HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: MB w 24 Czerwiec 2020, 17:36:35
-
Witam
Od miesiąca jestem posiadaczem Santa Fe SM 2005 2.4 w benzynie. Przed kupnem byłem na sprawdzeniu auta i w opinii mechanika żadnych problemów - wszystko jest OK.
Przejechałem nim około 400 kilometrów (miasta + trasa 100 kilometrów maks 120 km/h) i zaczął piszczeć pasek klinowy - wizyta w tym temacie umówiona na poniedziałek + sprawdzenie termostatu, bo temperatura w trasie niewiele ponad 1/4 wskaźnika temperatury (w mieście poniżej połowy wskaźnika).
Niestety dzisiaj po odpaleniu silnika usłyszałem niepokojący "charkot" [https://vimeo.com/432194387]. W momencie wrzucenia biegu wstecznego i dodania gazu - dźwięk ustał (ale to może przypadek, bo minęło około 3 minut od odpalenia samochodu). Przejechałem 7 kilometrów do domu i dźwięk się nie powtórzył.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim i może coś podpowiedzieć?
Pozdrawiam!
-
Może to zużyte łożysko wyciskowe, na luzie może hałasować a po wrzuceniu biegu już nie pracuje i jest cisza, albo załącza się sprężarka klimy i to ona daje takie dźwięki, w mniejszym stopniu może rolka napinacza, sprzęgło alternatora? Dużo tych może ...