Wracam do tej sprawy, bo już mnie to trochę drażni. Wystarczą 2-3 osoby na pokładzie i większy krawężnik albo śpiący policjant, to szuram podwoziem
.
Przeglądając katalogi np. KYB zauważyłem, że od X.2013 wprowadzona odrobinę inne sprężyny. Zauważyłem też, że sprężyny do usportowionej, najmocniejszej wersji hatchbacka (T-GDI) są takie same jak do kombi.
Wg katalogu KYB na tył do hatchbacka pasują:
Do wersji bez dachu panoramicznego:- RA7081, prod. do X.2013, dł. 342mm, gr. 11,2mm, śr. 100,2mm, waga 1,9kg
- RA7082, prod. od X.2013, dł. 349mm, gr. 11,2mm, śr. 100,1mm, waga 2,0kg
Do wersji z dachem panoramicznym:- RA7083, prod. do X.2013, dł. 335mm, gr. 11,5mm, śr. 98,7mm, waga 2,1kg
- RA7084, prod. od X.2013, dł. 345mm, gr. 11,5mm, śr. 99,5mm, waga 2,1kg
Hatchback w wersji "usportowionej" oraz kombi (prod. od X.2013):- RA7086 (standard), prod. do X.2013, dł. 347mm, gr. 11,8mm, śr. 98,4mm, waga 2,3kg
- RA7087 (heavy duty), prod. od X.2013, dł. 340mm, gr. 12,5mm, śr. 99,2mm, waga 2,5kg
Amortyzatory, wg innego katalogu KYB, na tyle są takie same w kombi i hatchbacku. Może to jest rozwiązanie i trzeba by spróbować założyć do HB sprężyny z kombi?