Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] przy około 2100 obr. wpada w rezonans
Hulltay:
Co do świeczek to potwierdzam ciężka "zabawa", sam próbowałem ale się poddałem. Ograniczyłem się do sprawdzenia i na szczęście okazało się że wszystkie są ok. W takim razie pozostaje życzyć Ci dalszej spokojnej i bezawaryjnej eksploatacji :)
stolek6:
No bardo mozliwe ze to nie dwumasa , tylko to samo co u mnie czyli HGW?
Probably:
--- Cytat: "stolek6" ---No bardo mozliwe ze to nie dwumasa , tylko to samo co u mnie czyli HGW?
--- Koniec cytatu ---
przy okazji wymiany rozrządu ( 2011r. ).. podpytałem czy mój santek ma dwumase... koleś szperał w komputerze, szperał ... po czym zakomunikował mi, że takowej nie posiadam...... dziś w tym samym ASO ( inny kolega ) gmerał w tym samym komputerku i stwierdził, że jednak mam koło dwumasowe..... także sam już nie wiem.
Hulltay ------- dzięki i wzajemnie ;)
mark:
Pozwolę sobie odkopać stary temat, gdyż po przeszukaniu całego forum nie znalazłem odpowiedzi na nurtujący mnie problem. Od niedawna jestem użytkownikiem Santa Fe 2002 rok 2.0 CRDi i z autka ogólnie jestem bardzo zadowolony, ale jeden problem spędza mi sen z powiek. Mianowicie, podobnie jak autor tematu, moje auto wpada w dziwny rezonans w okolicy 1500-1800 obrotów. Objawia się to drganiem tapicerki i "telepaniem" plastików tj. deski rozdzielczej w trakcie przyśpieszania w w/w zakresie obrotów. Problem z tego co zauważyłem nasila się od 3-go do 5-g biegu, na 1-2 biegu nie jest tak dokuczliwy. Czym może być to spowodowane? Wtryski? Poduszki? Dwumasa? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i pomysły, bo szczerze mówiąc nie stać mnie na wymianę wszystkich elementów po kolei, a zarówno na tym jaki i innych forach nikt nie dał jednoznacznej odpowiedzi jaka jest przyczyna opisanych objawów. Z góry dzięki za pomoc :)
Mistrz:
@up
Zaczynam miec dokladnie to samo, jednak póki co jeszcze się nad tym nie zastanawiałem bo po 1 nie mam czasu, a z racji dobrych warunków drogowych (brak śniegu) korzystam z mojego drugiego samochodu. U mnie wygląda to tak że pojawia sie przy ok 1500obr. i ciągnie do 2200, po czym znika, ale gdy samochód jest pod sporym obciązeniem (przyspieszanie jadąc pod górę), szczególnie na 4 pojawia sie to znowu przy obrotach 3300 i wyższych, ale juz słabiej sie to odczuwa. Jak dla mnie to wtryski odpadają, bo wtedy występowało by to niezależnie od biegu, a tak na 1 i 2 tego nie ma (przynajmniej u mnie). Dodatkowo zauważyłem że turbina nie daje już tak wielkiego kopa jak jeszcze 10 000km temu gdy to nie występowało, więc może to miec jakis związek, ale przynajmniej ja nie widzę. Dwumase miałem niedawno wymienianą (przez poprzedniego właściciela), więc odruchowo w stronę poduszek bym sie skłaniał.
Poza tym czekam na odpowiedzi bardziej doświadczonych osób, ja tylko pisze moje spostrzeżenia co może ułatwic rozwiązanie problemu.
Nawigacja
[#] Następna strona