Przed przeglądem z tylnej osi dochodziły nieprzyjemne odgłosy stukania, na przeglądzie (skrupulatny, zostało sprawdzone wszystko) okazało się, że uszkodzone są tylko obydwie tulejki wahacza wzdłużnego (lewa i prawa strona te przy bębnach), awaria została już usunięta, ale z zawieszenia (tylko na dziurach) słychać odgłosy (przyznaje, że są ciche, ale są) od przednich kół. Na przeglądzie przednie amortyzatory pokazały po 85 % sprawności i mechanik nie wykrył żadnych luzów. Słyszałem, że zawieszenie accentów nie należy do najcichszych. Jak jest u Was?