Opiszę mój przypadek, który zdarzył się przed tygodniem. Otóż podjechałem pod robotę, na parking strzeżony, zamknięty. Chciałem, aby wnętrze złapało trochę powietrza, było ciepło, a fura noce stoi w garażu podziemnym. Nie będę posługiwał sie tu profesjonalnym nazewnictwem ostrzegam :-) .
Uchyliłem na ok. 5 mm szyby, aby się z lekka wentylował IX i chciałem zamknąć go tym samym, uzbroić alarm, ale nic to - dał sygnał piskliwy i nie zamknął się, podobnie jak to jest przy otwartych drzwiach. Wiedząc, że nic otwartej furze się nie stanie - poszedłem do firmy. Po powrocie, po ok. 8 h włączam start i tylko kilka piknięć jakby chciał a nie mógł i lipa, akumulator padnięty. Nie odpalił, także taką miałem przygodę. Niestety instrukcja o uchylonych szybach nic nie mówi, nic też w kontekście uzbrajania alarmu. Dlatego uważajcie - być może te 5 mm luftu dla IX jest czymś, co powiduje - nie wiem - moźe czuwanie tego alarmu ?!?!
Innej przyczyny niestety nie widzę i nie znalazłem. Zaznaczam, że na 1 - ce byłem w lutym 2012 r. Nic do tej pory się nie działo i dalej uważam, że to zaj ..... ste auto.