Forum > Tucson JM
[Tucson JM] Gaśnie i nie zapala
kosmos2011:
piter:
--- Cytat: "Shadows" ---
Wyczytasz i skasujesz i w sumie nic poza tym konkretnego bo dane typu obroty silnika czy temperatura raczej Ci nie potrzebne :)
Dałem Ci to info bo żal patrzeć jak jedziesz na odczyt i skasowanie i płacisz tyle kasy.
Tobie nie trzeba nic innego jak prosty interfejs za parę groszy bo z lepszym sprzętem i tak nic nie narobisz więcej niż tą zabawką.
--- Koniec cytatu ---
Wielkie dzięki I o to mi właśnie chodzi Tanio prosto i skutecznie bez fajerwerków :-)
[ Dodano: 2016-11-28, 04:31 ]
--- Cytat: "kosmos2011" ---Obrazek
--- Koniec cytatu ---
Rozumiem że obstawiasz na wadliwy przekaźnik MAINE RELAY który mi wcześniej wskazywales To byłoby dla mnie najlepsze
kosmos2011:
Problem może być też w podstawce pod przekaźnik tam też trzeba zajrzeć.
piter:
Póki co przekaźnik wymieniony. Gniazdka podstawki przekaźnika oczyszczone i blaszki lekko dogięte. Zobaczymy czy auto nie gaśnie.
Na piątek umówiłem się do elektryka na wizytę w związku z ładowaniem.
Jeden elektryk sprawdzał mi i wychodziło że na aku ok 13,2V, a na alternatorze 14,2V
Nie wiem czy coś tam źle przykładał bo stwierdził, że na altku pokazało sie również 13,4V i sugerował, że to może regulator, szczotki lub dioda.
Byłem u drugiego właśnie u tego co pojadę w piątek i ten stwierdził, że na altku 14,2V a na akumulatorze 13,8V.
Może wystarczy przejrzeć kabelki a może lepiej od razu wyciągać altka i głębiej pogrzebać. Może koledzy coś zasugerują?
Podpiąłem się do gniazda diag.OBD2 i monituję w czasie jazdy ładowanie przez PISTON.
Włączone światła, dmuchawa na max, podgrzewam siedzenie i jazda po mieście i napięcie na poziomie 13,8-13,9V Czasem chwilowo 13,6V i sporadycznie na sekundę 13,4V.
Szukam dziury w całym czy jednak oddać elektrykowi?
[ Dodano: 2016-12-13, 23:47 ]
Temat do zamknięcia. Po wymianie przekaźnika dwa tygodnie żadnych problemów. Dziękuję za ogromne zaangażowanie kolegów w rozwiązanie mojego problemu, a szczególnie koledze kosmos2011
Nawigacja