Forum > Santa Fe (2006-
[Santa Fe CM] Klimatyzacja nie działa
volcan:
Jest na pewno jakiś powód, dla którego czynnik uciekł - czyli jakaś nieszczelność.
Ja miałem za pierwszym razem nieszczelny zaworek serwisowy (tu na wysokości zadania stanął warsztat - nabicie + wymiana zaworka były gratis - jako że czynnik uciekł w ciągu doby od serwisu klimy, gdzie było dobijane niecałe 100g czynnika...), za drugim strzelił skraplacz (to akurat wina jakiegoś geniusza, który zdejmując pas przedni przykręcił potem za długą śrubę, która tarła o skraplacz i go przetarła...
Trzeci raz opisałem ostatnio - rozszczelniła się sprężarka. Kompleksowa regeneracja z napełnieniem i odgrzybianiem kosztowała 600 złotych brutto (normalna cena "w szczycie sezonu" to około 850 złotych).
Mam nadzieję, że to już koniec przygód z klimą w tym (i nie tylko w tym) aucie...
szyszkin:
Ja nie wiem czy uciekł :/ ja już kupiłem to nie działała klima.
Być może po prostu się skończył.
volcan:
Czynnik się nie kończy - całkowicie normalny jest minimalny ubytek (praktycznie w pierwszych latach eksploatacji pomijalny - potem rocznie ucieka 10-20g czynnika - większość przez węże, bo guma jest leciutko porowata), ale ucieczka "do zera" oznacza prawie zawsze jakąś nieszczelność - chyba, że uciekło tyle czynnika, że jest go za mało, by układ zadziałał.
Gdyby układ był pusty - ze swojej strony doradzę wymianę oringów na końcach węży i osuszacza (o czym pisałem wyżej) - koszt niewielki, a zawsze to poprawienie sprawności układu.
Bez nieszczelności układy klimatyzacji działają (nie jest równoznaczne z tym, że są w pełni sprawne z pełną zalecaną ilością czynnika) po 10 lat, albo i więcej (mam przykład na dwóch autach - jedno z 2004 roku - układ klimatyzacji dobijany pierwszy raz rok temu - weszło około 200g czynnika z 550g zalecanej ilości - przy czym klima normalnie odpalała; drugie z 2008 roku - trzeba było dobić ok. 150g czynnika - też w zeszłym roku i też klima normalnie się załączała).
W każdym razie - życzę Ci, żeby naprawa nie pociągnęła za sobą zbyt dużych kosztów, bo wszyscy mamy o wiele sensowniejsze wydatki, niż naprawa klimatyzacji w samochodzie.
szyszkin:
Ok
Dziś auto było w warsztacie (sprawdzonym już wcześniej z innym autem) diagnoza.
Nieszczelności chłodnicy klimy. Koszt naprawy 1200.
Czy to jest dobra wycena?
Bo coś mi się wydaje, że chłopaki zdobyły troszkę renomy i ceny poszły im w górę.
Dajcie znać plis ile taka napraw powinna kosztować.
//edit
Ok nieważne. Wkurzyłem się kupiłem chłodnicę (304 pln brutto) i wymieniłem.
Jak pojadę do napełnienia to dam znać czy to było wszystko.
//edit 2
Ok klima jeszcze raz sprawdzona i napełniona. Koszt naprawy z napełnieniem 400 pln brutto. (zamiast 1200 więc oszczędność spora a pracy na max 2h u mnie trochę więcej bo od razu wymontowałem grila i pomalowałem bo było masę odprysków od kamieni)
Dzięki za wskazówki. Temat do zamknięcia.
Pozdrawiam
jakub77-77:
Witam, jak w temacie czy mógłby mi ktoś udzielić informacji odnośnie klimatronika - a mianowicie - zrobiłem test klimatronika i nic nie wykazało - żadnych błędów ale mam wrazenie że kliatyzacja nie działa a mianowicie dziwi mnie że po wciśnięciu przycisku AC czyli właczeniu klimatyzacji obroty silnika nie spadają (czyli nie ma dodatkowego obciązenia dla silnika) (wcześniej miałem VW i kiedy właczałem klimatyzację to obroty silnika przez chwilę spadały) czy hyundai też tak ma ? Po ustawieniu temperatury na LOW wentylator wchodzi na najwyższe obroty ale nie jestem przekonany że temperatura wydobywająca się z wentyalcji jest bardzo niska raczej jest to temperatura zewnętrzna. Czy klimatyzację to tylko można sprawdzić w warsztacie czy jest inny sposób aby stwierdzić czy prawidłowo działa.
Nawigacja
[#] Następna strona