Jesteś wielki.
Ostatnio jak wlazłem pod auto i obejrzałem osłonę wydawało mi się, że pojawiło się delikatne pęknięcie. Smar jeszcze nie wychodzi, kontroluje na bieżąco ale wolę się zabezpieczyć.
2 lata temu miałem pekniętą osłonę (w 2 letnim samochodzie!) i pamiętam jaki miałem problem z załatwieniem nowej.
W sumie skończyło się tak, że ASO zobowiązało się wymienić osłonę na gwarancji. Ale, że w oficjalnym katalogu Hyundaia nie ma czegoś takiego jak osłona, ba, nie ma nawet czegoś takiego jak przegub, to serwis wymienił mi CAŁĄ PÓŁOŚ (!!!). Z powodu osłonki za 50 zł..