Forum > i30 FD

[i30 FD] I30 po czołówce

(1/4) > >>

cirek:
Witam w styczniu zakupiłem i30 z rocznika 2010 z przebiegiem 48800 ale radość nie trwała długo 04.08.2016 miałem czołówkę nie z mojej winy  młoda kobieta wyprzedała lanosem 2 auta na łuku.

Po wypadku auto rozwalone ma maskę, 2 błotniki, 2 lampy, szyba czołowa, poduchy szczeliły z przodu obie deska do wymiany, podłużnica rozklejona czy rozwarstwiona i kielichy oba poszły do góry, blacha się wgniotła i zawinęła  czy naprawiać auto bo szkoda mi go ma przejechane 57 tys lakier orginal tylko tylne drzwi i błotnik mają 210 mikronów 2 razy malowane.
Czy jak będzie szkoda całkowita to naprawiać je ?

bobekos:
Zawsze szkoda jest auta ale najlepiej popytać się dobrego blacharza, jakąś wycenę już ci robili z ubezpieczenia...? "Nie znasz dnia i godziny"

cirek:
był wczoraj rzeczoznawca i robił wycenę mówił że raczej szkoda całkowita.
Sam myślałem że jak by nie podłużnica to bym zrobił a tu jednak poszła.
Mechanicy blacharze mówią robić to kosmetyka były gorsze.

malutki83:
Raczej nie będzie sensu naprawiać za dużo do zrobienia szczególnie że to 2010r., jedynie jakbyś chciał zrobić i sprzedać.

inprogs:
Ja bym brał ubezpieczenie, sprzedał to co zostało i kupił coś nowego. Tak z ciekawości przy jakiej prędkości nastąpiło zderzenie tak mniej wiecej? o ile oczywiście pamiętasz. Bo jak na czołówke to nie wygląda to źle

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej