Kurcze, a ja mam C+ i jak się okazuje oświetlenie schowka mam
![Uśmiech :)](http://hyundaiklub.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Pewnie nie zwróciłem na nie uwagi bo nie świeci i w sumie "lampeczka" jest
dość schowana na górze:)
Gorzej, że wymieniłem żarówkę (notabene W5W która tam była jest ciut inna niż normalna, bo wychodzi że w środku są trzy druty które się łączą w żarnik - ale wymiary żarówki 1:1) i dalej nie świeci.
Stara co prawda była dobra, aczkolwiek chyba przepracowana bo aż pociemniała.
Pytanie tylko, który bezpiecznik jest od tego oświetlenia - bo po tabelce na deklu od bezpieczników ciężko znaleźć - to bym pierwsze sprawdził, aczkolwiek pewnie tu jest ok bo pewnie coś innego by tez nia działało.
No i drugie pytanie czy gdzieś coś jeszcze mogło coś się popsuć bo generalnie układ wychodzi na prosty, lampka (tu wychodzi że wszystko jest ok), włącznik za schowkiem (tu muszę sprawdzić czy coś nie było grzebane i np. nie założył ktoś przewodów bo wajche od amortyzatorka miałem odpiętą). No i właśnie, czy coś jeszcze jest do sprawdzenia poza tymi elementami ?
EDIT: no i po problemie. Podobnie jak wajcha od amortyzatorka, wtyczka od wlacznika oświetlenia schowka nie była podpieta. Posprawdzanem, pomierzone czy aby nie jest zapieta bo np. wyłącznik nie gasi swiatla i wszystko jest ok.
Aha, nie trzeba sciagac/rozbierać wszystkiego żeby się dostać od tylu do wyłącznika, można od spodu bez większego problemu się dostać. Aczkolwiek jakby go trzeba było zdemontować to już nieco gorzej, bo od strony schowka, podwazajac plaskim srubokretem nie da się go wyjac.