Witam jestem posiadaczem hyundai'a i10 2009 rok 1.1 benzynka. Problem jest następujący pojawił się kiedyś niedługo po zakupie i po myjni a mianowicie nie zapalił ale zaraz później już zagadał i przez ostatni rok nie było problemu. Ale parę dni temu spadły deszcze i podczas jazdy zgasł potem zagadał dojechał na miejsce i jak stanął to już nie gada. Albo bardziej precyzyjnie jak postoi parę godzin to zagada za pierwszym razem ale po paru sekundach gaśnie i lipa. Chciałem zdiagnozować autocomem i eml ale z silniekiem przez OBD2 w środku łączy tylko ze wspomaganiem i hamulcami a z wtyczką hyundai'owską w komorze silnika będę się starał łączyć po weekendzie jak mi przejściówka dotrze. generalnie stawiałem na pompę ale kręci na krótko i tak samo iskry też brak ale to coś ewidentnie odłącza wszystko bo jak czasem właśnie załapie to wszystko na pare sekund gra. Wtyczki wszystkie(chyba) posprawdzałem immo też wygląda ok ale jakoś elektronicznie nie mierzyłem. drugi kluczyk tak samo bez efektu. masy też wyglądają na spoko. Myślę nad położeniówką ale wyjmę dopiero po próbie z kablem i diagnozą drugiej wtyczki ale chętnie skorzystam z podpowiedzi może ktoś miał podobnie. a i przekaźniki od pompy bynajmniej są ok. Pozdrawiam i z góry dziękuję.
