Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Ciśnienie powietrza w oponach
felkner:
ROTHMANS:
ok dzięki już wszystko wiadomo co i jak ;-)
Arni71:
Felkner, po części masz rację z tym że jak coś jest do wszystkiego......
ale jak dobrze poszukasz i poczytasz to dowiesz się że opony sezonowe maja dużo większe minusy indywidualnie niż wielosezonowe :
przykład?? - zimówki nie nadają się na wodę .
A na dobrych wielosezonówkach pojeździsz po wszystkim - np te które mam Dunlop GRANDTREK TOURING A/S 225/70R16 103H .
Mam je od początku października i do tego czasu przetestowałem je już we wszystkich warunkach, błocie, śniegu mokrym (m.in. ostre podjazdy w górach) , świeżym kopnym śniegu (3 dni temu zasypało parking pod blokiem to jeszcze sąsiada na lince wyciągałem z zaspy bo ruszyć z miejsca nie umiał ), przejeżdżałem przez głębokie kałuże na drodze,autostradzie no i oczywiście na suchej nawierzchni.
Jeszcze pozostaje sprawa żywotności ta wiedza przyjdzie z czasem.
Pozostaje jeszcze kwestia finansowa, przechowywanie 2 kpl kół/opon no i czas na przekładkę
Nie mówię że nie miałem oporów co do wyboru ale poszukałem, poczytałem no i kupiłem.
Podkreślam że jest to moja indywidualna opinia na temat w/w modelu opony dodatkowo plusem jest napęd 4x4 - to nie podlega dyskusji.
Nie wiem jak one się sprawują w napędzie na jedną oś.
Ale to nie tego dotyczy ten temat :)
ROTHMANS:
--- Cytat: "Arni71" ---Ale to nie tego dotyczy ten temat :)
--- Koniec cytatu ---
No ale ciekawy temat, zawsze mogę edytować i zmienić nazwę tematu np jak dobrać opony oraz jakie powinny mieć ciśnienie 8-)
volcan:
--- Cytat: "Arni71" ---
A na dobrych wielosezonówkach pojeździsz po wszystkim - np te które mam Dunlop GRANDTREK TOURING A/S 225/70R16 103H .
--- Koniec cytatu ---
Mam te same opony i dokładnie takie same odczucia, jak Ty. De facto nie spotkałem jeszcze nawierzchni, na której miałbym jakikolwiek kłopot - na suchym asfalcie wiadomo - wszystko się ładnie trzyma. Wodę nawet przy sporych opadach odprowadzają doskonale, przejazd przez nawet głębokie kałuże nie powoduje wyrywania kierownicy z rąk ani zmiany kierunku jazdy. Głęboki śnieg - żadnych problemów - wyjeżdżałem z takich zasp, że pchałem śnieg zderzakiem i to zarówno przy lekkim i puszystym śniegu (niskie temperatury), jak i w przypadku ciężkiego śniegu (okolice 0 stopni Celsjusza). Błoto pośniegowe też nie stanowi dla tych opon żadnego problemu - odprowadzają je tak samo skutecznie, jak wodę.
Nawigacja
[#] Następna strona