Autor Wątek: [Sonata NF] Podbicie obrotów podczas zmiany biegów  (Przeczytany 3628 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF] Podbicie obrotów podczas zmiany biegów
« dnia: 19 Czerwiec 2016, 16:17:04 »
Witam,
W moim aucie (Sonata NF 2.0 Pb 2007 ) występuje efekt wzrostu obrotów - nieznacznego o około 100-200 podczas zmiany biegów i następnie dość wolne ich opadanie (żeby obroty zeszły z 3000 do 2000 trzeba odczekać 2-3s).
Początkowo sądziłem że może to być związane z nieszczelnym wydechem (na złączu elastycznym) o czym pisałem tu
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8516
, ale niestety po wymianie łącznika jest bez zmian.
Trochę mnie ten efekt drażni, a nadto zdaje się że przyspiesz zużycie sprzęgła.

Na HKP nic na ten temat nie znalazłem, ale podobny wątek  jest tu:

http://www.forum.hyundaicoupe.pl/viewtopic.php?f=1&t=7807
 
Tyle że opinie co do przyczyn są rozbieżne - część głosów jest taka, że jest to normalne w Hundaiach,  ale również kilka głosów, że nie jest to normalna sytuacja.

Zanim zacznę grzebać np przy przepustnicy chciałbym zasięgnąć waszej opinii. W innych autach którymi jeździłem (kilka marek, kilkanaście modeli) podobny efekt nie występował za wyjątkiem Toyoty Corolli E12 (silnik 2.0D), ale nie była w "idealnym" stanie mechanicznym. Więc skłaniam się do opinii, że raczej nie jest to normalna sytuacja i nie sprzyja optymalnej zmianie biegów , no chyba że ktoś potrzebuje kilka sekund żeby zmienić bieg np z 3 na 4.

btw czy przepustnicę w silniku 2.0 144KM (na lince) jakoś się kalibruje? Mam na myśli regulacje ilości powietrza przy pracy silnika na b. jałowym przy zamkniętej przepustnicy. Swego czasu w moim poprzednim aucie Nissanie Primera (1.6) taka regulacja była jak najbardziej wykonywana śrubką/zaworkiem   do ustalenia bazowej ilości powietrza dla silnika pracującego na b. jałowym i bez żadnego obciążenia.

W silniku Sonaty widzę jakąś śrubkę ""przy module przepustnicy, no ale nie chcę póki co grzebać żeby nie zrobić gorzej niż jest.

muzyk9999

  • Gość
[Sonata NF] Podbicie obrotów podczas zmiany biegów
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Czerwiec 2016, 20:01:47 »
Może strzelam, ale czy to nie ma związku z silniczkiem krokowym?
Jak jedziesz na luzie to trzyma wysokie obroty też (dopóki się nie zatrzymasz)?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Sonata NF] Podbicie obrotów podczas zmiany biegów
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Czerwiec 2016, 20:17:32 »
Darekn15 napisz na PW do Administratora o poprawę profilu podałeś:

Silnik|pojemność|moc: G4BP
Skąd: Warszawa

a powinno być G4KA silnik G4BP to Theta II montowany od 12.2007.

http://hyundai.afora.ru/eur/vin/kmheu41bp8a430407/

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF] Podbicie obrotów podczas zmiany biegów
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Lipiec 2016, 11:08:18 »
profil poprawiony,
odnośnie "jazdy na luzie" to temu się nie przyglądałem jeszcze, ale np podczas hamowania silnikiem wydaje mi się że przebiega ono b. łagodnie i auto wytraca prędkość bardzo powoli -  zauważalnie wolniej niż inne które użytkuję równolegle (Nissan, Honda, Skoda)

[ Dodano: 2016-07-07, 21:15 ]
muzyk999
obroty na luzie tj gdy jadę i wrzucę na luz spadają do około 800, ale wolno, podobnie jak przy zmianie biegów. Zastanawiam się czym mam dobrze "skalibrowaną" przepustnicę, bo zastanawia mnie wartość odczytana z MAF (za pomocą Cascade) przy pracy na b. jałowym bez obciążenia - wynosi 1V i wg manuala to jest górna granica (zakres dopuszczalny to chyba 0,6-1V).
Niestety w manualu nic nie ma na temat ustawiania przepustnicy "tradycyjnej" (z linką), chociaż jest tam widoczna "śrubka dystansowa" która chyba decyduje o pozycji "motylka" w gardzieli przepustnicy - u mnie jest dość mocno wykręcona - tak z 3/4 gwintu. Więc kombinuję sobie że może przy puszczeniu gazu "motylek" jest np trochę niedomknięty, stąd do silnika trafia nieco więcej powietrza niż powinno, więc ECU daje trochę wiecej paliwa i w efekcie mam efekt który opisuję.