Sprawa się wyjaśniła, rozebrałem cały zamek i faktycznie są tam dwie sprężyny (jedna na mechanizmie ryglującym, druga pod kołem zębatym w siłowniku), ale obie są dobre. Problem natomiast tkwi w siłowniku, są tam dwie zworki, które pracują na dwóch ścieżkach, które obydwie są od ich połowy wytarte i to powoduje, że zapadka nie wraca tam gdzie powinna. Po oddzieleniu zamka od siłownika wszystko działa mechanicznie ok, jedyne mankamenty to brak oświetlenia w bagażniku, które idzie przez siłownik zamka, no i oczywiście otwieranie bagażnika z kluczyka. Wniosek z tego, że kupowanie używki nieco mija się z celem, powtórka z rozrywki to loteria. Szukałem samego siłownika, ale bez skutku, znalazłem cały, nowy i oryginalny zamek z siłownikiem w Korei, ale pomimo i tak długiego czasu dostawy muszę poczekać do 10-tego z zamówieniem, bo mają tam obecnie jakieś wielkie święto narodowe.