Forum > Tucson JM

Problem z wentylacją przy dłuższej jeździe

(1/1)

kejzer:
Witam,

Mam taką oto zagwostkę, w trakcie jazdy na długich dystansach po pewnym czasie bardzo spadają mi obroty wentylatora. Początkowo myślałem, że coś z klimą jest nie tak ale wylot wentylacji jest lodowaty, natomiast powietrze ledwie leci. Dla pewności wyłączyłem całkowicie klimę i włączyłem tylko nadmuch. Niezależnie od zadanego stopnia, powietrze dmucha tak słabo jak na najniższym. Oczywiście jak samochód trochę odpocznie wszystko chodzi jak należy.
Ma może ktoś pomysł o co mu chodzi?

malarz:
a może temperatura osiąga wartość ustawioną i wentylator dmucha słabiej.
Spróbuj, gdy spadną obroty wentylatora, obniżyć temperaturę o kilka stopni (nawet na minimum).

kejzer:
No przecież napisałem, że dla sprawdzenia włączyłem osobno samą wentylację, bez klimy.
Poza tym nie ma możliwości żeby osiągnął temperaturę "Low".

R0KTEMU:
Mam podobny problem, ale wiem na pewno, że u mnie zamarza ta grubsza rurka od klimatyzacji.
Gdy autko postoi i odmarznie wszystko wraca do normy.
Problem rozwiązany. Przyczyną była zbyt mała ilość czynnika chłodzącego. Usunięta nieszczelność i wszystko gra.

MERLIN:
Hej - wentylator słabnie , a gdy włączysz ręcznie  i podbijesz  na maxa , nie reaguje ?
To będzie do wymiany regulator - aby sie dostac trzeba rozebrać...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej