Już wiem jak to wygląda. W takim razie kto wie, czy wkrótce sam tego nie zrobię, bo przy mroźnych dniach obroty silnika są co najmniej olbrzymi, aż nieprzyjemnie się ich słucha. 100 zł to aż nie taki duży wydatek, a jeśli miałby podnieść komfort jazdy (w zasadzie ruszenia), to warto zainwestować. Dzięki za informacje.