Forum > Santa Fe (2006-

[Santa Fe CM] Spalanie santka

<< < (2/7) > >>

Taxidriver:
Niestety robione przez poprzedniego właściciela w V-Tech a więc myślę że zmiana map paliwowych. umawiam się na hamownie. Niech popatrzą co tam jest zapisane.;) Przy tej masie i zwiększeniu mocy powinien mniej palić bo niżej ciągnie, i ma więcej Niutonów .

Michnik:
Jazda 90% po mieście obecnie (zima) - spalanie 9-9.5. Normalna jazda bez ciśniecia, ale i bez emeryckiej jazdy na kropelce.
Lato jakiś literek mniej.

Podpowiem Ci tylko, że przed padnięciem mojego silnika(D4EB) też zaczął palić nagle 13-14l.
Powód...wtryski. Wypalona dziura na 2gim tłoku i jego pęknięcie.

Także przyjrzyj się temu dobrze bo ja tak jakiś miesiąc jeździłem i zbagatelizowałem, a potem płacz...

Taxidriver:
Jakie objawy miałeś ? co się działo? Autko mam niecały miesiąc i jeszcze paluszków wszędzie nie wepchałem...

Michnik:
Objawy takie jak pisałem.
Palił sobie normalnie 9l na setkę , aż pewnego dnia wskoczyło w/g kompa na 13. I tak już zostało choćbym nie wiem jak jeździł. Na stacji też się częściej pojawiałem. O wiele częściej.

Prawdę powiedziawszy jakbym nie jeździł obecnie nie jestem w stanie przekroczyć 10 l na 100Km. Wtryski zregenerowane 4szt - koszt 2500pln.

jlupino:
Mnie obecnie pali przy codziennym dojeżdżaniu do pracy 25 km w jedną stronę przez kilka miast (śląsk),skrzynia automat 9,6-10,6 w zależności od tego czy nie było jakiegoś niedzielnego wypadu i spadku średniej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej