Też się odniosę.
Ad 2. Jak wjeżdżam do garażu momentalnie włączają mi się wszystkie światła, więc nie wiem skąd u Was ten problem. Może różnica w oświetleniu za mała...
Koledze chodziło raczej o zbyt duże opóźnienie. Ad 11. Naprawdę, to dla Was problem? Moim zdaniem nieco na siłę (nomen omen). A jak siłownik puści, to łapy przytnie, tu przynajmniej większa kontrola nad klapą
Dla mnie nie jest problemem postawić podpórkę kilka razy w roku ale auta gorszej klasy mają często siłowniki. Innymi słowy ta wada raczej uwiera tylko w psychikę ;-) Ad 12. Porażka! Plastik pomiędzy progiem a dywanikami po 12h od wyjazdu z salonu miałem tak zryty, jakby ktoś papierem ściernym o ziarnistości 40 przejechał. Drzwi kierowcy, przejechałem RAZ gumowym butem po obudowie głośnika - na amen mam rysę.
Mam przejechane ponad 9000km i nie mam porysowanych plastików ale może wychodzę ostrożniej ;-)Odnośnie uwag imć kibic-a:
Ad 1. U mnie głucho, albo może mam coś z uszami.
Chodzi o odgłos pustej beczki kiedy puszczasz klamkę i ona odbija. Wtedy to słychać. Ponieważ robiłem upgrade fabrycznego audio którego jednym z elementów było wygłuszenie drzwi zrobiłem filmik który pokazuje różnicę pomiędzy drzwiami wygłuszonymi a fabrycznymi.Ad 2. Ja myślałem, że to nie działa
Mojej żonie przeszkadza bardzo ta lekkość, mnie egal.
:-) Fakt. Nie wiedząc trudno byłoby odgadnąć w którym trybie się jedzie :-)
Ad 3. Higiena pracy - wystarczy dojeżdżać na biegu z wciśniętym sprzęgłem, wrzucić luz już na stojąco - nie aktywuje się stop.
U mnie w takiej sytuacji po puszczeniu sprzęgłą silnik się wyłącza. [ Dodano: 2016-06-28, 23:18 ]Witam ja jestem przed zakupem i tak sie zastanaiwam na jakiego suv a zmienic ogladalem i tuscona i kie oraz nissana hmm tuscon wypada najlepiej wizualnie tylko te wady o ktorych piszecie te plastiki spryskiwacze czy zostalibyscie przy wyborze czy szukali cos innego jednak? I jak radzi sobie te benzyna 132 ?
Kolego to jest wątek o wadach Tucsona (prawdziwych i urojonych ;-) obiektywnie raczej drobnostkach.
Skoro gmerasz w tym forum znaczy jesteś poważnie zainteresowany nowym Tucsonem. Niech Cię więc nie zmyli jakiś głupi spryskiwacz (wada prawdziwa) czy narzekanie na plastiki (raczej wyimaginowana) bo ogólnie jest to przepięknie wyglądający i zaje**** jeżdżący samochód.