Forum > Accent
[Accent X3] Accent, pęknięta deska rozdzielcza.
lukaszl86ldz:
szczerze powiedziawszy opłaca się kleić skoro od 80 zł wzwyż można kupić kompletną deskę na allegro ?
IgoReCzeK:
--- Cytat: "Kubalessini" ---Macie może jakieś propozycje, jak to skleić, aby nie było żadnego śladu?
--- Koniec cytatu ---
To będzie trudne, duża powierzchnia i dobrze oświetlona. Sam demontaż deski rozdzielczej (kokpitu), to jednak duże wyzwanie. Sporo części będzie na zatrzaski, dlatego proponuję skorzystać z sugestii lukaszl86ldz. W razie uszkodzenia jakiś zatrzasków, coś będzie można podmienić.
lukaszl86ldz:
Kubalessini, moim zdaniem ale to tylko moje zdanie ja w Suzuki Swifcie wymieniałem kompletną deskę + zegary + elektryka pod spodem gdybym miał całość od razu i byłbym świadom wymiany również elektryki ze względów na inne wtyki od przycisków myślę że przekładka nie zajęła by mi więcej niż 4 dni z tym że ja przekładałem ze Swifta z 90 r mk2 na deskę z mk3 96 r. (robione pod blokiem)
myślę że w przypadku dostania takiej deski z tego samego typu bez zmiany włączników i inny pierdół nie zajęło by to więcej niż dwa dni .
accencik:
Nie jesteś sam z takim pęknięciem deski. Ja sobie tłumacze że plastik użyty do wykonania "naszych desek" nie jest najlepszej jakości i po tylu jatach wstrząsów od karoserii i nagrzewania się od słońca po prostu pękł czyli zmęczenie materiału. Co do wymiany deski tez się zastanawiałem nad tym bo mi pękła w 3 miejscach. Wyciągnięcie tej deski to nie jest łatwa sprawa. Zatrzasków jest bardzo mało a o ile dobrze pamiętam to nie ma nigdzie tylko jest przykręcona na śruby a niektórych to nawet nie widać. Ja u siebie wyciągałem całą deskę rozdzielczą bo wymieniałem nagrzewnicę i zajęło mi to jeden wieczór od 18 do 4 rano i składałem cały następny dzień 2 dwie osoby (ani ja ani znajomy nie wiedział jak się ją wyciąga), jednak temat jest do ogarnięcia.
dawidd93:
oo kurcze to strach się bać, jak w waszych Accentach pękła deseczka :-)
Nawigacja
[#] Następna strona