Forum > Lantra / Elantra

[Elantra XD] Pęknięty wahacz

<< < (2/4) > >>

kosmos2011:
//www.youtube.com/watch?v=QbZTCDYV6Nc

Cezary51:
Dodam, że nowe wachacze mają zmienioną lekko konstukcje. W miejscach gdzie lubiały pękać jest wzmocnienie i z dwoch otworów został jeden.

Złośnik:
Ciekawa sprawa. Ja akurat jak przeglądałem w lato auto Tekli to nic takiego nie zauważyłem. Wahacze są fabryczne i pierwsze. Lekki nalot jest jak to zwykle bywa na elementach zawieszenia ale nic po za tym. Tak - waliłem po nim śrubokrętem i w żadnym miejscu nie wpadł do środka. Tekla ma auto z początku 2001r.

valdi:

--- Cytat: "wtom" ---to standard. wahacz gnije zaraz za sworzniem. u mnie zobaczyłem to na przeglądzie, pojawiły się dziury z przodu blachy wahacza. wada fabryczna ->polegająca na braku odwodnienia w tym miejscu. nowe wahacze są już poprawione. komplet oryginalnych hyundaia kupiłem za 540zł.
--- Koniec cytatu ---


Bo to właśnie chyba o to chodzi. Mi trzasnął prawy. Mechanik wymienił go i w tym nowym są już otwory do odprowadzania wody ( Wody z solą często)
 W oryginalnym nie ma takich otworów.

Niby taka sobie dziura. A jak wiele znaczy.

tekla:
Wczoraj złożył mi się lewy wahacz. Też zgnił od środka i też nic nie było wcześniej widać...
Było trochę strachu, bo stało się to podczas jazdy na zatłoczonej, szybkiej trasie. :/ Na szczęście wszyscy cali.
Czyli Eleonory też to nie ominęło...

Sprawdźcie sobie te wahacze!


Wiem, że ostrość nie na to, co trzeba, ale i tak widać. Foto robione na trasie "z partyzanta", próbując nie dać się rozjechać przejeżdżającym obok samochodom.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej