Znalazłam troszkę więcej informacji i jest nadzieja ze mój typ silnika jest bezkolizyjny oczywiście już jest w trakcie diagnozy więc wszystko wyjdzie w praniu.
Dziwna sprawa powiem ponieważ pasek jest rozszarpany jakby coś w niego wpadło mogę fotke podesłać a podczas tej przykrej sytuacji nie było słychać jechaliśmy max 30 km bo dopiero co ruszyliśmy sprzed pasów a auto zgasło po prostu zero huku stuknięcia nic nul ;/ :roll: