Zanim zacznę demolować stacyjkę w samochodzie zapytam, ponieważ może już ktoś miał coś podobnego, otóż:
Zablokował mi się kluczyk w stacyjce, samochód normalnie odpala itd, ale nie ma opcji aby kluczyk ze stacyjki wyjąć. Gdy chcę go wyjąć to wysuwa sie z 1-2cm i to wszystko, dalej nie pójdzie. Niby do szczęscia mi to nie jest konieczne, ale problem jest taki że gdy kluczyk w stacyjce jest, to centralny zamek nie pozwala zamknąć samochodu, więc automatycznie nie moge nigdzie zostawić samochodu na dłużej i jest to już dosyć upierdliwe. :-P
Rozwiązania jakie rozważam:
- naprawa/wymiana stacyjki aby dało sie wyjąć kluczyk,
- wyłączenie czujnika włożonego kluczyka aby dało się zamknąć samochód gdy kluczyk jest w stacyjce (i korzystać z innego do otwierania).
Myślę że opcja nr 2 byłaby najlepsza na tę chwilę bo nie ukrywam że zależy mi na czasie, a w wolnej chwili bym zajął się tym na poważnie.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, spostrzeżenia, bądź ktoś przerabiał temat to proszę o informację. :-D