Forum > Santa Fe SM

[Santa Fe SM] Niedziałający spryskiwacz przedniej i tylnej s

<< < (2/2)

srbastek:
Gdzieś w zbiorniku powinno być.

volcan:
Tylny spryskiwacz działa?

Santa ma jedną wspólną pompkę na przód i tył, ale u mnie było tak, że przód nie działał a tył tak.

Żeby wymienić pompkę trzeba odkręcić przednią część prawego nadkola, najlepiej skręcić sobie koła do oporu (dawałem raz w jedną, raz w drugą - tak, żeby było wygodnie), odgiąć nadkole, przeciąć trytytkę, którą mocowana jest pompa do zbiorniczka, wyciągnąć pompkę ze zbiorniczka (jest jedna, mocowana na wcisk przez gumową uszczelkę) - ucieknie wtedy płyn ze zbiorniczka - ja miałem mało, więc nawet nie łapałem - i wypiąć wtyczkę.

Nową pompkę trzeba wyposażyć w uszczelkę (zdemontowaną ze starej pompki - moja po kilkunastu latach nie miała żadnego śladu zużycia, czy uszkodzenia), czasem nowa uszczelka jest w zestawie - należy uszczelkę zamontować do zbiornika (jeżeli dobrze pamiętam - uszczelka to dość gruby pierścień z nacięciem po obwodzie - trzeba "objąć" ściankę zbiorniczka - czyli ścianka wchodzi w to nacięcie - jak zobaczysz uszczelkę - od razu zrozumiesz o co mi chodzi), wcisnąć nową pompkę, przypiąć pompkę nową trytytką (przeplatając przez "uszka" w zbiorniczku), podpiąć wtyczkę i gotowe.

Jest też taka opcja, że wyciągniesz starą pompkę a uszczelka zostanie w zbiorniczku na miejscu - mi się nie udało i wyciągnąłem pompkę z uszczelką - stąd opis jak to z powrotem zamontować lub ewentualnie sprawdzić, czy uszczelka dobrze siedzi :-)

Roboty, jeżeli masz nową pompkę, jest na 15 minut wliczając szukanie zagubionych wkrętów mocujących nadkole ;-)

AnnaP.:
@volcan - wielkie dzięki za dość szczegółowe opisanie sytuacji, szczególnie te 15 minut z szukaniem zgubionych wkrętów nadkola  :mrgreen:
Pompkę zaraz sobie zamówię i na dniach wymiana.
Co do spryskiwacza to nie działa przód i tył, i jak pisałam wcześniej, charakterystycznego buczenia brak, a wszystko inne posprawdzane. Także nie ma co się rozpisywać, tylko zamawiać pompkę i brać do roboty :D
Dzięki za pomoc  :)

AnnaP.:
Pompkę zrobiłam. Wprawdzie w czasie się trochę zeszło, bo praca i inne obowiązki ale wszystko działa. Trochę się pobawiłam ze zdemontowaniem nadkola, bo musiałam jeszcze z prawej strony odkręcić mocowanie orurowania, ale sama wymiana pompki to dosłownie chwila.
Dzięki za pomoc Wszystkim.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej