Autor Wątek: [Getz] [Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne  (Przeczytany 3596 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

grzesiek402

  • Gość
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« dnia: 24 Luty 2017, 16:43:30 »
Witam,

Dzisiaj po pracy po odpaleniu samochodu na biegu jałowym pojawił się dziwny dźwięk - taki cichy ale dobrze słyszalny szum.

Do tego po przejechaniu kilkuset metrów zaświecił się ABS.

Do tego na biegu jałowym obroty nie spadają poniżej 1000/min i lekkim światłem świeci kontrolka ładowania akumulatora.

Od pewnego czasu popiskuje pasek (szczerze mówiąc nie wim który czy od alternatra czy od klimy) ale przeważnie rano jak jest wilgotno. Nie piszczy cały czas tylko popiskuje np. przy zmianie biegów i tylko chwilę po zapaleniu - po przejechaniu jakiegoś kilometra przez miasto już praktycznie nie piszczy.

Ewentualne diagnozy?
ELM327 błędów nie pokazuje - do ABS nie ma pewnie dostępu.
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 20:40:22 przez Brt »

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169

grzesiek402

  • Gość
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Luty 2017, 22:57:34 »
skąd pobrać program bo już go nie widać pod podanym na hcc linkiem?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Luty 2017, 11:52:47 »

grzesiek402

  • Gość
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Luty 2017, 16:05:13 »
Kable kablami - dzisiaj rano odpaliłem sprzęta - podpinam miernik po dkumulator a tu 11,1V.
Im dłużej chodził tym napięcie spadało. Spadło gdzieś do 10,8V. Zgasiłem silni i już nie mogłem odpalić.
Po ok. 2 godzinach przyjechał kolega z kablami - tak się jednak złożyło, że przed podpieciem kabli spróbowałem i ledwo ledwo odpalił - miernik miałem podpięty i było napięcie na akumulatorze ok. 11V (przed zapaleniem). Po zapaleniu podobnie.
Dalej improwizowałem: myślałem, że to może wina akumulatora - więc chciałem odpiąć klemę minusową i sprawdzić napięcie na kablach przy odpiętym akumulatorze - po poluzowaniu klemy silnik zgasł.

To podpięliśmy kable - napięcie na akumulatorze podskoczyło do 13,8V.
Odpaliłem silnik przy podłączonych kablach. Po krótkiej chwili coś jakby silnikiem lekko zatelepało - napięcie podskoczyło do 14-14,1V - zgasła kontrolka ładowania, która wcześniej lekko się żarzyła.

Odpięliśmy kable. Odłączyłem klemę minusową - silnik tym razem nie zgasł.
Napięcie na kablach 13,7-13,8V. Później zgasiłem silnik, odpiąłem klemę bo myślałem, że wspomniany wcześniej ABS zgaśnie - nie zgasł.
Zapaliłem silnik, pojechałem do kumpla po prostownik - w międzyczasie ABS zgasł.

Wróciłem - napięcie ładowania 13,7V. Lamka ładowania na biegu jałowym się nie świeci.

Ktoś ma pomysł co mogło być nie tak?
ABS to wg mnie z powodu niskiego napięcia się świecił.

Ale co do tego ładowania to nie wiem?
Napięcie 13,7V nie jest nieco za niskie?
Może szczotki się zawiesiły?
A może to jednak kwestia akumulatora, który w zimie kilka razy mi padł.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Luty 2017, 17:12:30 »
Napięcie powinno być ok 14,5 V czyli alternator.

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1734
[Getz] 1.1 Benzyna - ABS i inne
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Luty 2017, 19:52:14 »
Na światłach te 13,7 jeszcze jest ok ale nie na luzie. Naładuj akumulator i zobacz wtedy jakie masz ładowanie. Lub zrób pomiar ładowania bezpośrednio na alternatorze. Wtedy wyjdzie czy to jego wina czy może akumulator ma gdzie zwarcie i trzeba kupić nowy.
Sam alternator, też może być sprawny ale jeśli ma słabe ładowanie i nie osiąga tych 14,2-14,4v bez włączonych świateł to może wystarczy wymiana szczotek z  regulatorem napięcia.