było na forum. Było też u mnie w Santku. Zajrzyj pod schowek, zobaczysz czarną rurkę, z tego co kojarzę, od skroplin. Możliwe, że to ona jest nieszczelna. U mnie wystarczyło ściągnąć to sztrapsem (trytytka, opaska zaciskowa - różnie to nazywają). Można też spróbować obejmą metalową, którą się zaciska śrubą (obejma taka jak do np. węża ogrodowego).
Sprawdzenie - raczej organoleptyczne - ktoś prowadzi, a Ty się schylasz i sprawdzasz, czy z niej dmucha.
Druga opcja - zapchany filtr powietrza za schowkiem i ciśnienie powietrza powoduje, że część ucieka przez szczeliny w plastikach przed filtrem.