Forum > Accent

Bierze olej

<< < (14/19) > >>

szumi:

--- Cytat: "kml" ---
--- Cytat: "szumi" ---koszty kosztami , oczywiście jeśli nie ma potrzeby tego robic to nie bede tego robic, ale pytanie czy tak moge jezdzic i ile jeszcze przejade;p
--- Koniec cytatu ---


A to musisz sie udać do wróżki silnikowej i moze ona Ci podpowie coś.

Dla mnie sprawa jest prosta: jeżeli chcesz tym samochodem jeszcze długo jeździć i wiesz ze nie będziesz sie go pozbywać lada dzień to wtedy inwestujesz i robisz to co trzeba.

Jeżeli wiesz, że jest na chwilę to po prostu lejesz non stop olej i później dolewasz motodoktora na końcu wywalasz silnik na smietnik ale codziennie odmawiasz zdrowaśki żeby Ci ktoś przywalił i była szkoda całkowita.
--- Koniec cytatu ---

wcześniej napisałem ,że silnik ma moc jak na 1,5 przystało i pytanie czy to same uszczelniacze czy może coś poważniejszego .

kml:
szumi, a już napisałem, że na takie pytanie to wróżka silnikowa odpowiada. Idź do mechanika, niech zrobi próbę olejową i sprawdzi kompresje to powinno coś pomóc.

Vex:

--- Cytat: "szumi" ---Witam, mój accent bierze mi także olej silnik 1,5 96rok 170tys km , niewiem dokładnie jaka to wartość , ale gdzieś pomiędzy 0,5-07L na 1000km ale moc ma super przyśpiesza (porównywałem z takim co oleju nie bierze ;p) ,i tu moje pytanie czego to jest wina czy on tak poprostu musi mieć i to olać , czy trzeba coś z tym zrobić , dodam , że jezdze na castrolu magnateku 10w/40
--- Koniec cytatu ---


Mozna jezdzic, jezdzic i zajezdzic. W pewnym momencie nie ma juz co remontowac. Niektorzy mechanicy twierdza ze krytyczna granica jest 1l/1000km. Swoja droga zuzycie juz duze. Tak z ciekawosci na jakim oleju jezdzic ?

szumi:

--- Cytat: "Vex" ---
--- Cytat: "szumi" ---Witam, mój accent bierze mi także olej silnik 1,5 96rok 170tys km , niewiem dokładnie jaka to wartość , ale gdzieś pomiędzy 0,5-07L na 1000km ale moc ma super przyśpiesza (porównywałem z takim co oleju nie bierze ;p) ,i tu moje pytanie czego to jest wina czy on tak poprostu musi mieć i to olać , czy trzeba coś z tym zrobić , dodam , że jezdze na castrolu magnateku 10w/40
--- Koniec cytatu ---


Mozna jezdzic, jezdzic i zajezdzic. W pewnym momencie nie ma juz co remontowac. Niektorzy mechanicy twierdza ze krytyczna granica jest 1l/1000km. Swoja droga zuzycie juz duze. Tak z ciekawosci na jakim oleju jezdzic ?
--- Koniec cytatu ---

niewiem czy to pytanie do mnie czy ogolnie jesli do mnie to odpowiedz masz wyzej.
Ps. mozesz mi wytłumaczyc jedną rzecz.. jak silnik przy przebiegu 170tys km może miieć jak to nazwałeś duż zuzycie?skoro był serwisowany jeżdzony na dobrej klasy olejach wszystko na czas było robione(faktury,przeglądy) .

Vex:
Fakt nie zauwazylem z tym olejem. Po pierwsze to chyba w tych samochodach "normalne", masz przeglad modeli i po pewnym przebiegu wiekszosc leje olej. Po drugie zalezy duuzo jak te auto bylo kiedys traktowane, 1 wlascicielem chyba nie byles. Nawet jesli przeglady byly robione regularnie to zalezy na ile silnik byl obciazany, jak byl jezdzony na zimnym silniku itp. itd. Olej pol syntetyczny to nie jest akurat olej dobrej klasy. Jeden silnik bedzie spalal wiecej, drugi mniej. Accenty w opinii mechanikow potrafia juz powyzej 100 tys km. Silniki niestety sa delikatnie, dlatego tez zawsze sceptycznie podchodze "do sportu" z udzialem tych samochodow.
Dla przykladu moj Accent I, przy przebiegu 150 tys km, zadowalal sie 1l na 6000km przy dynamicznym stylu jazdy. Emeryt pewnie by nawet nie zauwazyl :) Moze zbieg okolicznosci moze nie, ale silnik od wczesnych lat mlodosci chodzil na 5W50. Z tego co widze na forum to w Accentach z reguły nie spotkasz dobrego oleju juz nie mowiac o katowaniu mineralnym, mysle ze ma to jakies znaczenie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej