Forum > Matrix / ix20
[ix20] Problem z odpaleniem IX20
Milionik:
Witam ostatnio miałem problem z odpaleniem mojego hyundaia wyjechałem w trasę (auto zachowywało się normalnie) po pokonaniu 80 km dojechałem do mojej ciotki na wieś auto postało 3 godz. Chcieliśmy zrobić ogniska co wiązało się z przestawieniem samochodu ze środka podwórka ku mojemu zaskoczeniu samochód zaczął tykać jakby zawiesiły się szczotki w rozruszniku jednak po probie zruszenia szczotek okazało się że to nie to. Diagnoza była mylna to nie było to może akumulator gdy przy odpalanie w rytm mrugały światła(pomysł syna z włączeniem świateł). Poprawiłem klemy jednak to też nie to po próbie odpalenia z pychu auto ku zdziwieniu zaskoczyło. Jednak po probie odpalenia go normalnie znów to samo. Syna jak to syn zaczął bawić się światłami okazało się ze po włączeniu wszystkich świateł odcinał obwody to klimatyzacje to radio aż zgasły zegary strzeliłem że był to rozładowany akumulator i rozrusznik nie miał dość prądu aby zaskoczyć. Nazajutrz odpaliłem auto z pychu i i pochodził on 1 godz. potem auto odpaliło normalnie. Od razu pomyślałem to padnięty akumulator jednak dla pewności podjechałem do warsztatu jednak po sprawdzeniu rozrusznika, alternatora i akumulatora. alternator ładuje a akumulator prawie nówka wróciłem do domu i jak na razie nie mam problemów z odpalaniem ale obawiam się ze ten problem może się powtórzyć a jadę za granice. Co mogło być problemem???
jack55:
Milionik na pocieszenie ci powiem, że miałem u siebie w swoim ix20 identyczną usterkę trzy dni po odebraniu auta z salonu.Wystąpiło to tylko raz i nigdy więcej się nie powtórzyło.Co było przyczyną niestety się nie dowiedziałem.Podpięcie auta pod komputer w serwisie nic niestety nie wyjaśniło ;-)
Milionik:
Acha to dobrze trochę mnie tym uspokoiłeś jack55, aczkolwiek jestem ciekaw co mogło spowodować takie zachowanie samochodu. :?:
Dider:
A masz dywaniki dodatkowe? Bo, też miałem kilka razy zaraz po kupnie auta problem z odpaleniem a okazało się, że sam sobie zrobiłem problem. Otóż w salonie przy kupnie dostałem gumowe wycieraczki dedykowane do ix20. Tylko, że sa tak dziwnie wycięte pod pedałem przyśpieszenia oraz nie mają gumy na podstawkę pod lewą stopę, to postanowiłem sobie dołożyć kawałki gumowego dywanika tu i tam. A, że miałem stary dywanik z malucha, to wyciąłem takie dwa kawałki gumy, jeden pod pedał gazu, drugi na cały podnóżek po lewej stronie, jednak aby nie zjeżdżał, to zrobiłem go taki szeroki, że wchodził aż pod oryginalną gumową wycieraczkę. I tu był problem, ponieważ grubość gumy tego dołożonego dywanika była za duża i ograniczała skok pedału sprzęgła o jakieś kilka milimetrów a jak wiadomo aby odpalić silnik trzeba wcisnąć pedał sprzęgła. Właśnie ograniczenie skoku pedału sprzęgła było powodem. Albo wyłącznik zapłonu przy pedale sprzęgła szwankuje, albo wystarczy ten wyłącznik wyregulować, albo za słabo wciskacie sprzęgło, albo w ostateczności coś wam padło.
Milionik:
Nie to nie to mam standardowe dywaniki rynnowe i jak do tej pory problemu nie było nagle się coś takiego pojawiło a w ogóle było by czuć taki problem już podczas jazdy. U mnie po wciśnięciu połowy pedału sprzęgła silnik już zaskakuje.
Nawigacja
[#] Następna strona