chciałbym się poradzić jeszcze w jednej sprawie, odnośnie dźwięku towarzyszącego zmianom biegów np. w garażu , gdy silnik nie pracuje. Gdy na luzie sobie zmieniam biegi lewarkiem to dość głośno to słychać, taki metaliczny dźwięk. Może jestem przewrażliwiony

, ale w starym Oplu jak zmieniałem biegi w idealnej ciszy w garażu to chodziły cichutko. W tym samochodzie jest to dość głośno, słychać jakby "metal zazębiał się w metal". Fakt, gdy silnik jest włączony i zamknięte szyby to nic nie słychać. Biegi wchodzą leciutko i skok jest między nimi malutki, nie tak jak w 20 letnim Oplu. Mam do Was prośbę, sprawdzicie jak głośno chodzą Wasze skrzynie na wyłączonym silniku ? Wogóle jestem zły na siebie

- zamiast jeździć autkiem i się nim po prostu cieszyć to wciąż coś w nim wyszukuje

.
Znalazłem podobne pytanie w tym linku
http://hyundaiklub.pl/forum/archiwum/printview.php?t=401&start=0&sid=b781a769a8a8ebd88cfc5c494ccc2139On to trochę lepiej niż ja opisuje, ale chodzi o ten sam problem.
mw17 - 2008-10-18, 14:46
Witam serdecznie. Mam następujące pytanie na temat skrzyni biegów. Czy normalną rzeczą jest to że przy wrzucaniu biegów niezależnie czy przy włączonym czy zgaszonym silniku każdorazowo słychać taki stukot niby metaliczny (przy otwartej szybie wydaje się dosyć słyszalny, w aucie trochę mniej). Czy wrzucanie biegów powinno odbywać się "bezszelestnie" ?