Dzisiaj rano odpaliłem auto przejechałem 5 km zgasiłem je oraz ponownie odpaliłem lecz wtedy pojawił mi się check z logo silnika. Objawy to :
- aby odpalić trzeba długo kręcić około 3 sekundy
- na luzie obroty wzrastają do 2000 obrotów
- po przejechaniu jakiegoś dystansu obroty są normalne
Pojechałem do mechanika w celu podpięcia pod komputer i pojawił się błąd P0118 z opisem : błąd stały i że czujnik temperatury silnika jest uszkodzony
Moje pytanie to:
czy to poważna usterka? oraz
czy jest kosztowna? i
czy faktycznie chodzi tylko o czujnik ?
Pozdrawiam.