Autor Wątek: [Santa Fe SM] Ogrzewanie  (Przeczytany 12705 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« dnia: 09 Październik 2015, 06:42:22 »
Zbliża się zima i pomyślałem o przepłukaniu układu chłodniczego. Autko ma 11 lat więc zapewne szlamu w układzie jest dość dużo. Czy ktoś robił już taką operację? I jak wygląda ewentualna wymiana nagrzewnicy? Pozdrawiam, Ololysy.

Goldi_Cz-wa

  • Gość
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Październik 2015, 08:37:54 »
Pytanie tylko po co?  To nie fiat 125p ;)  skąd niby miałby ci się ten szlam nazbierac? Jak wszystko działa jak trzeba to ja bym układu chłodzenia nie ruszal.

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Październik 2015, 09:28:16 »
Odnoszę wrażenie że skuteczność ogrzewania nieco spadła...

Goldi_Cz-wa

  • Gość
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Październik 2015, 10:58:00 »
Zaczął bym od sprawdzenia termostatu.  Odpal na zimno auto i obmacaj przewód który wychodzi z termostatu powinien być cały czas zimny (do czasu osiągnięcia punktu otwarcia termostatu)  jak będzie robił się choćby delikatnie ciepły to popuszcza termostat

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Październik 2015, 10:59:33 »
Termostat ok. ...

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Październik 2015, 11:48:41 »
Masz założony gaz? Był przegrzany lub była wymieniana uszczelka pod głowicą? Jeśli odpowiedź brzmi "nie" to nie ma powodów żeby w układzie był szlam. Jeśli poprzedni właściciele nie wymieniali płynu latami to ewentualnie może być osad-coś jak kamień. Ale próbując płukania można jeszcze pogorszyć sytuację.

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #6 dnia: 09 Październik 2015, 13:37:10 »
Gaz ja zakładałem. nie przegrzany. ostatnia wymiana płynu 50.000 km temu...

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
Re: [Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Październik 2015, 18:38:33 »
Cytat: "ololysy"
Zbliża się zima i pomyślałem o przepłukaniu układu chłodniczego. Autko ma 11 lat więc zapewne szlamu w układzie jest dość dużo. Czy ktoś robił już taką operację? I jak wygląda ewentualna wymiana nagrzewnicy? Pozdrawiam, Ololysy.


Można spokojnie wyczyścić samą nagrzewnicę. Węże są bardzo łatwo dostępne od strony komory silnikowej. U mnie niestety czyszczenie było konieczne już dwukrotnie - przypuszczam, że we Włoszech lali do układu co popadnie i pomału śmieci zbierają się w nagrzewnicy.

Ostatnie czyszczenie wyglądało tak: nagrzewnicę wypięliśmy z obiegu, potem wąż od karchera do jednego króćca, wąż odprowadzający "błoto" do drugiego i płukanie dużym wydatkiem przez kilka minut, potem w drugą stronę (zamiana króćców - żeby dokładnie brud wypłukać), następnie wydmuchanie wody kompresorem. Potem zalaliśmy ocet (doskonale rozpuszcza kamień i czyści aluminium) - dość mocno podgrzany (o wiele szybciej reaguje). Po mniej więcej 20 minutach płukanie wodą w dwie strony i powtórzenie operacji z octem. Po kolejnych 20 minutach porządne płukanie wodą - kilkanaście minut, z kilkukrotną zmianą kierunku płukania i wydmuchanie wody z nagrzewnicy oraz zalanie wody demineralizowanej - aż do przelania układu. Potem kolejne wydmuchanie wody kompresorem, montaż węży i odpalenie auta. Oczywiście trzeba było uzupełnić około 2 litrów płynu chłodzącego (czyli objętość nagrzewnicy + węży, z których płyn uciekł w czasie operacji) i po problemie (pewnie na jakiś czas).

Niestety - nagrzewnica jest bardzo nisko położona, do tego ma króćce zamontowane w górnej części, więc najczęściej jeżeli coś już do niej wpadnie, to nie wypadnie więcej. Do tego AFAIR jest ona zasilana przez trójnik, więc jeżeli zaczyna się przytykać, to niestety - płyn po prostu płynie tam, gdzie mu łatwiej, czyli z pominięciem ruchu przez nagrzewnicę i problem zatykania się lawinowo narasta ze względu na coraz słabszy przepływ płynu.

Łączny czas operacji - około półtorej godziny, stopień skomplikowania - średni do niski... W przerwach technologicznych zajmowaliśmy się czym innym - wymianą oleju, filtrów, ogólnym przeglądem samochodu, oczyszczeniem rdzy z rantów tylnych tarczobębnów (po hamowaniu "puchły" i cykały / szurały o zacisk).

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Październik 2015, 14:20:18 »
Przerabiałem czyszczenie nagrzewnicy w scenicu. Po demontażu i rozebraniu nagrzewnicy wyjąłem z kanałów wodnych sprężynki które miały usprawniać przepływ. W rezultacie powodowały osiadanie syfu wew. nagrzewnicy. Po wyczyszczeniu i odkamienieniu złożyłem nagrzewnicę na silikonie wysoko temperaturowym. Różnica niebo a ziemia. nie można trzymać dłoni przy kratce wylotowej. A to co wypadło z nagrzewnicy jest nie do opisania. zastanawiam się nad tą operacją w santku, tylko nie wiem jak dobrać się do nagrzewnicy...

[ Dodano: 2015-10-12, 11:08 ]
Rozumiem że nagrzewnicę wyjmowałeś od strony kabiny???

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Październik 2015, 20:57:39 »
Wcale jej nie wyjmowałem. Płukałem itp. normalnie zamontowaną w samochodzie.

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Październik 2015, 22:33:34 »
W scenicu po wyjęciu też wydawało się, że jest drożna, woda leciała z wejścia do wyjścia. Dopiero po rozebraniu okazało się, że z 8 par kanałów wodnych tylko 2 puszczały wodę. Obieg niby był, ale grzania nie było. reszta zatkana. Dlatego pytam jak dobrać się do samej nagrzewnicy...

Offline volcan

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 540
    • http://www.prace-geologiczne.pl
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Październik 2015, 20:53:52 »
Trzeba zdemontować cały kokpit, potem wymontować zespół nagrzewnicy, wymontować samą nagrzewnicę i według mnie w takim wypadku lepiej jest od razu zamontować nową, niż reanimować starą a za rok znowu rozbierać pół samochodu.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Październik 2015, 21:18:22 »

vernik

  • Gość
[Santa Fe SM] Wymiana nagrzewnicy
« Odpowiedź #13 dnia: 16 Listopad 2016, 10:00:43 »
Witam Kolegów
Mam problem z ogrzewaniem, a właściwie z jego brakiem. Prawdopodobnie do wymiany jest nagrzewnica. Czy do wymiany nagrzewnicy wystarczy zdemontować tylko tunel środkowy i panel środkowy, czy też jak w niektórych autach należy wyjąć cały kokpit?

Offline ololysy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 221
[Santa Fe SM] Ogrzewanie
« Odpowiedź #14 dnia: 16 Listopad 2016, 11:14:20 »
Sprawdź najpierw czy wąż doprowadzający i odprowadzający mają zbliżoną temperaturę. Powinny być w miarę ciepłe. A przed rozbiórką zrobiłbym płukanie układu jakimś środkiem do tego przeznaczonym.