HyundaiKlub.pl

Warsztat => Zakup Hyundaia => Wątek zaczęty przez: mlodyksiegowy w 17 Październik 2017, 18:41:25

Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 17 Październik 2017, 18:41:25
Witam stoję przed dylematem zakupu samochodu i nie wiem co wybrać czy 3 latka czy może nowego Hyundaia.... Zastanawiam się pomiędzy
1. I40 sedan, confort, 1,7crdi 141km rok 2017 - cena po rabacie 85000 zł
2. Tucson, confort, 1,7 crdi 115km rok 2017 - cena po rabacie 90500zł

Ad1) I40 bo jest trochę lepiej wyposażony, ma najmocniejszy silnik diesla, kilka smaczków dodatkowych typu srebrne ramki woku okien itp., generalnie samochód klasę wyższy z dużym bagażnikiem, wg mnie trochę bogatszy w środku, tańszy w eksploatacji (opony, spalanie itp.), prawdopodobnie lepsze prowadzenie, niższa cena

Ad2) Tucson bo jest nowszy (ładniejszy - choć to subiektywne) lepiej trzyma wartość, pozycja za kierownicą (wyższa, wygodniejsza, lepiej wsiadać), żonie się podoba, synowi się podoba (trzylatek chciał oddać świnkę skarbonkę  :lol: ), nie ma niebieskiego podświetlania na konsoli środkowej które kojarzy mi się z chińskim budzikiem (ale do przeżycia), ma dość dobre opinie nawet ze słabszym silnikiem 115km (trochę się boje że potem będę sobie wyrzucał że jest mułem, choć jeżdżę dość spokojnie do 120km/h)

Wątpliwości:
1. Czy może jeszcze poczekać - może będzie lepsza cena (jak to u was wyglądało)
2. Czy gwarancja 5 lat faktycznie działa, bo trochę czytałem i są różne opinie :(
3. Jak z DPF? Samochód będzie dzienni pokonywał 50km (do pracy mam 25km w jedną stronę, ok 5km przez miasto), czy wymienią DPF na gwarancji np w 5 roku przy przebiegu 150 tys km?
4. Jak z częściami, zamiennikami bo czytałem że są droższe no i jak z dostępnością poza ASO?

Bardzo proszę o pomoc w decyzji bo od 2 tyg drapie się po głowie... ;(, a może jeździć nadal Scenicem, który ma 106 tys oryginalnego przebiegu, nie psuje się, tanio śmiga, eksploatacja to grosze no i nie trzeba wydać 90 tys :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 17 Październik 2017, 19:37:10
Cytat: "mlodyksiegowy"
1. I40 sedan, confort, 1,7crdi 141km rok 2017 - cena po rabacie 85000 zł
2. Tucson, confort, 1,7 crdi 115km rok 2017 - cena po rabacie 90500zł


Niezłe te rabaty, chyba, ze mówimy o cenach netto? :)

Co do DPF to mając gwarancję nie ma sie co martwić :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 17 Październik 2017, 21:27:27
Ceny brutto, ale z tego co wiem to rok temu można było taniej kupić, a ty kolego wymienił byś swoje i40 na Tucson?
Trochę się też boję korozji......
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 18 Październik 2017, 05:21:21
To ceny ładne, zwłaszcza ze konfigurator dla rocznika 2017 pokazuje dla obu ponad 110 tys.
Jeszcze nie wiem na co za 2-3 lata bede zmieniał. Obecnie, mając tucsona pierwszej generacji, wybierałem miedzy i40 a ix35.  Wygrało i40, bo ładniejszy, nowocześniejszy. Ale co wybiorę pózniej, czy i40 po lifcie czy Tucson, tego nie wiem ;) A z ta korozja o co dokładnie Ci chodzi?
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 18 Październik 2017, 06:55:58
Dodam, że oba rozważam w kolorze białym więc tu też jest 2500 zł oszczędności - a że mi się podoba to tym lepiej:). Jeśli chodzi o korozję to dużo starych Hyundai boryka się z tym problemem oraz czytałem, iż i40 koroduje na łączeniu przedniej szyby z dachem ale nie wiem na ile jet to problem nagminny jeśli chodzi o korozję jako taką (nie znam nikogo kto ma i40 i nie wiem jak to wygląda po np 5 latach użytkowania podwozie/nadwozie)

[ Dodano: 2017-10-18, 07:54 ]
Cytat: "waszek_rmc"
mając tucsona pierwszej generacji, wybierałem miedzy i40 a ix35.  


A napisz mi czy brakuje ci wysokiej pozycji z Tucsona? Mi jeżdżąc Scenikiem mega to odpowiada (wygodne wsiadanie, wysiadanie, wygodnie się siedzi, łatwo zapina się syna do fotelika) natomiast są i minusy, główny to samochód nie jest taki zwarty jak np. megane żony (nie wiem jak to nazwać - w megane jadąc szybciej po wąskich drogach ma się wrażenie, iż samochód jest częścią kierowcy, oczywiście w granicy rozsądku bo to tylko megane  :mrgreen: )
Natomiast głównie samochód chce zmienić z uwagi na fakt, iż mam 33 lata a w Scenicu czuje się jak stary dziad bo generalnie nic innego mu nie mogę zarzucić  :roll:
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 18 Październik 2017, 08:20:13
No brakowało wysokiej pozycji - zwłaszcza wygodnego wsiadania. Auto mam pod domem, nie w garażu. wsiadam prosto z dość wysokiego chodnika, zatem podłoga i40 jest prawie równo z poziomem chodnika. W tucsonie było to o wiele wygodniejsze, ale mozna się przyzwyczaić :) Co do koloru, to dopiero biała perła daje super efekt, a ten wymaga dopłaty... Ja bym się skusił na białą perłę :)
Też mam 33 lata, mam kombi - czyli tatusiowóz :) Ale van to faktycznie dziadkowe :)

W i40 po lifcie fajowy jest przód, ten grill... światła. Bardziej mi podchodzą niż w tym co mam obecnie. Mimo wszystko i40 będzie mocniejszy, pewnei też i oszczędniejszy w eksploatacji.

Co do korozji, mam 5-latka i na łączeniu z dachem nie mam żadnego śladu, nawet po robocie (nikt n ie poprawiał wcześniej)... więc pewnei zależy od egzemplarza. W tucsonie też było zero rdzy, a auto miało swoje lata (2005 rok)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alfred w 18 Październik 2017, 09:25:33
Moim zdaniem i40 lepsze i ciekawsze.

Prywatnie mam i40 kombi, ale w domu mam ix35 po lifcie (mniej wiecej Tucson jest podobny). SUVy zawsze mi się podobały i ix35 jezdzilem mi sie wygodnie ale jak przyszedl czas na wybranie dla siebie samochodu to zdecydowalem sie na I40. Duzo jezdze po trasie wiec postawilem na komfort i mozliwosc zapakowania samochodu. Jazda SUVem po autostradzie jest meczace. Opor i aerodynamika robi swoje. W SUVie fajniej sie jezdzi po miescie. Latwiej zaparkowac, nie boisz sie kraweznikow, wszystko widzisz i w nocy jak masz bi-ksenony to widzisz wszystko a tobie po oczach nie swieca. W I40 masz lepsze plastiki, ladniej wyglada, kolor niebieski (podswietlenie) wcale taki zly nie jest, masz samochod, którego nie spotkasz na kazdym skrzyzowaniu, pakowany i duzo wygodniejszy. Kwestia wazna tez jest silnika. Oba tutaj masz CRDI. 115Km to za malo moim zdaniem do Tucsona. 141 KM w I40 jest pewnie mniej wiecej podobne jak to 136KM przed liftem. Jest okej ale moglby byc troche wiekszy. Jechałem jedynm i drugim dalekie trasy. SUVem 800km nie do wytrzymania (moim zdaniem) a I40 "połykasz" tą trase. Jezeli masz zone/kobiete to dla niej latwiej bedzie wsiasc i jezdzic Tucsonem. I40 jest dlugi i kobiety sie boja ze nie zaparkuja. Przejedz sie jednym i drugim i sam ocen. Wieksza przyjemnosc z jazdy moim zdaniem jest I40. Nie boj gwarancji i DPF bo to jak cos sie zepsuje to wymieniaja a w ASO sa mili :) jak cos znajdziesz to od razu do nich jedz i narzekaj :) maja to zrobic:P

Moim zdaniem I40 ciekawsza ale Tucson tez fajny wybor:) oba sa ladnymi autami:)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 18 Październik 2017, 10:33:31
Żona ma swój samochód więc to nie problem :), no właśnie jechałem i jednym i drugim i lepiej mi się jechało Tucsonem (niestety oba benzynowe z małym motorem) więc to trochę nieadekwatne było.... Mnie interesuje sedan więc również tak pakowny nie jest a z drugiej strony chyba jeszcze  stać mnie żeby raz w roku zapłacić za przywiezienie TV czy czegoś innego te 50zł więc tu chyba będzie ok.
Też się bardziej skłaniam do i40 ale:
- produkowany od 2011 więc trochę już trąci myszką no i zaraz pewnie będzie coś nowego... Z drugiej strony niedoróbki zostały poprawione i serwis wie jak serwisować te samochody
- utrata wartości większa niż w Tucsonie
- Tucson będzie gorszy na trasie (jak kolega wspomniał)
bagażnik w Tucsonie wydaje mi sie mały pomimo że katalogowo są podobne
- no i ten silnik......
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alfred w 18 Październik 2017, 10:56:14
No silnik tutaj robi swoje. Benzyna do takiego SUVa to slaby pomysl bo w trasie taki ix35 (mam tam benzyne) pali przy 150 km/h nawet 11 litrow. Diesel ci wezmie w Tucsonie pewnie kolo 8l moze troche mniej. No ale dynamika jazdy jest z przewaga dla I40. Co do sedana to nie wiem:) mi sie nie podoba akurat I40 w sedanie. I40 to jedno z nielicznych aut gdzie kombi jest ladniejsze od sedana (moim zdaniem) :) Czy wprowadza cos nowego to nie wiem. Mozliwe ze tak i pewnie z mocniejszym silnikiem bo tym obstawiam ze przegrywaja jeszcze z Avensis czy Mondeo. Co do spadku wartosci to sie nie wypowiem bo nie wiem. Jednak roznica chyba bardzo duza nie bedzie. Tucson jest bardzo popularny w naszym kraju teraz i chetnie go ludzie kupuja. I40 jest troche "niszowa". Choroby wieku dzieciecego naprawili po lifcie. Masz trudny wybor:) moze ze te 5 tys co jest roznicy miedzy nimi dodaj sobie jakis gadzet :) i bedziesz bardziej pewny i40 :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 18 Październik 2017, 13:43:34
Tucson popularny bo moda na suvy, przez to wszyscy jeżdżą...
W sedanie wolałbym Optimę, a w kombii tylko i40 :)
Za 5k więcej dodaj sobie dach panoramę i do tego białą perła :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 19 Październik 2017, 22:06:32
Między czasie urodził się jeszcze jeden pomysł, można kupić rocznego i40 1,7 crdi comfort z przebiegiem 25- 35tys km za cenę około 10-12 tys zł mniej czyli około 70 - 73 tys zł. Samochody są po wynajmie rocznym lub dwuletnim od z gwarancją co myślicie o takiej opcji :roll: ?

Oczywiście bezwypadkowe z pełną dokumentacją fotograficzną i serwisową, jeśli coś było robione są zdjęcia, dodatkowo w przeciągu 30 dni można wymienić samochód na inny.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alfred w 20 Październik 2017, 08:39:24
Opcja spoko. Sprawdz go jednak w jakims innym ASO. Bierzesz to od dealera Hyundaia czy jakiejs firmy leasingowej? Ja bralem poleasingowy i oprocz gwarancji Hyundaia mam tez jeszcze rekojmie u leasingodawcy. Zatem to co mi wypunktowali w ASO co do zrobienia jest, to potem przed odebraniem samochodu mi zrobil. Oprocz rzeczy typowo z gwarancji Hyundaia tez wymienili mi klocki, tarcze, amortyzatory itp. takze czesci eksploatacyjne:) zapytaj czy takie cos tez bedziesz miał, zebys na dzien dobry nie musial sam wymieniac:) ale polecam wziasc go do jakiegos ASO i go sprawdzic, nawet jak masz pewnosc ze nic z nim nie powinno sie dziac. 300/400 zl, a bedziesz spokojniejszy :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 22 Październik 2017, 09:14:19
Mam jeszcze takie pytanie jak się ma silnik w i40 115km vs 141km? (dawniej chyba 115 vs 136km). Różnicy kilka koni natomiast ten słabszy ma niżej moment obrotowy osadzony bo już przy 1250 obr.
No i jak z awaryjnością? Teoretycznie ten mniej wyżyłowany powinien być trwalszy, ktoś się orientuje czy silniki po lifcie miały również wtryskiwacze elektromagnetyczne?
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 22 Październik 2017, 11:44:17
Fakt, 115 osiąga niżej maks moment - ale to tylko 260NM...  vs 340 w 141 KM. Zapewne trochę szybciej nastepuje zryw w wersji 115KM, ale po chwili 141 go przebija.Trzeba porównać przebieg momentu pomiędzy wersja 115 a 141KM, na wykresie pewnie wszystko widać Wersja 115 po lifcie chyba nie została zmieniona w ogóle  -typowo silnik flotowy. Natomiast 141 mam 5 kucy więcej, większy moment i niżej go osiąga (od 1750 obr/min)

Musiałbys się przejechać wersją 115KM, chwalą sobie... tu pewnie chodzi o odczucia.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 22 Październik 2017, 12:43:03
A ty kolego jaki masz? Różnica w cenie nie jest duża bo 4tys zł natomiast tak sobie policzyłem, że mamy 6,76 KM ze 100cm3 vs 8,29 KM ze 100cm3 - silniki podejrzewam, iż są bardzo zbliżone konstrukcyjnie natomiast pytanie jak większy moment + więcej KM wpływa na sprzęgło, panewki, układ korbowy
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 22 Październik 2017, 14:45:05
Ja mam wersję przedliftową - 136KM. Nie miałem okazji jeździć 115KM, ale może sedan z racji niższego ciężaru może fajnie się odpychać. W sumie passaty mają obecnie 105KM i nikt nie narzeka, a już napewno dynamika crdi 115KM będzie lepsza niż benzycny 1.6 GDI.

Co do różnić, to oprócz programu nie ma żadnej. To są te same silniki i osprzęt. Kwestia jedynie softu. Podpytaj o usługę zmiany mocy w ASO, być może różnica w cenie pomiędzy wersją 115 KM a 141 KM jest większa, niż zmiana software'owa - o ile jest taka taka opcja :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alonzo_ w 23 Październik 2017, 12:12:34
To chyba bardziej istotne co wolisz? Skoro masz 2:1 a może i 3:0 na Tucsona to bierz Tucsona.
I40 jest fajnym autem, ale podobnie jak inne sedany nie jest popularny > nie trzyma ceny tak jak  suvy, crossovery.
Mam i40, testowałem kiedyś Tucsona i poza tym, że był tragicznie twardy wewnątrz (wykończenie) to podobał mi się, choć to była na ful wypasie wersja.
To są dwa rozne auta takzę weź to co Wam się podoba.
Co do cen jeśli się nic nie zmieniło to najlepsze ceny Hyundai dawał końcem roku dla działalności/z finansowaniem. Poza tym to z upustami było cienko ale może coś się zmieniło.
Wątpię aby Ci aso wyraziło zgode na chipsa, albo zrobiło samo - masz kupic droższa mocniejsza wersję jak chcesz więcej. A długa gwarancja sprawi, że przez jej trwanie nic nie dłubniesz auta. Chyba że boxa podepniesz i będziesz wypinac na wizyty w aso.
Gwarancja generalnie działa ale spójrz na wyłaczności bo część podzespołów ma tylko 1-2 lata /limit km.
Problem jest z jakością usług ale to bolączka aso wielu innych marek nie tylko hyundaia
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 23 Październik 2017, 13:00:25
W sumie to ja się zastanawiam bo żona zdecydowana na Tucsona, ale to samochód dla mnie więc mam ostateczne słowo :). Oba mi się podobają i każdy ma coś w sobie.
Co do i40 mam tak naprawdę dwie rzeczy na nie
1. utrata wartości
2. samochód z 2011 więc zaraz będzie to model przestarzały (wyjdzie coś innego - nawet w salonie wspominają powoli że coś ma być w 2018 roku ale nie do końca wiedzą co)

Trochę mnie również martwi mnogość negatywnych opinii zamieszczonych na autocentrum odnośnie i40 oraz rzekoma podatność na boczny wiatr choć nie wiem ile w tym prawdy jeśli chodzi o sedan

Tucson też mi się podoba natomiast wydaje mi się troszkę mniej "prestiżowy" no i jest to samochód klasę niższy, poruszam się wyłącznie po asfalcie, czasem jakiejś polnej drodze więc wyższy samochód nie jest mi potrzebny - logicznie i obiektywnie patrząc, jednak moda robi swoje  :mrgreen:
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alonzo_ w 23 Październik 2017, 13:31:24
A czytasz  opinie też o innych autach na autocentrum?
Jak nie to poczytaj. Dojdziesz do wniosku, że nie ma  samochodów idealnych a ku zaskoczeniu świetne oceny mają te auta, które są ogólnie uznawane za kiepskie np laguna III czy fiat Bravo ;-) . Co oczywiście jest tylko potwierdzeniem, że nie są kiepskie. A problemem są dla nich krzywdzące stereotypy.
Zasada jest prosta im więcej oczekujesz od czegokolwiek tym bardziej marudzisz i narzekasz na pierdoły.
Co do Twojej rozterki co do klas...masz z tym dylemat przy hyundaiu? Jak jest to istotne to poszukaj w innych znaczkach.  To jest tylko samochód. Jak Ci się podoba to kupujesz, jak nie to nie. Masz 5 lat gwarancji bez limitu kilometrów a wszelkie problemy zgłaszasz do aso. Inne też się psują. Poczytaj sobie inne fora dla tzw higieny psychicznej.
Dałbym sobie spokój z klasami i jednak słabym prestiżem, wybrałbym to co po dłuższej jeździe by mnie przekonało, to w czym lepiej bym sie czuł, skoro to Ty masz tym jeździć.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: jareckialfa w 03 Listopad 2017, 15:21:42
do klasy wyższej jednemu i drugiemu brakuje więc tutaj nie ma co mówić o jakimś prestiżu w obu przypadkach :) natomiast tak jak kolega wspomniał trzeba się przekonać po dłuższej jeździe.
Ja miałem kiedyś Alfę 156 i też wszyscy twierdzili że są to samochody które psują się na potęgę a ja jak na złość nie zaglądałem pod silnik prawie wcale jak tylko wymiana olejów
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 03 Listopad 2017, 16:24:47
Cytat: "jareckialfa"
miałem kiedyś Alfę 156

Zapewne następny właściciel już tak się nie cieszył ;) Co do prestiżu, wczoraj leciał jakiś program na TVN turbo, ktoś w tym programie powiedział coś w stylu ze gdyby nowy Tucson zamiast znaczku Hyundai miał 4 obręcze to nikt by nie mówił, ze brak mu prestiżu. Generalnie odwalili kawał dobrej roboty. Ciekawe jak bedzie z następca i40. KIA co rusz dodaje jakieś ciekawostki do swojej Optimy, nawet jest i 2.0 tGDI.. Hyundai ma jeszcze i45, czyli chyba Sonatę... ale bardziej na Rosję i USA....
Jak to w ogóle jest. Hyundai czy KIA, kto jest nad kim?
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Fred.X w 03 Listopad 2017, 17:46:13
Co do 115 km wersji zawsze możesz dołożyc Power Boxa, jadąc na przegląd porostu go wypinasz i niema śladu , ja również się zdecydowałem na 1.7 115KM
Po drugie skoro producent ma w ofercie wersję 140KM to tym bardziej nie powinieneś mieć obaw
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 03 Listopad 2017, 18:00:53
Cytat: "jareckialfa"
nie ma co mówić o jakimś prestiżu w obu przypadkach


Czyżby?
.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: jareckialfa w 04 Listopad 2017, 01:45:12
Jak dla mnie to żadna wyrocznia takie zdjęcie to wszystko rzecz gustu ale jak i40 oraz Tuscon są ładnie wykonane to prawda
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alfred w 04 Listopad 2017, 07:32:44
Jakby i40 mial wiekszy wybor w silnikach to tez bylby inaczej postrzegany. Ludzie sie troche boja silnika 1.7 i 136/141 KM. Dali by normalny 2 litrowy i ze 180/190 KM to przy jego wygladzie i tym co ma w srodku mogłby przeskoczyc Avensis czy Mondeo. Audi to to nigdy nie bedzie  bo A6 w srodku to jeszcze troche inna bajka. Jednak musieliby go pewnie przeprojektowac bo wiekszy silnik to i wiecej miejsca potrzebuje. Moze nastepca bedzie mial wieksza pule w wyborze motorów:)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 04 Listopad 2017, 18:40:14
Ale jak i40 jeździ Kancelaria Prezydenta i posłowie to musi dodawać prestiżu  :-D
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Venom w 07 Listopad 2017, 11:28:03
Cytat: "waszek_rmc"
Ja mam wersję przedliftową - 136KM. Nie miałem okazji jeździć 115KM, ale może sedan z racji niższego ciężaru może fajnie się odpychać. W sumie passaty mają obecnie 105KM i nikt nie narzeka, a już napewno dynamika crdi 115KM będzie lepsza niż benzycny 1.6 GDI.

Co do różnić, to oprócz programu nie ma żadnej. To są te same silniki i osprzęt. Kwestia jedynie softu. Podpytaj o usługę zmiany mocy w ASO, być może różnica w cenie pomiędzy wersją 115 KM a 141 KM jest większa, niż zmiana software'owa - o ile jest taka taka opcja :)

Nie chodzi tylko o soft .Ja mam i40  115 koni i w przypadku I40 podczas jazdy 115 a 141  różnica jest żadna .Ale co do upgardu ze 115 na wyżej to są jeszcze zmiany  innego typu niż soft min krztałt kolektorów . Swoją drogą  stoję przed tym samym dylematem  .Teraz mam i40 i zastanawiam się czy wymienić  na nowe i40 czy Tuscona . Długo myślałem o Tusconie ale ostatnio dochodzę do wniosku ze jednak będzie to i40.

[ Dodano: 2017-11-07, 11:33 ]
Cytat: "Fred.X"
Co do 115 km wersji zawsze możesz dołożyc Power Boxa, jadąc na przegląd porostu go wypinasz i niema śladu , ja również się zdecydowałem na 1.7 115KM
Po drugie skoro producent ma w ofercie wersję 140KM to tym bardziej nie powinieneś mieć obaw

co chcesz założyć ??? Móisz o tym gównie z allegro??? DPF ci sie znudził ? Te boxy nie robią nic innego jak walą więcej wachy a cały syf magazynuje się w dpf. Nigdy tego nie rób. To co można zrobić to przemapowanie które zwiększa np ciśnienie na turbinie i temperaturę spalin .Taki manewr przy 115 koniach pozwala uzyskać nie mniej niż 160 koni . W firmie w Łowiczu zajmującej się takim czymś wycenili mi to na 1500 PLN i dają gwarancje . Zadnych boxów .
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Fred.X w 07 Listopad 2017, 14:13:22
kolego gdzie ja napisałem z allegro, jedziesz do np. V-tech i dostajesz boxa dedykowanego dla Twojego auta z hamownią, ręce opadają  :roll:
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alonzo_ w 08 Listopad 2017, 08:57:04
Panowie ale nie ma co dywagować że "gdyby hyundai miał wiekszy silnik". Hyundai wcale nie ma małych silników jak się spojrzy co inny wyprawiają. Tylko trzeba mieć jakąś tam wiedzę i troszke potestowac a nie tylko klepać w klawisze dla klepania.
Jak ktoś kieruje się tym, że dizel poniżej 2.0 nie jedzie to są 2 opcje- albo faktycznie  lubi mocne silniki i nie kupi bo rzeczywiście nie chce albo tylko gada bo nawet takich nie testował.
Wg mnie 1,7 136/140 jest w zupełności satysfakcjonującym silnikiem i w zupełności wystarczającym na nasze warunki drogowe w PL. I w sumie o to chodzi. Uzytkownik ma byc zadowolony a nie marudy-gawędziarze co tylko teoretyzują.
W większości jeżdże sam  a wtedy  do 160 km/h nie mam problemów z wyprzedzaniami bo tak jak przyśpieszenie do 100 nie powala  tak elastycznośc tego silnika na 4-tym i 5-tym biegu jest jego mocną stroną. Bardzo mi się podoba.
Faktycznie jak załaduje na urlop rodzinke z gratami to już nie jest tak bezstresowo jak się chce bawić w wyprzedzanki na krajowych dwucyfrówkach,  ale z rodzinka jeżdżę spokojnie. Inaczej - jedzie sie całkiem OK ale są sytuacje  gdy chciałoby sie mieć więcej wtedy pod nogą. Ale najlepiej takich "sytuacji" unikać.  Ale to nie tylko tu.  Jest wygodnie, szybko, dość ekonomicznie.  I wtedy też w zupełności "starcza"  ;-).
Polityka koreańców jest oderwana od europejskich realiów. I nic ne zmieniło się. A co po tym , że w Optimie dali wreszcie 2.0t. skoro występuje tylko w wersji gt za 145 tyś cennikowo? :shock:
Dadzą w i40 2,0 CRDI za ile ? 100 w podstawie a 120 w jakimś lepszym poziomie? Kupicie? Albo 2,0t  w specyfikacji i cenie jak w Optimie?
To na zasadzie - żebyście nie gadali to macie ale kto to kupi? Ilu to kupi?
Co do tematu -  i40 a Tucson? Dla mnie to taki troszkę dziwny dylemat. Auta kompletnie z innej bajki. Albo podoba mi się sedan albo SUV.....
Inaczej gdyby było pytanie Tucson czy Santa Fe. Ciekawe jak zdecydował autor?
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Fred.X w 08 Listopad 2017, 10:14:30
http://vtech.pl/katalog/chip-tuning-Hyundai-Tucson-III-1.7-CRDi-85kW-115KM

[ Dodano: 2017-11-08, 10:16 ]
Ja odbyłem jazdę próbną Tucson-em 115 KM , dla mnie wystarczy , to nie jest bolid F1 i nigdy nie będzie , ;)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 13 Listopad 2017, 19:14:16
Cytat: "Alonzo_"

Inaczej gdyby było pytanie Tucson czy Santa Fe. Ciekawe jak zdecydował autor?


Autor nie zdecydował  :roll: , może mam paranoje ale z grubsza wygląda to tak:
- w poniedziałek wstaje rano i mówię sobie biorę i40.....
- we wtorek jest podobnie ale z typem na Tucsona....
- a w środę mówię sobie tak - ale jesteś głupi po co ci nowy samochód skoro stary jeździ, grzeje nie psuje się i jest mega tani w utrzymaniu (LPG) oraz serwisie. Po co leasing, po co serwis w ASO przez 5lat, po co znów nowe opony ubezpieczenie itp.

Tak już mam od miesiąca choć raczej szybko podejmuje decyzję to z tą mam jakiś problem, umówiony jestem na ponowną jazdę i40 oraz Tucsonem, zobaczę jeszcze jak się będę czuł w Megane IV Grandcupe (też mi się podoba) i chyba rzucę monetą  :mrgreen: czy brać teraz czy może poczekać i kupić za gotówkę trzylatka.....

Dodam, że między Tucsonem a Santa Fe nie mam dylematu ponieważ ten drugi mi sie nie podoba  8-)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Fred.X w 13 Listopad 2017, 20:21:59
Megane jest strasznie ciasny w porównaniu do i40 czy Tucsona
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 13 Listopad 2017, 20:39:56
Bo megane to bardziej do i30 porównanie niż i40. Jak już szukać alternatywy to KIA Stinger ;)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alonzo_ w 14 Listopad 2017, 16:11:40
Cytat: "mlodyksiegowy"

........ zobaczę jeszcze jak się będę czuł w Megane IV Grandcupe (też mi się podoba) i chyba rzucę monetą  :mrgreen: czy brać teraz czy może poczekać i kupić za gotówkę trzylatka.....



Tylko nie bierz tego 1,6 Pb bo tam jest kłopot z LPG  :mrgreen:  ;-)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: mlodyksiegowy w 14 Listopad 2017, 16:56:03
Wiem, to silnik Nissana nie Renault  :mrgreen:
Generalnie rozważam tylko ON, choć Hyundaia w LPG też brałem pod uwagę tym bardziej, że są dedykowane rozwiązania w akceptowalnej cenie niestety ASO wówczas zabiera całą gwarancję mechaniczną co jest absurdem....
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: maciejwerner70@gmail.com w 26 Luty 2018, 10:57:16
Niecały miesiąc temu kupiłem Hyundai'a Tucsona 1.6 GDi. Nie ukrywam , że jest to wersja najpopularniejsza, bo najtańsza w tym modelu. Miałem jazdę próbną, poczytałem też o tym modelu co nieco. Po 700 km eksploatacji przekazałem go żonie - jej się podoba. Opakowanie super - piękny SUV. Niestety mam wrażenie, że jest to model dla wschodnich nacji bez pieniędzy. Hyundai zarabia na tym modelu dużo, ale myślę, że gdyby naprawdę się szanował, nie produkowałby tej wersji. Przyczyna: silnik zupełnie nieodpowiedni do tego modelu. Auto wygodne, ciche, łatwe w prowadzeniu, nie mniej jednak nie do jazdy. Można sobie co najwyżej na niego popatrzeć. Dłuższa górka powoduje znaczną redukcję biegów i jest się zawalidrogą nawet dla seicento, przy czym mówię o aucie bez obciążenia. W wersji comfort, którą mam, nadal nie ma koła zapasowego i lewarka, co jest po prostu niepoważne. Dealer twierdzi, że mam przecież nr alarmowy Hyundai. Owszem można coś próbować z niego wydusić ale trzeba jeździć na obrotach rzędu 4000 i wyżej. Tak po prostu się nie jeździ, a i tak każde wyprzedzanie jest niebezpieczne. Spalanie przy bardzo ekonomicznej próbie jazdy, niemal bez przyspieszeń, w mieście 9 litrów (po przeliczeniu, nie z komputera). Boję się pomyśleć o spalaniu, kiedy trzeba naprawdę jeździć. Przy odbiorze auta dealer twierdził, że mam 4 litry paliwa w baku 62 l-trowym. Kiedy robiłem pierwsze dwa kilometry byłem przerażony, auto nie jechało. Jak zatankowałem okazało się, że w baku były dwa litry, a potem w serwisie że samochód wszedł przez to w tryb awaryjny. Pozdrawiam przy tym Hyundai Stawowy Rybnik. Dobrze że oszczędza 15 zł na zakupie 86000 zł, jeszcze raz pozdrawiam, już wiem co tam mnie może czekać przy serwisie. Wybór był mój, więc nie obarczam Hyundai'a za tak paskudne auto, które sam wybrałem, a które nie nadaje się do jazdy. Odradzam jednak zrobienie tego błędu każdemu, który chciałby się pokusić na najtańszą wersję Tucsona. Weźcie go na dłuższą jazdę próbną i nie unikajcie dłuższych podjazdów - to wystarczy, a tabelkami z danymi o spalaniu można wyłożyć kosz na śmieci - są zupełnie kłamliwe. Słowem: auto ładne przeznaczone co najwyżej do wyprzedzania rowerzystów.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 26 Luty 2018, 11:05:24
Niestety ale chyba każdy producent ma takie kwiatki w ofercie... silniki dla "spokojnie jeżdzących osób", tylko na miasto... Juz gdzies pisałem, znajomy w pracy ma służbowa KIA cee'd z tym silnikiem, wersja hatchback i jest tragedia... Co dopiero w i40 lub Tucsonie.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Julian w 26 Luty 2018, 13:17:43
@maciejwerner70 - również posiadam Tucsona 1.6gdi, od maja ub.r. Tak jak w Twoim przyypadku w wiekszosci tym autem jeździ żona. 90% jazd odbywa się po mieście. Przed zakupem oczywiście wspólnie odbyliśmy jazdy testowe tym autem i z pełną świadomością zakupilismy ten model z takim właśnie silnikiem. Wybór był prosty, auto miało byc bezawaryjne, oszczędne, nie przesadnie drogie i do uzyku po mieście. W większości przemawiał fakt, że jest to niezawodna jednostka z silnikiem wolnossącym, niestety znikajaca z rynku za sprawą rządzących ekologów.
Trochę mnie dziwi fakt, że kupiłeś auto, wczesniej je testowales a teraz dziwisz się jak to jeździ. Przecież nikt Ciebie nie zmuszał do zakupu. Jak wiadomo każdy model w każdej innej marce ma swój bazowy egzemplarz z silnikiem podstawowym benzynowym, a Ty właśnie stales się jego posiadaczem. Osobiście uważam, że wbrew temu co piszesz silnik gdi wcale nie jest aż takim nieporozumieniem. Chyba, ze kierowca i 4 pasażerów sa slusznej wagi. Wszystko zależy do jakich tras i celow auto jest przeznaczone.
Ja jestem bardzo zadowolony z auta oraz silnika gdi ! Polecam !
Ps.Radzę w przyszłości bardziej sie zastanowić niż później narzekać na coś co jest całkiem nieźłe.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Alonzo_ w 27 Luty 2018, 10:33:53
No i co Ci napisać kolego @maciejwerner70?
Sam sobie jesteś winien a teraz płaczesz na forum ;-) .
Dobrze chociaż, że nie obwiniasz innych.
Samochód jest  ładny, modny, pożadany.
Napisz czego Ty oczekiwałeś po tym silniku?
1,6 wolnossące 120-130 KM to w kompaktach jedzie byle jechać, ot przemiesza się i tyle. A to wazy mniej, ma mniejsze opory itd. A ma zasuwać w cięższym aucie o aerodynamice kiosku ruchu , często na większych kapciach?
No cóż. Jak ma się mało doświadczenia to nie ma co wierzyc sprzedawcom i katalogom.
To nie jest zły samochód, nawet w tej wersji silnikowej.
Ja bym tej wersji NIGDY nie kupił bo wiem że to nie jedzie jak dla mnie.
Po prostu źle wybrałeś.
To jest auto dla Juliana innych mających podobne wymagania. Jak widzisz odpowiednio dobrany nawet słaby potrafi cieszyć.
Mam nadzieję że kolejny będzie bardziej trafiony.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Bartek_wroc w 01 Marzec 2019, 09:39:17
Wiecie co, faktycznie i40 w konfiguracji jaką sobie wymyśliłem, może być ciężko dostać, aczkolwiek, nie spieszy mi się. Jednak przez myśl przeszła mi jeszcze taka myśl, aby ew. zainteresować się Tucsonem.
Pytanie, czy Tucson jest bardziej odpowiednikiem i40 czy może Santa Fe (bardziej mi się podoba, zwłaszcza wersja GRAND, ale niestety $$$ byłaby problemem :( ) należy porównywać z i40? Głównie chodzi mi o miejsce wewnątrz auta. Mamy 4 osobową rodzinę oraz owczarka niemieckiego, który czasami z nami jeździ.
Z miejsca w i40 byliśmy BARDZO zadowoleni. Z kolei zrobiłem sobie takie porównanie:
https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/porownanie/hyundai/tucson/iii/suv/silnik-diesla-2.0-crdi-185km-2015-2018/?vs=hyundai%2Fi40%2Fsedan-facelifting%2Fsilnik-diesla-1.7-crdi-141km-2015-2018&c1=16156&c2=13197

i zastanawia mnie np. ten parametr "Odległość pomiędzy siedzeniami przednimi i tylnymi". Czyżby to oznaczało, że w Tusconie jest więcej miejsca na nogi z tyłu niż w i40? A jak z szerokością? Ktoś porównywał?
Słyszałem wiele dobrego o tym modelu, a mnie interesowałby taki z 2016r. Silnik ew. benzyna 177KM lub (bardziej prawdopodobne) diesel 185KM.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 01 Marzec 2019, 11:45:22
Moim zdaniem Tucson to bardziej pólka i30, a i40 pod względem jakości wykonania i dodatkowych "smaczków" (np. maska na teleskopach) brałbym pod porównanie z Santa Fe.
Też będę stał przed dylematem w niedalekiej przyszłości (końcówka 2019/początek 2020) czy brać kilkuletnie ale jeszcze z conajmniej roczną gwarancją Santa Fe, czy młodsze i40 lub Tucson (który notabene się już opatrzył) - wersja po lifcie jest ładniejsza...
Lub coś zupełnie innego :) Używanego auta nie można przecież wieki trzymać :)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: Bartek_wroc w 01 Marzec 2019, 12:17:34
waszek, mam ten sam dylemat :P
Najchętniej kupiłbym coś do 65 000, za gotówkę. Jednak, wbrew pozorom, nie ma tu dużego wyboru. Można kupić coś zajechanego, ale ja szukam bardziej 3, max. 4 latka, z przebiegiem kilkadziesiąt tysięcy km. No i robi się problem, bo nagle wybór wśród większych aut jest mały. Odpadają zlepki z USA, do których często w Polsce nawet nie ma części.
Z kolei jak bym miał brać nowe auto, to chyba tylko Skodę Superb (tylko ten wygląd jest tak nudny, że szok :( ). Leasing na 3 lata mają w opcji 101% i lepszej oferty na rynku nie ma. Za 110-120 tysiaków ma się doposażoną wersję Style, z klejonymi szybami itp (niedawno robiłem konfigurację). Tylko, że robię za małe przebiegi (ok. 20-25 000km) rocznie żeby brać nowe auto. Jak ktoś wali po 50, to mu się ta strata na wartości zatrze. U mnie to by było nieopłacalne i lepiej szukać takiego 3 latka, który już te 30-40% stracił, a nadal to żwawe auto.
Jutro pojadę do jednej firmy bo się okazało, że mają i Superba Style na placu i i40 i Tucsona. Zobaczę z ciekawości jak to wygląda.
Optycznie z kolei, najbardziej podoba mi się Talisman, ale ma tyle wad fabrycznych, że musiałem go sobie odpuścić. Auto gorsze niż Laguna II i niedawno ktoś mówił, że to najgorsza Renówka jaką wyprodukowali w historii. Gówienko opakowane w ładną karoserię.

[ Dodano: 2019-03-01, 20:14 ]
Podjechałem dzisiaj do salonu Hyundaia bo nie wytrzymałem :P
Generalnie, moim zdaniem, i40 jest dużo fajniejszy od Tucsona. Nawet w wersji sedan, bagażnik jest większy, wygląd wnętrza jest taki jakby przyjaźniejszy, bardziej dopracowany. Tucson jest taki trochę jakby budżetowy (nie chodzi tyle o jakość materiałów, co o design). Poza tym, jakoś dziwnie mi się siedziało (słaba widoczność). Zanim w wakacje miałem na trochę i40, to jeździłem kilka dni Kadjarem (niby konkurent Tucsona). Kadjar był mega sympatycznym i fajnie się prowadzącym autem (bolało tylko spalanie, równiutkie 10l/100 w cyklu mieszanym, ale to chyba przez kijowy silniczek 120 czy 130 kucy w benzynie z automatem). Jakością materiałów, jak dla mnie, Kadjar bije na łeb również i40.

Obejrzałem też sobie dzisiaj Superba w wersji Style, Mondeo, Passata B8 na full wypasie.
Na placu boju został tylko i40 oraz Superb. Co kupię, zależy od tego co prędzej mi się trafi w wersji jakiej szukam i w rozsądnych pieniądzach. Za i40 przemawia wygląd, niższa cena oraz raczej mniejsza awaryjność. Za Superbem, cała reszta :P
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: kacluk1987 w 09 Marzec 2019, 05:13:14
Daj znac co wybierzesz bo ciekawe porownanie robisz;) no i40 jessli chodzi o ilosc miejsca deklasuje chyba wszystkich nawet peugeot 508sw pomimo iz bagaznik jest podobny to w srodku jest strasznie ciasno. W uk np nie moz a kupic i40 z benzyna- tylko diesle. Najlepiej szukaj w automacie. Mialem ostatnio jazde testowa takim i calkiem zwinnie sie nim jezdzilo.
Mnie przed kupnem i40 powstrzymuje dpf ale chyba i tak je kupie a dpf wytne;)
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: waszek_rmc w 09 Marzec 2019, 06:19:48
Ja na ten moment stwierdzam, że szukać będę wersji kombi, biała perła w automacie z panoramą :) Zobaczymy co mi się odmieni. Wiem, wiem - życzenia takie to tylko do salonu. Ale teraz już wisi kilka takich :) Oczywiście Santa Fe za mną też chodzi, ale za podobny budżet jak kolega wyżej raczej wersję przedliftowe tylko... Oczywiście wymóg taki aby te 2 lata GW jeszcze było.
Aczkolwiek taka Soda też jest fajna, ta kanciastość akurat jej pasuje i na ładnej feldze, w ładnym kolorze jest co oglądać.
Tytuł: I40 czy Tucson
Wiadomość wysłana przez: kacluk1987 w 09 Marzec 2019, 07:18:17
Tez mi sie wydaje ze przedlifta nie ma sensu. Jak mowisz z gwarancja pomoca drogowa-dziala w europie tez. I40 z panorama to chyba premium musisz szukac. Wentylowane siedzenia sa fajne.  Ja tez zaczarowany w i40 jestem i rozum mowi zeby dac spokoj bo bede sie zastanawial kiedy sie wypala dpf :) ogladalem tez peugeota 508 sw z panorama. Ale w srodku jest mniej miejsca mniej schowkow nawet nie ma miejsca na telefon. Daj znac jak kupisz