Powiem tak: auto na 16 lepiej się prowadzi ale komfort gorszy niż na 15
Na lato mam 16 na zimę mam 15 i to chyba dobre rozwiązanie
Na 16 auto może być równie komfortowe jak na 15 i nadal się lepiej prowadzić, ale wszystko zależy od ciśnienia w oponach.
Dotychczas jeździłem na 16 z ciśnieniem 2,5 (górna granica), nawet przy niepełnym obciążeniu sądząc, że tak jest lepiej dla ekonomii i prowadzenia. Obecnie mam 2,2 (dolna granica) i muszę przyznać, że komfort jest o niebo lepszy (wiadomo) a prowadzenie na tym niewiele straciło. Przynajmniej nie tyle, żeby warto było nadal tak jeździć. Ba, auto teraz toczy się lżej i nieco mniej spala.... Dodatkowo mniej akustycznie uciążliwe jest pogrywanie podszybia na łatanych wielokrotnie asfaltach. Tylko przy weekendowych wyjazdach z całą rodziną (jak minione święta) podnoszę ciśnienie o 0,1 i jest OK.
Jeździłem sporo na 15 i uważam, że pomimo iż opony w tym przypadku są nieco cichsze to prowadzenie bez względu na ciśnienie jest gorsze w zakrętach. Mam 16 cali 6,5J z ET38 zamiast ET45 i zachowanie w zakrętach daje kierującemu poczucie znacznie większej kontroli. Auto prawie się nie przechyla w stosunku do 15. Jak duża jest to różnica to widzę w lusterku wstecznym po wyjściu z łuku, gdzie wiele aut musi go pokonać znacznie wolniej, w tym wiele kompaktów, o większości SUV-ów i vanów, w szczególności francuskich nie wspominając.