Forum > Lantra / Elantra

[Elantra XD] Nie ma zamiaru zapalić

<< < (4/10) > >>

2.834:
Czujnik sam osobiście wymieniłem zanim poszedł do elektryka bo wydawało mi się również że będzie to czujnik.

Czujnik oczywiście zamiennik wartości 65 zł ( według elektryka czujnik dobrze podaje położenie wału tzw jest sprawny)

W nawiązaniu do tego linka, który podałeś. Na zdjęciu nr  1  jest strona Hyundai, wcześniej podajesz link - niestety trzeba mieć konto bo strona wymaga logowania. Rozumiem że mam sobie założyć takowe.

kosmos2011:
Z kabelkiem zrób tak jak tutaj http://www.forum.hyundaicoupe.pl/viewtopic.php?f=4&t=12542 w przypadku XD nie musisz się nigdzie rejestrować.

Co do czujnika w Hyundai zawsze musi być oryginalny zamienniki nie działają dobrze. Oryginalne czujniki też były dwa 39180-23500 (taki miałeś w aucie) i on posiadał wadę fabryczną i zmieniono go na 39180-23910.

Napisz co dokładnie jeszcze robiłeś i o wszystkim co się działo przed awarią to zaoszczędzi zbędnego pisania.

2.834:
A więc od początku.

Tak jak wcześniej wspomniałem auto miało od czasu do czasu problem z rozruchem (zdarzało się że auto odpalało nie równo jakby każdy gar osobno jeden po drugim). Ale ten problem nasilał się występował coraz częściej.
Aż do momentu gdzie w ogóle nie zapalił i Amen.

Co do jazdy miałem z 3 sytuacje gdzie auto zgasło całkowicie mimo iż miałem nogę na pedale gazu co było dla mnie bardzo dziwne i zarazem niebezpieczne. Oprócz tego nie zaobserwowałem odchyleń od normy.

W pierwszej kolejności wymieniłem czujnik położenia wału, następnie sprawdziłem wszystkie bezpieczniki ( jeden bezpiecznik był spalony ten, który znajdował się pod maską. W między czasie jak szukałem usterki na przewodach itd.. zegary zaczęły wariować pokazywać obroty prędkość 50 km/h, padł centralny z pilota, radio, klima itd ( przyznam nie wiem dlaczego co takiego zrobiłem) edit  - próbowałem odpalić na samym gazie mam taką opcję oczywiście z miernym skutkiem

Poza tym nie robiłem niczego więcej.

Auto stało u elektryka samochodowego, ten jak twierdzi ( bo nie mogę być pewien tego czy na pewno to zrobił) sprawdził komputer, sprawdził ciśnienie paliwa, pompę paliwa, czujnik wału ( i tu mi powiedział coś bardzo intrygującego "nie jestem pewien czy czujnik  wału nie pokazuje położenia odwrotnie", ale po dalszej próbie drążenia tematu z mojej strony stwierdził że jest ok...
Sprawdził rozrząd , sprawdził czy wał nie pękł, tak jak mi powiedział "Zrobiłem wszelkie pomiary" w między czasie udało mu się zlokalizować przepalone kable, w wyniku naprawy wróciła iskra na świece a zegary zaczęły normalnie się zachowywać.

Myślałem o IMO, sprawdziłem drugim zestawem kluczka - nadal nic

[ Dodano: 2016-08-25, 09:49 ]
Cześć

Po przespanej nocy zaczynam się zastanawiać nad tym czujnikiem położenia wału korbowego (jego dolegliwości przed całkowitym padnięciem przypominają mi w 100% uszkodzenie czujnika położenia wału - to samo miałem w vectrze. Może faktycznie jest to wina tego badziewnego zamiennika.

Poniżej dorzucam link ze strony z  czujnikiem. Czy myślisz że ten czujnik w 100% będzie chodził? Jest sens go kupować - wyczerpie temat czujnika w 100%?

Ten czujnik, który teraz mam kosztował 65 zł, ten jest pare groszy droższy.

http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3314131413161-KB0542OEM-czujnik-polozenia-walu-korbowego,scr_dItems.html

[ Dodano: 2016-08-25, 12:28 ]
Tutaj dodałem mój kabelek obd2 na rs232 + przejściówka pod usb.

Dziś w południe sprawdzę z HI SCAN auto, jakieś sugestie co do testów ( o ile będzie komunikacja z autem)

kosmos2011:
Czujnik z IC to nie oryginał. Musisz kupić taki z numerem 39180-23910.

pterodaktyl:
Witam
Z opisu Twoich problemów z elektryką obstawiałbym jednak padnięty sterownik silnika.
Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej