Wita wszystkich...
Jeżdżąc po mieście kompletnie nic się nie dzieje.
Do 120 km/h również wszystko jest OK. Gdy (prosta równa droga) strzałka prędkościomierza dochodzi do 120 km/h zaczyna się drżenie kierownicy. W maju na przeglądzie zgłosiłem to w serwisie. Panowie stwierdzili, że z kolumną, kołami itd od strony mechanicznej jest wszystko OK, problem leży w źle wyważonych kołach, bo oni już to widzą po zamocowanych ciężarkach. Miałem jechać na ponowne wyważanie, ale z racji, iż w większości poruszam się po mieście temat stal się ulotny. Wybrałem się parę dni temu do Gdańska no i na S7, zgodnie z przepisami pomykam 120 km/h. Zaczyna się drżenie dosyć spore. Do 120 jest wszystko OK - żadnego drżenia, kierownica milutka.
Czy macie może jakieś sugestie (oprócz ponownego wyważenie na które jutro pojadę). ?