Forum > Zakup Hyundaia
Grandeur co sądzicie? Ocena auta
kosmos2011:
https:// usuń S to film się wyświetli.
ASB to Mitsubishi A5HF1 stosowana w Sonacie NF i Santa Fe CM.
Jest sprzęgło hydrokinetyczne.
http://www.autojozefow.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=2182
http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6370
Silnik G6DB rozrząd na łańcuchach 2x CVVT, kontrola i ewentualna regulacja zaworów co 90 tyś km (przy LPG częściej) wymiennymi popychaczami.
Bartosz.Gardecki:
Czy jakies czule miejsca Grandeura, ktore warto sprawdzic?
Dziekuje serdecznie za odpowiedz, juz wiem cos wiecej.
Krzecha:
Siemanko, szukam dla taty Grandeura/Azery 3.3 jeżeli ktoś nosi się z zamiarem sprzedaży takiego pojazdu proszę o kontakt,
dodam że furka ma być CACY! Najlepiej krajowy od pierwszego właściciela, po pełnym ASO i bez wypadek (fabryczny lakier, szyby) może być LPG.
Ktoś powie że postawiłem sobie próg nie do osiągnięcia, ale ja wierzę że gdzieś taki jest i na nas czeka. :-D
Na przełomie października i listopada oglądałem dwa z tej samej miejscowości. Oczywiście były "w stanach idealnych" według sprzedających, a więc jedziemy z nimi.. ;-)
Na pierwszy ogień poszedł BORDOWY z Płocka od firmy BudMat. Pierwsze wrażenie pozytywne, trzeba przyznać prezencję to auto ma! Ale wystarczyło podejść bliżej by dostrzec przygody blacharskie jakie przeszło. Na zdjęciach zrobionych przez sprzedających nie widać obcierki prawego boku która się ciągnie przez drzwi od przedniego do tylnego nadkola. Mało tego po rozmowie ze sprzedającymi dowiedziałem się ze auto miało robiony jakiś czas temu przód i bok od strony kierowcy. Można stwierdzić zatem że auto malowane dookoła. Teraz trochę zasłyszanych faktów. Auto nowe kupione w BudMacie i tam tez serwisowane do końca, miało jednego właściciela który przesiadł się na nową Astrę a tego zostawił w rozliczeniu. Prawdopodobnie wszystkie naprawy blacharskie też robione u nich stąd taka wiedza na temat auta. Z tego co pamiętam to miał nowe opony i chyba tarcze z klockami. Przy silniku i skrzyni był wymieniony olej. Auto miało również "NOWĄ" instalacje gazową, która według mnie przysporzy przyszłemu nabywcy samych problemów bo tak już jest z instalacjami zakładanymi przed sprzedażą. No chyba że ktoś ma tak dużo pieniędzy i lubi robić takie prezenty przyszłym właścicielom. Co do reszty blacharki to miał trochę wgnieceń na dachu jakby po gradobiciu, maska nie pokrywała się z błotnikami, przednie nadkola połapane na jakieś wkręty, dużo obcierek na drzwiach może auto było parkowane gdzieś pod blokiem. Co do szyb to pamiętam że wszystkie były z tego samego rocznika ale przednia była pęknięta tuż przy maskownicy czego nie widać, dodatkowo była zerwana wiązka od podgrzewania przedniej szyby. Lewa przednia lampa "świeższa". W środku pęknięcie na desce rozdzielczej w miejscu poduszki pasażera, pewnie po wystrzale. Sprzedający tłumaczył to wadą fabryczną. Dość znacznie zużyta kierownica i gałka zmiany biegów, rysy na środkowej konsoli jakby po CB. Wstępnie tyle pamiętam. Podsumowując, auto nie miało lekkiego żywota było dość bardzo eksploatowane, w sumie jak kogoś stać na takiego nowego to i stać go będzie po kilku latach na drugiego, a o tego dbać nie będzie.
zdjęcia z aukcji są na pewno po obróbce!
autko z dystansu wygląda naprawdę fajnie
prawa lampa bardziej zużyta (matowa i żółta)
na tylnym błotniku widać "zagięte" odbicie forda, coś tu już było kiedyś robione
widoczne uszkodzenie boku
nie równe zamocowanie nadkola w błotniku, coś nie za bardzo udało się to spasowane
pozbijany rant drzwi do aż podkładu, może ciasne parkingi
maska jest bardziej opuszczona niż błotnik może aby nie było za dużej szpara między atrapą
ślady po "gradobiciu"?
pęknięta deska w miejscu schowania poduchy, domyślam się że strasznie ciężko dostać taką deskę na rynku wtórnym
wytarta kierownica
pęknięta szyba i zerwane połączenie od podgrzewania
[ Dodano: 2016-12-14, 23:57 ]
chwila odpoczynku i lecim z drugim SREBRNYM tego o dziwo wystawiał Dealer Hyundai Forum z ul.Wyszogrodzkiej. Powiem szczerze, według mnie strzał w kolano dla dealera. Tak zniszczonego, zaniedbanego auta to się nie spodziewałem. Gdybym miał wydać kasę na paliwo jadąc go obejrzeć naprawdę pobił bym sprzedającego albo podpalił mu to auto. Całe szczęście w ramach mojej pracy byłem w płocku i przy okazji go obejrzałem. Auto wygląda tak jak by pogryzł je pies, albo ktoś przy użyciu szlifierki powypalał w nim dziurki, są na całym aucie, na zderzakach, masce, drzwiach. Standardowo przód cały polepiony, krzywo złożony pewnie po jakimś dzwonie. Z maski i zderzaków lakier schodzi płatami o rdzy na rantach błotników i maski nawet nie wspominam. Szyba przednia nieoryginalna powtórnie do wymiany z powodu dużych odprysków. Deska rozdzielcza również pęknięta nad poduchą. Auto z roku 2008 a opony z 2005, tarcze do wymiany. Środek czarny dlatego zniszczeń dużych nie było widać ale kierownica wytarta jakby z 350 tysięcy przejechała. Głębiej nie zaglądam nawet nie chciałem z nikim rozmawiać, bo bym się zrobił niemiły. Brązowego oglądałem z tydzień wcześniej i myślałem ze było źle ale tu dopiero ręce mi odpadły. Po mojej wizycie stał tam jeszcze tydzień i znikł. Żałuję ze numeru VIN nie zabrałem.
zdjęcia sprzedającego oczywiście nie odwzorowują tego co moje
pełno odprysków, dziura obok rejestracji
za duża szpara miedzy maska a błotnikiem, ranty maski już dobrze pordzewiały
tu również cały rant w rdzy i schodzący lakier
obcierka drzwi podobna co w brązowym, może ten sam kierowca :-P
tego uszkodzenia nie mogę zrozumieć, jak by się gdzieś przeciskał za nisko podniesiona brama i przejechał po całym dachu? albo szlaban
odpryski na wprost pola widzenia
pęknięta decha
nawiercane tarcze, mimo niewielkiego przebiegu były do wymiany
oponki 2005 rok
Po tym co doświadczyłem wiem że będzie trudno kupić to auto w stanie idealnym. Ale trzeba szukać! :-D
Jak ktoś ma podobne doświadczenia do moich niech się z nami podzieli,
naprawdę, szkoda paliwa żeby takie szroty oglądać!
A przez telefon to każdy bajki wciska.
kosmos2011:
Bordowy KMHFC41DP8A268560
Data produkcji 2007-07-18
Data sprzedaży 2008-03-27
Nie posiada:
ABS z EBD
ESP z TCS
Ma
ABS
ESC
Krzecha:
Przed świętami dostałem trasę do Ciechanowa i po drodze w Płońsku dojrzałem srebrnego Grandeur'a. Postanowiłem podjechać bo nie kojarzyłem go z żadnego ogłoszenia internetowego. I słusznie, auto dopiero co sprowadzone i jeszcze nie wystawili go na żaden z popularnych serwisów.
(DZIŚ JUŻ JEST!)
Auto było mokre więc wszystkiego nie dojrzałem, ale na ten moment stwierdzam że jest to najlepiej "zrobiony" Grandeur, Wszystkie spasy dochowane, wiadomo przód musiał być robiony, coś jest nie tak z uszczelkami między lampami a maską, przednia szyba nieoryginalna i tyny zderzak też ma inny odcień. Jednak dałbym mu szansę i go nie skreślał tak szybko, wiadomo miał gdzie nie gdzie ryski czy obcierki co świadczy że nie był malowany przed sprzedażą tylko jakiś już czas temu, do tej pory rdza czy szpachla nie wyszła. Po rozmowie że sprzedającym (Pan Andrzej) nie odczułem jakiegoś kręcenia, na wszystko się zgadzał, auto mogę wziąć na serwis, mogę go po numerach sprawdzić. Auto nie "kręcone" z książką. Jednak tego to w sumie nikt nie wie. Jeżeli po 2017 będzie aktualny to wezmę go do ludzi z AutoTesto i zobaczymy co na bębnie wyjdzie.
przód auta wygląda obiecująco, ciekawe jak będzie po umyciu i na sucho
widać rysę/zadziora na masce pomalowana pędzlem
schodzący lakier ze spryskiwacza
drobniutkie dziurki od kamyków na zderzaku, na mokrym ledwo widać
rysa na błotniku, a na zderzaku już nie... zderzak był malowany na żywo inny odcień, błotnika nie ruszali może i dobrze
zaślepka nie wiem od czego ale pewni coś z dogrzewaniem związane albo LPG
oponki z 2013 roku ale stanu nie pamiętam :-(
fabryczna naklejka na lakierze chroniąca przed kamieniami, może świadczyć ze nie malowany w tym miejscu (z drugiej też była)
ryska pod lusterkiem
coś tu poszło za wysoko
i znów ta sama historia co z poprzednimi,
pęknięcia są tylko na bokach nie ma otwarcia może i faktycznie to od słońca powstaje,
decha się wygrzewa i pęka na bocznych szwach
dla potomnych
propos wnętrza, przez mokre szyby za wiele nie widać ale nie było zniszczone, na pewno wyglądało najlepiej ze wszystkich widzianych,
kierownica bez rys czy wytarć, drążek biegów to samo, siedzenia i tunel ładny, na środku widać emblemat FIFA,
czyli może tym autem jeździła jakaś osobistość w czasie mistrzostw.
Dziś poszukałem opinii o komisie i mam mieszane uczucia, ale może tym razem będzie akurat to dobre auto
http://stanczak-leszek-auto-komis-top-car-plonsk.centrumopinii.com/
Nawigacja
[#] Następna strona