Witam, jeżdżę Elantrą sedan z 2002 roku, 2l wersja amer. w automacie. Auto jeździ płynnie oprócz momentu zmiany biegu z dwójki na trójkę. W pewnym momencie wrażenie jest takie, jakby przez moment odłączyło skrzynię. Na chwilkę dosłownie obroty silnika się zwiększają, wskakuje bieg i już wszystko ok. Żeby było ciekawiej, przy dynamicznym przyspieszaniu zjawisko nie występuje. Ponadto na desce w pewnym momencie ( nie w tym samym ) wyskakuje kontrolka silnika. Mędrcy od kompa mówią, że to błąd czujnika prędkości obrotowej. Wymieniony został czujnik przy okazji wymiany dwóch elektrozaworów w skrzyni, ale to nic nie zmieniło. Boję się, że zaraz zaczną się większe przygody...