili zbieżność i stwierdzili, że jest OK i że mi się wydaje... No chyba mi się jednak nie wydaje bo każda osoba, która wsiada do auta stwierdza, że ściąga w prawą stronę. W przyszłym tygodniu jadę do innego serwisu zobaczymy co będzie. A miało być tak pięknie...  :evil:
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Miras2016 w 11 Marzec 2016, 16:21:58
Od półtora miesiąca jestem użytkownikiem Tucsona i przejechałem nim 4000 km. Co do prowadzenia się po drodze, to nie mam zastrzeżeń. Silnik jest dynamiczny i daje dużo frajdy z jazdy. Jedynie mocne podmuchy wiatru zmuszają do korygowania toru jazdy (wynika to chyba z dużej wysokości pojazdu). Z mankamentów jakie zauważyłem po tym krótkim okresie użytkowania to:
1. Potwierdzam spostrzeżenie innych użytkowników - słaba praca spryskiwacza i przedniej wycieraczki.
2. Trudność z włączaniem pierwszego biegu w związku z czym trzeba używać dość znacznej siły (ciekawe czy to tylko u mnie).
3. Mało przemyślane zagospodarowanie wnętrza, można było dodać schowki np. pod siedzeniami tylnymi, brak popielniczek i to bynajmniej nie chodzi mi o palenie w samochodzie, a możliwość wyrzucenia gdzieś drobnych śmieci (może w Korei papierki wyrzuca się przez okno).
4. Coś chyba nie tak z aerodynamiką bo tylna szyba i klapa brudzi się niemiłosiernie!

Wąski, A może to wina opon?
Kiedyś dawno temu też tak miałem, że samochód ściągało mi na jedną stronę. Geometria zawieszenia nic nie dała. Zamieniłem opony stronami i zaczęło ściągać w drugą stronę. Po wymianie opon na nowe, samochód zaczął jeździć prosto.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 11 Marzec 2016, 19:45:09
Sam już nie wiem.  :-?  Opony są nowe (zimowe Hankook profil 17), kupione w salonie Hyundai razem z felgami, na lato dodatkowo mam oryginalne 19. Zobaczymy co  powie serwis w przyszłym tygodniu, nie ukrywam, że mnie to wkur... Dodatkowo drzwi przednie się jakoś dziwnie domykają (trzeba trzasnąć by się zamknęły), sprzedawca mówił, że to wina uszczelek, które się muszą ułożyć ale chyba to ściema bo jak byłem w serwisie obejrzałem sobie kilka nowych Tucsonów i każdy zamykał się bez problemów. Nowe auto i już spierdzielone, paranoja... :-?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: malutki83 w 11 Marzec 2016, 19:57:10
A spróbuj założyć koła z letnimi oponami i sprawdź czy na nich też ściąga ci samochód. Przełożenie zajmie ci godzinę a tak przynajmniej będziesz wiedział czy to opony czy np.zawieszenie.
Szkoda żeby ci pół auta wymieni a okazała się najprostsza rzecz.
Niestety nowe opony również mogą posiadając wady produkcyjne.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Miras2016 w 11 Marzec 2016, 21:07:34
U mnie też drzwi zamykają się jak w starym maluchu  :evil:  Jak nie trzaśniesz to nie domkniesz. Fakt są duże i ciężkie, ale chyba można to było zrobić lepiej! W końcu cena samochodu nie jest taka niska.
A jak wam wchodzi jedynka na postoju?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 11 Marzec 2016, 21:33:57
Obniż szybę i wtedy spróbuj zamknąć drzwi.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 11 Marzec 2016, 21:50:19
Też mam zimówki Hankook na 17" i moje auto jedzie jak po sznurku ale może faktycznie jest jakaś wada opony. To są opony asymetryczne - zakładam że założone są na felgi prawidłowo ale faktycznie spróbowałbym zamienić LP z PP - tylne to raczej na ściąganie nie mają wpływu.

Co do zamykania drzwi to chyba nie nie miałeś malucha  ;-) a tak na poważnie to skoro w innych egzemplarzach zamykają się łatwiej to coś jest na rzeczy - zamek do regulacji.

Spryskiwacz przy dużej prędkości faktycznie leje za nisko ale żeby mi to przeszkadzało to przesada.

Jedynka wchodzi lekko.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Brt w 12 Marzec 2016, 10:44:50
Albo felgi do wyważenia... Ciężarki mogły się odkleić...
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: gregor40 w 12 Marzec 2016, 14:26:05
Cytat: "gregor40"
Myślę że może to być problem wyważenia , oraz opon Hankook.
W poprzednim aucie i40 z Hankookami miałem ten sam problem, oprócz tego opony po przejechaniu 30 tyś km zjechane wszystkie z boku tak samo. Mój wulkanizator powiedział że to wina opon.
Tucsona zamówiłem na dwóch kompletach Continental, może będzie lepiej, w każdym bądź razie nic nie znosi , idzie jak po strunie.
Wadą którą zauważyłem jest połączenie bezprzewodowe telefonu, zrywa bardzo często połączenie,
w serwisie powiedzieli że wiedzą już o tym problemie, trzeba uzbroić się w cierpliwość, gdyż prawdopodobnie będą wymieniane całe radyjka.
Kolejny problem to odłączenie automata przy 160 km na autostradzie, serwis kazał obserwować, prawdopodobnie moduł sterujący silnikiem do wymiany.
Zauważyłem również przy zwalnianiu i wciśnięciu hamulca, skrzynia redukuje za nisko biegi, w efekcie czego silnik aż wyje, ciekawe? 4 automat a tu takie cudo pierwszy raz. ;-)

Więc problemy się zaczynają, myślałem że będzie lepiej od i40, a tu to samo.
Ogólnie jestem zadowolony z jazdy. :-)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Pini2 w 12 Marzec 2016, 16:50:43
U mnie zauważyłem jak na razie tylko ciężko zamykające się drzwi faktycznie trzeba użyć siły by je zamknąć ,auto odebrane w czwartek , stuków z tyłu nie mam aczkolwiek w aucie którym jezdziłem przed zakupem były , pytałem nawet z kąt są Pani nie umiała mi wytłumaczyć a słychać to było jak by klapa na zamku miała za duży luz  :-)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 12 Marzec 2016, 17:52:59
Gaśnica może latać - nie ma żadnego mocowania i leży koło zapasu. BTW - to akurat jest trochę śmieszne, że w nietanim aucie zabrakło jakiegoś sensownego umocowania dla gaśnicy i trójkąta. Wystarczyła by jakaś mała sakwa z boku bagażnika jeśli nie jest to wyposażenie przewidziane przez producenta i nie zaprojektowano dla niego jakiś wytłoczek czy innych mocowań.

U mnie nic nie stuka, chyba że faktycznie za ostro wjadę na jakiś próg zwalniający czy cuś w tym stylu. Nie wiem czy przy silnym wstrząsie podłoga bagażnika nie może trochę stuknąć - ona w końcu jest tylko wsunięta w prowadnice.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: MojPierwszyHyundai w 13 Marzec 2016, 19:44:16
Bez urazy Panowie ale z lektury wątku wynika, że nabywcy nowego Tucsona to sami pechowcy i nieszczęśnicy, a jakość tego auta jest porównywalna z polonezem.

Mam takie autko w wersji 1,6 132KM i z wymienionych tu wad potwierdzić mogę jedynie za nisko tryskajace PRZY DUŻYCH PRĘDKOŚCIACH spryskiwacze.

Nic nie puka stuka!
Nic nie sciaga. Prowadzi się jak dziecko do przedszkola.
Drzwi domykają się ciężej ale tak ma być! To m.in. właśnie dzięki temu możemy cieszyć się tak dobrym wyciszeniem wnętrza.

A już absurdem jest czepianie się precyzji układu kierowniczego, który jest aż zbyt precyzyjny.

SYSTEM ROZPOZNAWANIA MOWY DZIAŁA REWELACYJ N IE I TO ZARÓWNO PO ANGIELSKU JAK I PO POLSKU. Do lekarza odesłałbym (konkretnie do logopedy) tego kto będzie narzekał na obsługę telefonu.

Musiałem to napisać by ktoś z boku nie pomyślał że nowy Hyundai Tucson to jakaś porażka co absolutnie nie jest prawdą bo to kapitalne auto!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 13 Marzec 2016, 20:31:29
To się ciesz, że u Ciebie wszystko jest OK. Zapraszam do Poznania i zobaczysz jak moje auto się prowadzi... Prawdopodobnie mało osób u których wszystko jest OK zagląda na forum bo nie musi szukać ewentualnych przyczyn nieprawidłowości, dlatego w tym temacie są same negatywne doznania. To, że u Ciebie jest ok nie znaczy, że u innych jest dobrze...
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: gregor40 w 14 Marzec 2016, 09:28:03
Cytat: "MojPierwszyHyundai"
Bez urazy Panowie ale z lektury wątku wynika, że nabywcy nowego Tucsona to sami pechowcy i nieszczęśnicy, a jakość tego auta jest porównywalna z polonezem.

Mam takie autko w wersji 1,6 132KM i z wymienionych tu wad potwierdzić mogę jedynie za nisko tryskajace PRZY DUŻYCH PRĘDKOŚCIACH spryskiwacze.

Nic nie puka stuka!
Nic nie sciaga. Prowadzi się jak dziecko do przedszkola.
Drzwi domykają się ciężej ale tak ma być! To m.in. właśnie dzięki temu możemy cieszyć się tak dobrym wyciszeniem wnętrza.

A już absurdem jest czepianie się precyzji układu kierowniczego, który jest aż zbyt precyzyjny.

SYSTEM ROZPOZNAWANIA MOWY DZIAŁA REWELACYJ N IE I TO ZARÓWNO PO ANGIELSKU JAK I PO POLSKU. Do lekarza odesłałbym (konkretnie do logopedy) tego kto będzie narzekał na obsługę telefonu.

Musiałem to napisać by ktoś z boku nie pomyślał że nowy Hyundai Tucson to jakaś porażka co absolutnie nie jest prawdą bo to kapitalne auto!


Nie wiem czy Kolega dobrze zrozumiał temat , nikt tu nie pisze samych pochwał, tylko bolączki tego modelu.
Auto uważam jest bardzo dobre, chociaż za te pieniądze tak powinno być.
Rozpoznawanie mowy nie wiem jak działa, ale Bluetooth u mnie często rozłącza,
o czym wiedzą w serwisach, więc chyba tak jest.
Generalnie piszemy tu co jest nie tak!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: gregor40 w 14 Marzec 2016, 20:36:27
Ciężkie czasy nastały, niektórym się wydaje że mogą wszystko.
Chociaż zbytnio nie rozumieją.
Co zrobić, trzeba się śmiać! :-)
Tytuł: Tak najlepsza
Wiadomość wysłana przez: Jacocz w 14 Marzec 2016, 23:43:04
Miałem ix35 i chciałem zmienić na Tucsona. Niestety cena do jakości ma się nijak.
Za cene wersji Style z automatem i 1,6 GDI-T kupiłem Subaru Forester 2,0 240KM w wersji Platinum. A do wyboru jest juz w tej cenie pare innych fajnych samochodów. Jezeli koledzy uważacie że Hyundai Tucson jest wart ceny 150 tys to niestety nie.
Niestety sa to auta które są niby ok ale zawsze jakies niedoróbki wyskakują.
Miałem Hyundaia i chyba drugi raz nie dam się namówic tym bardziej że ceny poszybowały
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: gregor40 w 14 Marzec 2016, 23:44:10
I tu masz rację,
Tylko jak z gwarancją, bo raczej cudów nie ma w Subaru.
A i jeszcze jedno, nie porównuj ix35 do Tucsona, bo to bardzo duża przepaść.
Tytuł: odpowiedz
Wiadomość wysłana przez: Jacocz w 15 Marzec 2016, 17:13:28
Gwarancja 5 lat. 3 lata fabryka 2 lata dodatkowa ubezpieczeniowa . Tak mam też np w mazdzie. Fakt tucson jest lepszy ale też dużo droższy.  Zaraził mnie też to że praktycznie ta sama karoseria i wnętrze za wyjątkiem foteli jest w wersji za 70 parę tysięcy i w tej najdroższe za 170 . Te same plastiki itd. W innych markach na drzwiach jest ciekawsza tapicerka a w Hyundaiu zawsze to samo. Siedzenia w najdroższe wersji skaj tak jak było w ix35. W subaru i innych naturalna skóra i itd. Do tego inne zawieszenie, napęd i co ważne większy samochód i bagaznik. W cenie miałem zestaw audio z nawigacją i nagłośnieniem Harman kardon.  Hyundai nie jest złym autem ale zaczęło mnie denerwować ze na siłę wciskają kit ludziom jaka to kup jest prestiżowa marka i warto za nią płacić coraz więcej.  Niestety zbliżyła się do granicy absurdu .
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 17 Marzec 2016, 20:10:52
A więc już wszystko jasne  :-)

1. Ściąganie samochodu to wina opon, po zmianie na inne dolegliwość ustała. Podobno znany temat na zimówkach Hankooka...  Jak zmienię na letnie powinno być OK.

2. Ciężko domykające się drzwi to wina ciśnienia, które tworzy się w aucie (powietrze z kabiny nie ma gdzie uciec). Myślałem, że serwisant jaja sobie ze mnie robi ale udowodnił mi swoją rację. Po otwarciu którejkolwiek z szyb problem nie występował. Trochę to dziwne ale tak jest i tyle  ;-)

Więcej wad auta nie dostrzegam  ;-)  ;-)  ;-)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: malutki83 w 17 Marzec 2016, 20:27:22
W sumie to dobrze że udało się rozwiązać Twoje problemy z Tucsonem
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: rafus22 w 22 Marzec 2016, 16:55:37
Witam jako nowy posiadacz tucsona to powiem ze jak dla mnie  jest on bardzo komfortowy w prowadzeniu i  ogólnej jeździe ,wyglądzie ,zadnych stuków nic cisza .Moim poprzednim autem był ford focus c-max 2.0 TDCI 136KM  tu mam 1.6 132KM  i powiem ze spokojnie daje rade . choc dizel miał lepszy moment obrotowy,no ale dizle tak maja.W każdym bądź razie polecam.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Lider w 05 Maj 2016, 10:13:26
Na " szafie " już prawie 10 tyś i kolejne obserwacje .
Kilka razy wypuściłem się swoim Tucsonem w dalszą trasę z bagażnikiem zapakowanym na full Hmm niestety po kilkakrotnym włożeniu i wyjęciu rzeczy z bagażnika widać rysy na tanich plastikach. Zastanawiam się jak w samochodzie na ponad 100 tyś PLN Koreańczycy nie zaprojektowali wykładziny na nadkolach wewnątrz bagażnika? Nie wiem czy ten temat dotyczy tylko tańszej wersji czy w Style i TDP też tak jest ? No i wewnętrzne drzwi sam plastik - nawet w mojej służbowej skodzie Roomster boczki są zrobione częściowo z materiałowej wykładziny.
Z jady jestem bardzo zadowolony choć nie powiem chciałbym mieć więcej . Szczególnie 1 bieg jest mułowaty a może gaz za lekko wciskam w podłogę.
Spalanie też na duży plus - po ok 10 tyś km  średnia 7 dm3/100km ( spalanie 6 dm3 do 8 dm3 na 100km).
Ze starych tematów to wycieraczki i spryskiwacze,. Miałem już ponad 10 samochód różnych marek i klas ale takej lipy nigdy nie spotkałem. Wycieraczka nie potrafi przy dużych prędkościach usunąć płynu do spryskiwaczy z szyby do zera. Zawsze coś zostanie a to trochę irytuje.
Szerokości dla wszystkich Tucsonowców.
Tytuł: Stuki z tyłu auta
Wiadomość wysłana przez: Witold P w 06 Maj 2016, 16:13:45
Cytat: boxer
To i ja dodam coś od siebie.
Hultaja odebrałem w grudniu 2015, do tej pory przejechałem 6 tys km. Wcześniej jeździłem KIA Sportage z 2013 r i powiem szczerze, że nie widzę większej róznicy w jakości wykonania wnętrza czy zawieszenia, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że KIA była lepiej wykonana- zmierzam do tego, że Hyundai wycenia już swoje samochody jak japończycy, to już nie są tańsze auta od konkurencji. Zapłaciłem za samochód 102 tyś i brak navi i odtwarzacza cd uważam za przegięcie. Ok ale do konkretów- silnik 1.6 t-gdi, dla tego silnika kupiłem ten samochód i nie zawiodłem się, jest dynamiczny, nie pali jak smok, zobaczymy jak będzie z trwałością, fajnie się zbiera od samego dołu. Samochód podoba mi się wizualnie. Nijako oceniam wnętrze, jest takie zwyczajne, bez polotu, szaro bure, nie do końca mój klimat, choć jest poprawne, jak pisałem w KIA chyba były lepsze materiały. Ci na minus? brak odtwarzacza CD, dla mnie nieporozumienie. I teraz najważniejsze- stuki z tyłu samochodu podczas pokonywania nierówności, nie potrafię ich zlokalizować, czasem stuka, czasem nie ale jest to strasznie wkurzające , wydaje mi się, że plastiki nie są za dobrze przykręcone do klapy. Ktoś tak ma? jakieś rady jak sobie poradzić z problemem?

Spróbuj wykręcić (wyregulować) gumowe odbojniki na klapie bagażnika.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 18 Maj 2016, 21:22:41
Po ponad 5 miesiącach użytkowania i 10 tys. km. Faktycznie muszę się zgodzić z tym że materiały wnętrza nie są dobre. Plastik jest dość podatny na zarysowania, a ryski są widoczne. Boję się że po kilku latach będzie to wyglądać źle.

Druga sprawa, to dwa razy zdarzyło mi się, że po wyjęciu kluczyka nie wyłączyło sie radio i podświetlenie konsoli. Dodatkowo zauważyłem że podświetlenie lekko migotało tak jakby nie kontaktowało zasilanie. Dziwna sprawa. Po ponownym przekręceniu kluczyka wszystko już zachowało się normalnie. Jak się to zrobi nagminne trzeba będzie do ASO.

Trzecie to zużycie oleju. Fakt że nie wiem ile było wlane fabrycznie ale zerknąłem przy 5 tys to było gdzieś w 1/3 pomiędzy min i max na bagnecie. Teraz przy 10 tys jest właściwie na minimum. Wymianę chcę zrobić przy 15 tys na coś lepszego niż Shell ale teraz muszę dolać....  

Generalnie jeździ się świetnie i oprócz tych trzech kwestii to jestem bardzo zadowolony.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Michaello84 w 23 Maj 2016, 14:09:28
Cytat: "marekj"
Jak się to zrobi nagminne trzeba będzie do ASO.


Ja bym nie czekał aż to będzie nagminne. Mi, co prawda w i40, ale na dużych wybojach migała lampka wewnętrzna. Pani w recepcji serwisu zapytała, czy w takiej sytuacji może być tak, że im na serwisie nie mignie, na co odpowiedziałem, że może tak się zdarzyć, że w serwisie będzie wszystko ok. Pani powiedziała, że w takim razie profilaktycznie wymienią mi lampkę (wraz ze schowkiem na okulary), więc ja nie mam co narzekać na ASO Hyundai :)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marczello w 01 Czerwiec 2016, 12:09:50
Witam was wszystkich, jestem użytkownikiem nowego Tucsona od stycznia 2016 roku. Mam przejechane już 8500km i to co zauważyłem na minus to:
1. Wycieraczki jak już wspominaliscie
2. Czujnik automatycznego włączania świateł  (zbyt długo trzeba czekać na reakcję)
3. Po odbiorze telefonu opcja telefonu pozostaje na wyświetlaczu, nie wraca do opcji radia.
4. Automatyczne otwieranie/zamykanie szyby tylko dla kierowcy
5. Stuki dochodzące z okolic bagażnika przy pokonywaniu nierówności  (zlokalizowane i usunięte)
6. Kapanie wody po otwarciu bagażnika na głowę z klapy
7. Mizerne oświetlenie bagażnika i tylko z jednej strony  (po zapakowaniu bagaży jest ciemno)
8. Krótkie przełożenia skrzyni biegów  (trzeba często zmieniać biegi w mieście)
9. Brak możliwości sterowania nawigacją z kierownic (zapalcowany wyswietlacz)
10. Zbyt sztywne zawieszenie  (jak dla mnie)
11. Pokrywa silnika bez siłowników  (jak w Syrence trzeba używać metalowego pręta)
12. Łatwo rysujące się plastiki w całym aucie
13. Brak jakiegoś podświetlenia oświetlającego konsolę środkową przy lewarku

Reszta to same plusy, gdybym mógł cofnąć czas to i tak kupił bym go jeszcze raz
Hyunday Tucson 1.7 2015r
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 01 Czerwiec 2016, 19:54:27
Marczello jak już masz TL to nie bądź "gość' rejestracja nie gryzie.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 01 Czerwiec 2016, 21:59:33
Cytat: marczello

5. Stuki dochodzące z okolic bagażnika przy pokonywaniu nierówności  (zlokalizowane i usunięte)
Czesc, mógłbyś opisać te stuki i jak to usunięto?
Ja mam problem od nowości i auto już było 3 razy w serwisie, który ewidentnie sobie z tym nie radzi....ja też więc jak tak dalej pójdzie to się rozstaniemy!
Napisz pls. Dzięki
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marczello w 01 Czerwiec 2016, 23:45:51
Kosmos2011 zrobiłem ją zaraz po napisaniu tego postu ale administrator jakoś się nie spieszy z zatwierdzeniem mojej rejestracji
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kibic w 08 Czerwiec 2016, 09:04:26
Cytat: "marczello"
Witam was wszystkich, jestem użytkownikiem nowego Tucsona od stycznia 2016 roku. Mam przejechane już 8500km i to co zauważyłem na minus to:
1. Wycieraczki jak już wspominaliscie
2. Czujnik automatycznego włączania świateł  (zbyt długo trzeba czekać na reakcję)
3. Po odbiorze telefonu opcja telefonu pozostaje na wyświetlaczu, nie wraca do opcji radia.
4. Automatyczne otwieranie/zamykanie szyby tylko dla kierowcy
5. Stuki dochodzące z okolic bagażnika przy pokonywaniu nierówności  (zlokalizowane i usunięte)
6. Kapanie wody po otwarciu bagażnika na głowę z klapy
7. Mizerne oświetlenie bagażnika i tylko z jednej strony  (po zapakowaniu bagaży jest ciemno)
8. Krótkie przełożenia skrzyni biegów  (trzeba często zmieniać biegi w mieście)
9. Brak możliwości sterowania nawigacją z kierownic (zapalcowany wyswietlacz)
10. Zbyt sztywne zawieszenie  (jak dla mnie)
11. Pokrywa silnika bez siłowników  (jak w Syrence trzeba używać metalowego pręta)
12. Łatwo rysujące się plastiki w całym aucie
13. Brak jakiegoś podświetlenia oświetlającego konsolę środkową przy lewarku

Reszta to same plusy, gdybym mógł cofnąć czas to i tak kupił bym go jeszcze raz
Hyunday Tucson 1.7 2015r


Się odniosę jeśli pozwolisz:

1. Wycieraczki jak już wspominaliscie

To poważny feler. Przy dużej prędkości nie sposób wymyć szybę

2. Czujnik automatycznego włączania świateł  (zbyt długo trzeba czekać na reakcję)

Fakt jest opóźnienie ale czy to jest wada ? Mi to pasuje, że nie włączają się światła kiedy przejeżdżam pod byle kładką. Bardziej przeszkadza, że w czasie deszczu nie włączają się światła mijania

3. Po odbiorze telefonu opcja telefonu pozostaje na wyświetlaczu, nie wraca do opcji radia.

U mnie wraca do radia !

4. Automatyczne otwieranie/zamykanie szyby tylko dla kierowcy

To nie feler tylko obciach by w takim aucie automatyczna była tylko szyba kierowcy :(

5. Stuki dochodzące z okolic bagażnika przy pokonywaniu nierówności  (zlokalizowane i usunięte)

Fajnie że usunięte. U mnie nic nie puka.

6. Kapanie wody po otwarciu bagażnika na głowę z klapy

Też mnie to wkurzało ! :-) szczególnie na początku. Potem nauczyłem się by nie włazić od razu pod klapę tylko poczekać kika sekund :-)

7. Mizerne oświetlenie bagażnika i tylko z jednej strony  (po zapakowaniu bagaży jest ciemno)

Nie pakowałem się nocą więc nie stwierdziłem ;-)

8. Krótkie przełożenia skrzyni biegów  (trzeba często zmieniać biegi w mieście)

Są krókie ale przy dużej elastyczności silnika nie trzeba wajhować ;-) no chyba że lubisz dynamiczną jazdę wtedy zgoda.

9. Brak możliwości sterowania nawigacją z kierownic (zapalcowany wyswietlacz)

Nie wiem nie mam nawigacji.

10. Zbyt sztywne zawieszenie  (jak dla mnie)

Tu się będę kłócił ! ;-) Zawieszenie jest zestrojone fantastycznie. Doskonały kompromis pomiędzy komfortem a sztywnością. Musiałeś jeździć jakąś kanapą wcześniej ( Cytrynka ? ;-) )

11. Pokrywa silnika bez siłowników  (jak w Syrence trzeba używać metalowego pręta)

Mogły by być siłowniki. Zgoda.

12. Łatwo rysujące się plastiki w całym aucie

???

13. Brak jakiegoś podświetlenia oświetlającego konsolę środkową przy lewarku

Hmmm....są lamki nad lewarkiem

Ja ze swojej strony dodam jeszcze:

1.  dźwięki "pustej beczki" przy owieraniu/zamykaniu drzwi. Jak w Dacii Logan czy innym CC. W aucie tej klasy powinny być lepiej wygłuszone. Widocznie walczyli o kg ;-)

2. Baaaardzo niewielka różnica w sztywności kierownicy w ustawieniach "normal" i "sport". W trybie sport powinna być bardziej sztywna.

3. Brak możliwości wyłączenia na stałe systemu start/stop silnika. Ja np. godzę się na większe spalanie kosztem oszczędzenia żywotności silnika, rozrusznika i akumulatora. No wiem ekologia :-(

4. Brak możliwości złożenia oparć siedzeń od strony bagażnika. Trzeba to robić z obu stron tylnych siedzeń

5. Zbyt mała liczba schowków

6. Brak możliwości używania dwóch telefonów przez BT jednocześnie (można sparować 5 ale działać będzie jeden)

7. Tandetna roleta bagażnika
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: rednaskel w 08 Czerwiec 2016, 11:11:16
Też się odniosę.
Ad 1. No to jest problem, ale nie wiem, czy bez wymiany pompki da się to wyeliminować - za słabo sika, więc podniesienie strumienia może spowodować, że będzie się lało smętnym strumieniem, nieco wyżej, ale ciągle za słabo.
Ad 2. Jak wjeżdżam do garażu momentalnie włączają mi się wszystkie światła, więc nie wiem skąd u Was ten problem. Może różnica w oświetleniu za mała...
Ad 3. Też wraca.
Ad 4. Obciach, ale bez przesady - kierowca nie ma czasu się zajmować szybą, a pasażer może się pobawić. A jak komuś za ciepło, jest klima ;)
Ad 5. Dzięcioła nie stwierdzono.
Ad 6. Jeśli ktoś z Was miał Scenica II, to temat znany :) Ale wydaje mi się, że mniej się leje niż w renówce.
Ad 7. Może jakiś wiejski tuning lampki na mocniejszego LEDa coś pomoże? Zawsze wożę w samochodzie lampę LEDową o, taką (https://www.jula.pl/globalassets/catalog/productimages/425064.jpg?width=458&height=458&scale=canvas&bgcolor=white) - przydaje się, nie tylko do samochodu. Polecam ;)
Ad 8. Znowu temat ze Scenica - da się z tym żyć. Do 4kRPM idzie, więc aż tak dużo wachlować nie trzeba.
Ad 9. Nawigację mam w telefonie, łatwiej o aktualizację/wymianę itd.
Ad 10. W Scenicu było miękko, ale głośno! Tu jest nieco sztywniej, ale cicho - nie zamieniłbym się z powrotem.
Ad 11. Naprawdę, to dla Was problem? Moim zdaniem nieco na siłę (nomen omen). A jak siłownik puści, to łapy przytnie, tu przynajmniej większa kontrola nad klapą ;)
Ad 12. Porażka! Plastik pomiędzy progiem a dywanikami po 12h od wyjazdu z salonu miałem tak zryty, jakby ktoś papierem ściernym o ziarnistości 40 przejechał. Drzwi kierowcy, przejechałem RAZ gumowym butem po obudowie głośnika - na amen mam rysę.
Ad 13. Też mi się wydaje, że coś tam świeci... ale dawno nie jechałem po ciemku - dziś sprawdzę.

Odnośnie uwag imć kibic-a:
Ad 1. U mnie głucho, albo może mam coś z uszami.
Ad 2. Ja myślałem, że to nie działa :) Mojej żonie przeszkadza bardzo ta lekkość, mnie egal.
Ad 3. Higiena pracy - wystarczy dojeżdżać na biegu z wciśniętym sprzęgłem, wrzucić luz już na stojąco - nie aktywuje się stop.
Ad 5. Znowu odniesienie do Scenica - z niego jak wyciągałem rzeczy i układałem obok, to myślałem, że rozpakowałem jakiegoś dostawczaka, ale, szczerze pisząc, trzymałem tam duperele, których wcale nie musiałem mieć w samochodzie. W bagażniku, po bokach są dwie wnęki, którym można zdjąć wieko i tam powkładać różne drobiazgi - u mnie tam jeździ "taśma nawigacyjna" dwuwarstwowa, łagodna dla skóry, po drugiej stronie vacat, ale coś na pewno się znajdzie ;) Pod podłogą bagażnika są przegródki, w których można zagospodarować różności - na razie pusto.
Bardziej martwi mnie nośność samej podłogi. Napisali, że max 60 kg, a jak wiadomo na wakacje nie wiezie się powietrza w bagażniku - ciekawe czy będzie miała tendencje do pękania. Sam ważę mniej więcej tyle, co mały słoń i robiłem próby opierając się rękami - ugina się, bo wisi w powietrzu, a przegródki pod spodem są ze 2-3 cm niżej.
Ad 6. Też nad tym ubolewam. Ale co zrobić...
Ad 7. Zastanawiam się, czy nie zostawić jej na stałe w garażu i może coś z płyty spilśnionej wystrugać :P A na serio - też uważam ją za element niedopracowany.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 09 Czerwiec 2016, 21:38:01
Fotel pasażera, jeżeli jest nieobciążony, to na rownej drodze tak się trzesie ze dzieciak na tylnim siedzieniu krzyczy ze tableta nie moze ogladac :/

Fotel kierowcy nie ma jak sprawdzic ;)

Pozdrawiam
Andrzeju
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 21 Czerwiec 2016, 13:17:27
Ostatnio zauważyłem pewną rzecz w swoim autcie, mianowicie gdy zamykam automatyczną klapę bagażnika i w tym samym momencie odpalam auto klapa się nie domyka... Nie jest to dla mnie żaden problemem ale małe niedociągnięcie jest :)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wuser w 26 Czerwiec 2016, 12:42:49
Cytat: marczello
Witam was wszystkich, jestem użytkownikiem nowego Tucsona od stycznia 2016 roku. Mam przejechane już 8500km i to co zauważyłem na minus to:
1. Wycieraczki jak już wspominaliscie
2. Czujnik automatycznego włączania świateł  (zbyt długo trzeba czekać na reakcję)
3. Po odbiorze telefonu opcja telefonu pozostaje na wyświetlaczu, nie wraca do opcji radia.
4. Automatyczne otwieranie/zamykanie szyby tylko dla kierowcy
5. Stuki dochodzące z okolic bagażnika przy pokonywaniu nierówności  (zlokalizowane i usunięte)
6. Kapanie wody po otwarciu bagażnika na głowę z klapy
7. Mizerne oświetlenie bagażnika i tylko z jednej strony  (po zapakowaniu bagaży jest ciemno)
8. Krótkie przełożenia skrzyni biegów  (trzeba często zmieniać biegi w mieście)
9. Brak możliwości sterowania nawigacją z kierownic (zapalcowany wyswietlacz)
10. Zbyt sztywne zawieszenie  (jak dla mnie)
11. Pokrywa silnika bez siłowników  (jak w Syrence trzeba używać metalowego pręta)
12. Łatwo rysujące się plastiki w całym aucie
13. Brak jakiegoś podświetlenia oświetlającego konsolę środkową przy lewarku

Reszta to same plusy, gdybym mógł cofnąć czas to i tak kupił bym go jeszcze raz
Hyunday Tucson 1.7 2015r


Też mam stuki przy pokonywaniu poprzecznych nierówności.
Jak u Ciebie to rozwiązano ?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 28 Czerwiec 2016, 00:10:58
Witam ja jestem przed zakupem i tak sie zastanaiwam na jakiego suv a zmienic ogladalem i tuscona i kie oraz nissana hmm tuscon wypada najlepiej wizualnie tylko te wady o ktorych piszecie te plastiki spryskiwacze czy zostalibyscie przy wyborze czy szukali cos innego jednak? I jak radzi sobie te benzyna 132 ?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 28 Czerwiec 2016, 12:04:54
Mi się jeszcze nie zdarzyło kupić drugiego auta tej samej firmy co poprzednie ale nie twierdzę że nie kupię znowu Hyundaia.
Z tych wszystkich tu wymienianych wad to te plastiki mnie trochę bolą. Spryskiwacze jakoś mi akurat nie podpadają. Denerwuje mnie jeszcze że do BT nie można podpiąć dwóch telefonów na raz. Słuchawka do ucha za 60 zł to potrafi.

Benzyna/diesel to kwestia subiektywa. Ja wolę diesla.  :mrgreen: Przeliczyłem i wyszło że w ciągu 3 lat się zwróci (była jakaś dodatkowa promocja na diesle) i nie muszę tankować co 600 km tylko co 800
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 28 Czerwiec 2016, 13:28:43
Faktycznie te plastiki taka lipa? Czy tez kwestia dbania wiadomo kazde auto ma plastiki choc w hyundaiu nie podobaja mi sie za fotelami.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 28 Czerwiec 2016, 14:30:36
Ja mam np dwie rysy na schowku przed pasażerem. Żona siadała tam i miała przed sobą jakiś mały plecak - zamki były twardsze od plastiku...  :-?

Może się to da jakoś zamaskować. Spray do kokpitu w każdym razie nie dał rady. Muszę porobić próby gdzieś w bagażniku - jakby się miało okazać, że jeszcze bardziej popsuję  :mrgreen:
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: wąski w 28 Czerwiec 2016, 15:10:20
Ja też mam porysowane plastiki, znajomy twierdzi że przy pomocy opalarki można to naprawić, tak robi w fabryce VW 😊.  Szczegółów nie znam ale jak jeszcze bardziej się zniszczą to go poproszę o naprawę.

Moim zdaniem każde auto ma zalety i wady (moje subiektywne porównania SUVów które mialem okazje testować są opisane na forum). Ja z pewnością dokonałbym zakupu tucsona ponownie!!!!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Miras2016 w 28 Czerwiec 2016, 20:10:54
Muszę potwierdzić, że te plastiki to straszna tandeta. Moim znajomym samochód bardzo się podoba, ale po otworzeniu drzwi każdy zaraz zauważa lichość materiałów wewnątrz. Pomimo tego i innych niedoróbek, o których piszecie na forum, na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym samochodu na inny.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kibic w 28 Czerwiec 2016, 22:23:07
Cytat: "rednaskel"
Też się odniosę.


Ad 2. Jak wjeżdżam do garażu momentalnie włączają mi się wszystkie światła, więc nie wiem skąd u Was ten problem. Może różnica w oświetleniu za mała...

Koledze chodziło raczej o zbyt duże opóźnienie.

Ad 11. Naprawdę, to dla Was problem? Moim zdaniem nieco na siłę (nomen omen). A jak siłownik puści, to łapy przytnie, tu przynajmniej większa kontrola nad klapą ;)

Dla mnie nie jest problemem postawić podpórkę kilka razy w roku ale auta gorszej klasy mają często siłowniki. Innymi słowy ta wada raczej uwiera tylko w psychikę ;-)

Ad 12. Porażka! Plastik pomiędzy progiem a dywanikami po 12h od wyjazdu z salonu miałem tak zryty, jakby ktoś papierem ściernym o ziarnistości 40 przejechał. Drzwi kierowcy, przejechałem RAZ gumowym butem po obudowie głośnika - na amen mam rysę.

Mam przejechane ponad 9000km i nie mam porysowanych plastików ale może wychodzę ostrożniej ;-)

Odnośnie uwag imć kibic-a:
Ad 1. U mnie głucho, albo może mam coś z uszami.

Chodzi o odgłos pustej beczki kiedy puszczasz klamkę i ona odbija. Wtedy to słychać. Ponieważ robiłem upgrade fabrycznego audio którego jednym z elementów było wygłuszenie drzwi zrobiłem filmik który pokazuje różnicę pomiędzy drzwiami wygłuszonymi a fabrycznymi.



Ad 2. Ja myślałem, że to nie działa :) Mojej żonie przeszkadza bardzo ta lekkość, mnie egal.

:-) Fakt. Nie wiedząc trudno byłoby odgadnąć w którym trybie się jedzie :-)


Ad 3. Higiena pracy - wystarczy dojeżdżać na biegu z wciśniętym sprzęgłem, wrzucić luz już na stojąco - nie aktywuje się stop.

U mnie w takiej sytuacji po puszczeniu sprzęgłą silnik się wyłącza.

[ Dodano: 2016-06-28, 23:18 ]
Cytat: "cinek1"
Witam ja jestem przed zakupem i tak sie zastanaiwam na jakiego suv a zmienic ogladalem i tuscona i kie oraz nissana hmm tuscon wypada najlepiej wizualnie tylko te wady o ktorych piszecie te plastiki spryskiwacze czy zostalibyscie przy wyborze czy szukali cos innego jednak? I jak radzi sobie te benzyna 132 ?


Kolego to jest wątek o wadach Tucsona (prawdziwych i urojonych  ;-)  obiektywnie raczej drobnostkach.

Skoro gmerasz w tym forum znaczy jesteś poważnie zainteresowany nowym Tucsonem. Niech Cię więc nie zmyli jakiś głupi spryskiwacz (wada prawdziwa) czy narzekanie na plastiki (raczej wyimaginowana) bo ogólnie jest to przepięknie wyglądający i zaje**** jeżdżący samochód.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 30 Czerwiec 2016, 00:12:59
A nie mozna zglosic tltych spryskiwaczy hyundaiowi? Moze cos zrobia wymienia dysze moze maja jakas regulacje kąta?
Tytuł: Sprzęgło i wycieraczki
Wiadomość wysłana przez: MikeyMike w 03 Lipiec 2016, 14:27:49
Witam,
Jedyny mankament jaki do tej pory znalazłem to to, że podczas pracy wycieraczek czuję bicie na sprzegle jak jest wcisniete. Bicie występuje przy starcie wycieraczek z pozycji leżącej i gdy zaczynają wracać z pozycji stojącej. Planuję skontaktować się z serwisem w tej sprawie bo jest to mało komfortowe.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: marekj w 04 Lipiec 2016, 11:29:47
Bicie na sprzęgle od wycieraczek???? Ale jaja  :mrgreen:
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: rednaskel w 04 Lipiec 2016, 12:50:07
Cytat: "kibic"

Koledze chodziło raczej o zbyt duże opóźnienie.

Napisałem, że mnie się włączają momentalnie. Chodziło o to, że może wolniej się włączają w chwili, kiedy mają mniejszy kontrast pomiędzy otoczeniem i czujnik musi się "zastanowić" czy warto ;)
Cytat: "kibic"

Mam przejechane ponad 9000km i nie mam porysowanych plastików ale może wychodzę ostrożniej ;-)

Może masz krótsze szkitki, miększe obuwie, albo mniejszą kubaturę. :) Ja, z racji swojej powierzchni całkowitej wchodzę z pewną siłą i inercją ;)
Cytat: "kibic"
Chodzi o odgłos pustej beczki kiedy puszczasz klamkę i ona odbija. Wtedy to słychać. Ponieważ robiłem upgrade fabrycznego audio którego jednym z elementów było wygłuszenie drzwi zrobiłem filmik który pokazuje różnicę pomiędzy drzwiami wygłuszonymi a fabrycznymi.



Nie strzelałem z klamki (tej od drzwi), to nie zwróciłem uwagi :)
A z ciekawości: podzielisz się na co zmieniałeś? Może kiedyś najdzie mnie na zmianę choćby samych głośników i chciałbym zasięgnąć opinii, czy warto...
Cytat: "kibic"

U mnie w takiej sytuacji po puszczeniu sprzęgłą silnik się wyłącza.

U mnie też! Ale przysiągłbym, że silnik się nie wyłączał. Wyrobiłem sobie już nawyk, że w korku wyłączam Start-Stop, a włączam... jak sobie przypomnę ;)

[ Dodano: 2016-06-28, 23:18 ]
Cytat: "cinek1"
Witam ja jestem przed zakupem i tak sie zastanaiwam na jakiego suv a zmienic ogladalem i tuscona i kie oraz nissana hmm tuscon wypada najlepiej wizualnie tylko te wady o ktorych piszecie te plastiki spryskiwacze czy zostalibyscie przy wyborze czy szukali cos innego jednak? I jak radzi sobie te benzyna 132 ?

Cytat: "kibic"

Kolego to jest wątek o wadach Tucsona (prawdziwych i urojonych  ;-)  obiektywnie raczej drobnostkach.

Skoro gmerasz w tym forum znaczy jesteś poważnie zainteresowany nowym Tucsonem. Niech Cię więc nie zmyli jakiś głupi spryskiwacz (wada prawdziwa) czy narzekanie na plastiki (raczej wyimaginowana) bo ogólnie jest to przepięknie wyglądający i zaje**** jeżdżący samochód.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem wszystkimi swoimi racicami! I jeszcze smyrgnę ogonem ]:->
O wspomnianym silniku pisaliśmy już w oddzielnym wątku. Słowem: brać, nie gadać! :)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kibic w 06 Lipiec 2016, 02:05:16
Napisałem, że mnie się włączają momentalnie. Chodziło o to, że może wolniej się włączają w chwili, kiedy mają mniejszy kontrast pomiędzy otoczeniem i czujnik musi się "zastanowić" czy warto ;)

A mi się wydaje, że nasza różnica zdań wynika z względności pojęcia "momentalnie" tzn. inaczej postrzegamy tę chwilę opóźnienia gdy wjeżdżamy 5km/h do garażu a inaczej gdy wpadamy 120km/h do ciemnego tunelu. Fakt jest taki, że obeserwując inne auta z automatycznymi światłami zauważyłem że w Tucsonie włączają się najpóźniej


Nie strzelałem z klamki (tej od drzwi), to nie zwróciłem uwagi :)

Nie trzeba strzelać wystarczy normalnie puścić i to doskonale słychać. Po prostu Tobie to nie przeszkadza :-)


A z ciekawości: podzielisz się na co zmieniałeś? Może kiedyś najdzie mnie na zmianę choćby samych głośników i chciałbym zasięgnąć opinii, czy warto...

Jak się zbiorę to napiszę osobny temat o upgradzie mojego audio. Napiszę wtedy o zdejmowaniu boczków, wyciszaniu drzwi, zmianie głośników itd


U mnie też! Ale przysiągłbym, że silnik się nie wyłączał. Wyrobiłem sobie już nawyk, że w korku wyłączam Start-Stop, a włączam... jak sobie przypomnę ;)

Czasami uda mi się nie zapomnieć wyłączyć tuż przed zatrzymaniem, najczęściej jednak po pierwszym wyłączeniu silnika :-)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: golywojtek w 09 Lipiec 2016, 18:39:37
Ja Podczas użytkowania zauważyłem następujące rzeczy.
1.Koło zapasowe pełnowymiarowe nie umożliwia schowanie rolety do schowka pod podłogą. oczywiście brak miejsca na klucz i gaśnice ale to do wybaczenia. Szkoda tylko że tyle zmarnowanego miejsca pod podłogą , przydały by się półki styropianowe.
2. Posiadam dach panoramiczny i przy odsłoniętej rolecie jadąc po nie równej drodze słyszeć jak coś nad głową trzeszczy.
3. Posiadam automatyczną skrzynie biegów i zauważyłem że jak stoję na światłach jest minimalne ale to minimalne szarpnięcia. przy przeglądzie powiem aby na to ASO zwróciło uwagę.

A tak jestem z reszty zadowolony ;-)    i polecał bym go na pewno!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 16 Lipiec 2016, 20:42:33
Dodano: 2016-07-16, 20:42
Witam mi glownie przeszkadza te nieszczesne spryskiwacze na szybe i tak patrzylem czy moze same koncowki nie sa felerne w poprzednim i30 jednak sama konstrukcja otworu byla inna podzielona jakby na 2 czesci i mysle ze mozna by bylo podmienic i sprobowac bo sa chyba takie same. I30 byla z 2013 roku

[ Dodano: 2016-07-21, 18:38 ]
I chyba lipa z tego co ustalilem to koncowki spryskiwaczy od np i30 nie pasuja ale do konca nie jestem przekonany a mysle ze to ich wina ze nie powoduja mgielki tylko leja ten plyn jak popadnie
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: siwy2414 w 25 Sierpień 2016, 16:37:27
szkoda że nie można przeglądać listy kontaktów telefonicznych z poziomu kierownicy :(
Tytuł: Re: Niedopracowany
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 01 Wrzesień 2016, 21:46:35
Cytat: "Andrzeju"
1. Nieprecyzyjny uklad kierowniczy, nawet w trybie sport slaby kontakt z rzeczywistoscia szegolnie na autostradzie (140 i wiecej).

2.  Nieustawiona zbierznosc, kolo kierownicy zle ustawione, to samo bylo w autach testowych (2).

3. Spryskiwacz slabo psika ;)

4.  Pukanie zawieszenia po wystartowaniu z parkingu...jednorazowy gluchy Stuk. Potem nie slychac.

5. Nie wygluszona przestrzen bagaznika, przez co noemilosiernie tlucze sie zawieszka na krotkich poprzecznych nierownosciach.

6. Bledy przy sterowaniu telefonem z kierownicy.

Narazie to tyle ....az tyle.....a indolencja sprzedawcy :/ no ale takiefo sobie hyundai zatrudnil.

O tym czy i kiedy sie z tym uporaja poinformuje na forum

Pozdro
Andrzeju


<rozwiązanie coraz bliżej>

Cześć po kilku wizytach w ASO i wielu niepotrzebnych interwencjach - otrzymałem diagnostyke - to uzbraja się ABS. Czyli jest to normalne działanie sprawnego pojazdu. Jeszcze to weryfikuje i dalej zastanawia mnie fakt czemu nie w każdym aucie jest to słyszalne - w 2 demo nie było słychać, a poźniej nie pozwolili mi sprawdzić.

Znalzałem że w niemczech, wlk. brytani tez ten problem znają i to zarówno w 2WD jak i 4 WD.
Przypomne ze stuk objawia się przy prędkości 33-34 kmph zaraz po rozpoczęciu jazdy. Wcześniej samochód musi postać chwilę na wył. silniku.

http://www.hyundai-forums.com/2016-tucson-ix35-models/435585-clunk.html

Proszę o Wasze uwagi w tej sprawie.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 01 Wrzesień 2016, 23:11:42
Chodzi ci o taki stuk przy ruszeniu?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 02 Wrzesień 2016, 14:21:50
Zgodnie z opisem.

Po uruchomieniu samochodu ktory parkowal jakis czas, uzyskanie 33-34 kmph wiaze sie z nieprzyjemnym stukiem, ktory jest raz slabo a raz zdecydowanie wyczuwalny. Do tego stopnia ze pasazer odczowa to po nogach ;)
Dodatkowo podczas jazdy cos tam lekko czasem puka sobie, niby ze to ABS sie przekalibrowuje!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: eofil w 19 Wrzesień 2016, 20:19:18
Zamawiałem tucsona w kwietniu pierwszy termin odbioru to lipiec a odebrałem we wrześniu
Jednak warto było czekać. Mam już położoną ceramikę na lakierze , zabezpieczone całe wnętrze oraz felgi.Cud malina. W zakładzie w którym to robiłem dowiedziałem się, że co do wykonania to tucson jest jednym z najlepiej zmontowanym samochodem. (może po audi i bmw) Co do moich spostrzeżeń to nie zauważyłem żadnych usterek wymienianych przez kolegów. Przejechałem na razie 1000 km i jestem bardzo zadowolony
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Andrzeju w 19 Wrzesień 2016, 20:48:15
W takim razie ciesz się i do przodu.
A tymczasem dodam do listy:
- Niezapięta kostka syg. pasow bezpieczenstwa
- Odstajacy reling dachowy

Byc moze trafil ci sie dobry egzemplarz lub serwis. Ja podczas jazdy testowej jezdzilem 2 tucsonami i KAŻDY mial zle ustawioną zbieznosc (temat znany serwis zglosil to do producenta, ze masowo przychodza auta ze zle ustawiona zbieznoscia), w jednym sprzedawca caly czas walczyl z wieszajaca sie nawi. A podczas pobytu w serwisie, obserwowalem jak mlode malzenstwo co kupilo elante chyba ze 4 razy wracalo sie z drogi bo cos nie tak.
Najsmieszniejsze...ale to taki smiech przez lzy, jest to ze jeden serwis jedzie niemilosiernie po drugim...a odwiedzilem juz 3 rozne.

Szerokosci
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 19 Wrzesień 2016, 21:55:56
Ja uwazam ze i tak na taja cene auta i jego klase te usterki sa do przelkniecia co dopiero gdybys kupil auto za 2 razy tyle i mial podobne usterki :)))) a tak wybaczam mu
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Eryk-Eryk w 21 Wrzesień 2016, 22:58:48
Nie wiem, czy cena tego auta jest taka niska, aby przełknąć lub przemilczeć niedopracowane elementy w Tucsonie. :). Moim zdaniem wygląd zewnętrzny powala z nóg, ale środek auta porażka za dużo plastiku i co jak niektórzy mówią słabej jakości (szybko się rysuje), a co do bagażnika boki mógłby być wyłożone filcem jak w innych autach, a tak narażone są na uszkodzenia mechaniczne.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 22 Wrzesień 2016, 08:46:19
Z tego co slyszalem to jest jednym z najabardziej spasowanych aut a plastiki sa wszedzie nie tylko w tucsonie ogladalem przed kupnem inne marki i tez jest tam masa plastikow. Jakosc kazdy sie zarysuje nie ma bata aby ktores z aut mialo takie plastiki aby sie nie rysowaly :)) na bagaznik hmm moze by szlo cos wymyslic i jakosc to wykonczyc?
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Eryk-Eryk w 22 Wrzesień 2016, 16:46:39
Zgadzam się plastik każdy ma się prawo zarysować. Ale nie powiesz mi, że środek auta ma coś w sobie. Z zewnątrz auto wygląda super, ale środek już nie. Może podyktowane jest to oszczędnościami lub innymi kryteriami.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: cinek1 w 22 Wrzesień 2016, 19:02:18
Mi sie srodek podoba im prostszy tym lepszy to jak z volvo prostota jest pozniej doceniana. Widzialem wiele innych suvow i niektore jak gwiezdne wojny fajne na poczatek pozniej sie nudzi. Masz wszystko pod reka woec nie potrzeba nic wiecej. Brakuje mi elementu deski demontowalnego np aby obszyte bylo skora to nad liczniekiem juz by inaczej wygladalo ale zawsze jest ale.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: macka w 17 Październik 2016, 19:20:55
Głośne zamykanie szyby, nie ma znaczenia która.. głośny stuk przy samym końcu zamykania..w moim drugim aucie (ford focus z 2012 roku) nie ma twardej tylko miękka uszczelka..
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: syga85 w 21 Październik 2016, 21:25:52
Witam wszystkich,
Chciałbym się dołączyć do dyskusji na temat niedopracowanych elementów Tucsona. Mam już przejechane 32000 km więc już razem trochę „pobyliśmy”. Zanim przejdę do opisu to chciałbym zaznaczyć, iż pomimo wszystko jestem zadowolony z samego samochodu i w mojej ocenie to aktualnie najładniejszy SUV w tej klasie i zdecydowanie ponownie bym go wybrał. Przechodząc już do samych niedopracowanych elementów:
1.   Faktycznie z tymi spryskiwaczami to kiepska sprawa, mogli to bardziej dopracować.
2.   Plastiki faktycznie są twarde i podatne na zarysowania, jednakże nie oszukujmy się ale w tej klasie samochodów stosuję jednak gorszej klasy materiały niż np. w klasie średniej, którą można nabyć za te same pieniądze.
3.   Boki w bagażniku faktycznie mogły zostać lepiej rozwiązane i zamiast twardego plastiku zastosować materiał. Mam małe dziecko i często wożę w nim wiele rzeczy, zwłaszcza wózek i faktycznie boki szybko się porysowały.
4.    Układ kierowniczy – nie odczuwam dużej różnicy przy zmianie trybów.
5.   Potwierdzam pukanie zawieszenia po uruchomieniu i wystartowaniu przy prędkości ok. 30km/h. Nie byłem z tym jeszcze w serwisie ale z tego co widzę po waszych wpisach to tłumaczenie tego  kalibracją ABS brzmi słabo i ewidentnie Hyundai tego nie dopracował.
6.   Czasami biegi ciężko wchodzą, między 1 a 2 (rzadko ale jednak się to zdarza),
7.   Po odbiorze telefonu opcja telefonu pozostaje na wyświetlaczu, nie wraca do opcji radia.


Z problemów z, którymi jeszcze się spotkałem:
8.   Złe wskazania komputera w zakresie zasięgu km do przejechania na pozostałym w zbiorniku  paliwie np. komputer wskazuje, że zostało paliwa na 10 km, a po zatankowaniu wchodzi np. 54 litry(zbiornik 62l). Sygnalizowałem to już w serwise, to otrzymałem odpowiedź, że znają takie problemy i nie jestem pierwszy, który im to  zgłasza. Niestety w ich ocenie muszę czekać na aktualizację oprogramowania…może to coś pomoże.  
9.   Tłumik wpadał w dziwne wibracje i dźwięk jakby „świszczenie”. Zaobserwowałem to po wjechaniu do garażu. Towarzyszył temu zapach lekkiej spalenizny plastiku, zakładam, że to wypalanie DPF ale w serwisie stwierdzili, że to nie to. Generalnie nic nie stwierdzili i wszytko podobno jest ok.
10.   Problem z działaniem multimediów – często po włączeniu pozostaje czarny ekran lub niebieski z logo Hyundaia. Dopiero jak ręcznie coś nacisnę (radio lub navi) to ekran się „budzi”. Ponadto, ostatnio po starcie chciałem nastawić navi i wszystko się zblokowało, radio grało (ustawione wcześniej) i nic nie można było zrobić – ani zmienić radia ani włączyć navi. Ponowne uruchomienie nic nie dało. Ponadto w trakcie tej jazdy włączył się komunikat abym włączył silnik bo jest niskim poziom akumulatora.  Wszystko wróciło do normy po kolejnym wyłączeniu silnika i kilkuminutowym postoju.
11.   Po 30 tyś km piszczy coś pod maską, zakładam, że to pasek na alternatorze.

2 listopada jestem w serwisie ze zgłoszeniem pkt. 10 i 11, zobaczymy co się okaże.  

To chyba już wszystko;) Pomimo powyższych przypadłości Tucson jest świetnym autem, bardzo wygodnym i świetnie się prowadzi.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Kubowy w 23 Listopad 2016, 17:29:00
Wg mnie pkt 7 możliwe że jest powiązany z pkt 10, bo u mnie po zakończeniu rozmowy wraca wcześniej używana funkcja czyli np: radio.

Ale jeśli chodzi o niedociągnięcia to ja dorzucę beznadziejnie małe pokrętełka przy nawigacji (głośność i zmiana stacji). W sumie są one zdublowane na kierownicy i nie za bardzo trzeba je użyć ale gdyby chciał skorzystać pasażer to w zasadzie nie bardzo jest jak je chwycić, są za małe i dosłownie wyślizgują się z palców  :-P
Do reszty już przywykłem i może nie dostrzegam innych niuansów.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: yach w 05 Marzec 2017, 20:32:43
czyli od czasów IX 35 nic się nie zmieniło, no może poza ceną :lol:
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: krisman w 10 Marzec 2017, 23:27:25
Tak się składa, że mamy w rodzinie ix35 oraz tucsona i uwierz, zmieniło się bardzo dużo.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: yach w 12 Marzec 2017, 13:58:43
Mam nadzieję że na lepsze. :-D
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: krisman w 14 Marzec 2017, 09:12:41
Choć ix jest całkiem spoko, to tak, zdecydowanie na lepsze. :)
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Roman w 13 Kwiecień 2017, 14:47:23
W styczniu 2017 odebrałem nowego Tucsona 4WD, 1,6 litra 177 KM. Do samochodu nie mam zastrzeżeń, ale dokumentacja w postaci Instrukcji Obsługi i Książka Gwarancyjna wołają o pomstę.
Mam  wrażenie, że instrukcja pisana była przez uczniów Technikum Samochodowego i to najwyżej w drugiej klasie!!! Znajduje się tam mnóstwo opisów np. o rozchodzeniu się fal radiowych, tablice z parametrami ustawienia świateł drogowych i mijania, wszelakich oznaczeń na oponach itp. Bardzo dużo kwestii jest powtórzonych. Wydaje się, że nikt nie robił weryfikacji treści pod jakimkolwiek katem.
Bardzo podobnie jest w Książce Gwarancyjnej. Samochód podobno ma 5 lat gwarancji bez jakichkolwiek ograniczeń, a w książce znajduje się cała seria wyłączeń i ograniczeń. Praktycznie nic nie podlega gwarancji. Wymaga się od użytkownika aby we własnym zakresie przeprowadził regulację luzów zaworowych, zbieżności kół przednich, ustawienia świateł itp. Zapytałem sprzedawcę gdzie znajdę parametry tych ustawień np luzów zaworowych? Usłyszałem odpowiedź: w pana samochodzie silnik ma luzy zaworowe regulowane hydraulicznie!!! Pięknie, to w takim razie po co te zapis w książce?!!!
Cała ta sprawa kiepsko świadczy o Służbie Handlowej Hyundai Polska!!! Pisałem o tym do nich, ale w odpowiedzi dostałem informację, że się ze mną skontaktują. Minęło 3 miesiące i cisza!!! Tak bardzo zależy im na kliencie!!!!
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 13 Kwiecień 2017, 18:29:08
Widzę scenę rozmowy ze sprzedawcą tak:

"Co tu odpowiedzieć o tych luzach zaworowych"

"A powiem że są hydraulicznie regulowane to się odczepi"

Prawda jest taka we wszystkich odmianach silnika z serii Gamma (również w G4FJ) luzy zaworowe kontroluje się co 90 tyś km lub 6 lat (zależy co nastąpi wcześniej) i ewentualnie reguluje wymiennymi popychaczami (tzw szklankami).

Większość informacji technicznych dotyczących Hyundai znajdziesz tutaj http://service.hyundai-motor.com//euro5/index.tiles
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: krisman w 15 Kwiecień 2017, 18:50:49
Co do zbieżności, to przez pierwsze 6 mieś. robiona jest w ramach gwarancji (jak i inne czynności regulacyjne) to i tak in+ w stosunku do innych firm, gdzie zbieżność nie podlega gwarancji, a te 5 lat bez limitu km, to ściema, to znaczy jest ale w zasadzie tylko na zespół napędowy i o dziwo lakier. reszta to 2 lub 3 lata.
Tytuł: Tucson - niedopracowane elementy w samochodzie
Wiadomość wysłana przez: Ralphus w 27 Kwiecień 2017, 09:50:26
Przednie wycieraczki/ czujnik deszczu.
Czasem przy mniejszych opadach lub mżawce czujnik nie zauważa wody na szybie i trzeba samemu ręcznie włączać wycieranie. Brakuje trybu z sekundowym odstępem pracy wycieraczek.