HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson TL => Wątek zaczęty przez: Jturski w 04 Czerwiec 2022, 21:09:57
-
Cześć! chcialem sie Wam pochwali i pożalić. mialem ostatnio problem ze sprężarką klimatyzacji. Okazało sie że się zatarła po niespełna 110 tys. km.
Nowa sprężarka klimatyzacji do Hyundaia Tucsona TL 2.0 CRDi 185 KM kosztuje w ASO 4500 zł (bez osuszacza, chłodnicy itd.)
Regeneracja kosztowała mnie 800 zł i robiłem ją tam gdzie dwumasę czyli w tej firmie z artykułu: https://dailydriver.pl/porady/technika/zuzyty-kompresor-klimatyzacji-objawy-i-naprawa/
Drugi raz u nich bo dwumasa od ponad pół roku dobrze działa, a do kompresora mają oni oryginalne czesci od producenta (tak mówią oficjalnie).
Zdam relację za jakiś czas czy nadal dziala bo póki dosłownie mrozi. Pamiętajcie że przy wymianie kompresora klimatyzacji trzeba wymienić obligatoryjnie osuszacz. Ja wymieniłem też zawór rozprężny i oczywiście czynnik. Do tego podstawą jest dobry olej do sprężarki.
Elo!
-
Dzięki!
-
Raczej chyba klima w Hyundaiach robiona jest tak by długo nie służyła jak widać. U mnie już dawno rozleciała się oryginalna chłodnica, padło łożysko sprzęgiełka i kiszka. U brata zaś w starszym secie dopiero teraz mu przestała chłodzić a nic nie było robione od nowości.
-
Raczej chyba klima w Hyundaiach robiona jest tak by długo nie służyła jak widać. U mnie już dawno rozleciała się oryginalna chłodnica, padło łożysko sprzęgiełka i kiszka. U brata zaś w starszym secie dopiero teraz mu przestała chłodzić a nic nie było robione od nowości.
inny kolega na forum mówił że w jego i10 klima padła przy 120 tys. km. być może to kwestia szczęścia a może po prostu kupowali w Hyundaiu jakies gorsze jakościowo spręzarki przez dany okres produkcji? grunt, że to sie da naprawić bo przy obecnej inflacji każdy wydatek za kilka patyków po prostu boli.