Autor Wątek: [Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.  (Przeczytany 5371 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Malina

  • Gość
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« dnia: 19 Maj 2015, 18:37:40 »
Witam, dzis moja Sonata zachorowala, w trakcie jazdy nagle zaczela tracic szybko obroty przy zmianie biegow, zapalila sie zolta kontrolka, zatrzymalem sie i zgasl silnik. Teraz przy odpalaniu wgl nie trzyma obrotow, jak trzymam noge na gazie to chodzi... Czy ktos ma jakies pomysly co moze byc przyczyna?

e-tomek

  • Gość
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Maj 2015, 20:50:45 »
A nie trzyma obrotów to znaczy, że od razu gaśnie, czy, że chodzi nierównomiernie?
Jak powoli dodajesz gazu to się dławi? - nierówno chodzi?

Ja ostatnio miałem problem z obrotami u siebie i się okazało, że cewka była padnięta. Mogły być też świece, albo przewody wysokiego napięcia. Przewody łatwo sprawdzić, czy nie są przerwane, nadpalone, itp. - może np. jakiś zwierzak dostał się pod maskę i sobie poskubał, warto sprawdzić.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Maj 2015, 22:54:13 »

Malina

  • Gość
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Maj 2015, 00:17:38 »
Nie trzyma obrotów, nie chodzi o to że nierówno chodzi, jak tylko odpalam to wchodzi na 1,5tys obrotow i momentalnie obroty spadają, chyba ze zostawie noge na gazie, noga z gazu i od razu gaśnie, w trakcie jazdy nie da sie zmienic biegu bo gaśnie.

[ Dodano: 2015-05-20, 00:18 ]
kosmos2011, masz więcej tego typu instrukcji? :)

[ Dodano: 2015-05-21, 18:36 ]
Niestety, jedyne co mógł zrobić mechanik to podkręcił śrubkę żeby trzymały się obroty...

Kontrolka nadal się świeci, kosmos2011, ta instrukcja jest do europejczyków, mechanik szukał złącza albo czegokolwiek żeby jakoś zczytać kod ale mu się nie udało, czy ktoś może jakoś pomóc?

Ponoć to jakiś silniczek który powinien utrzymać obroty, albo czujnik włączający ten silniczek.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Maj 2015, 23:08:20 »
Trochę literatury http://www.mirage-performance.com/sonata/index.html

Zobacz jeszcze czy nie ma gniazda przy bezpiecznikach http://www.dsmtuners.com/threads/how-to-set-up-mmcd-make-a-logging-cable.203316/

Kasowanie błędu odbywa się przez odpięcie klemy minus na kilkanaście sekund, ale potem trzeba zrobić naukę wolnych obrotów.

Podaj numer vin.

Malina

  • Gość
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Maj 2015, 00:01:47 »
2HMBF22S6LB010129

[ Dodano: 2015-05-27, 13:30 ]
Panowie, potrzebuje regulator biegu jałowego do mojej Sonaty, ktoś pomoże szukać ?:)

[ Dodano: 2015-05-27, 13:46 ]
Może ktoś znajdzie od innego modelu ten regulator, jakiś mitsubishi czy coś :)

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Maj 2015, 23:50:19 »

Offline Timon

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 500
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Maj 2015, 21:43:16 »
Jak ja miałem takie jaja to padały mi kondensatory w ECU. Sprawdź je, bo jak wyleją to może być za późno. Miesiąc szukałem sprawnego kompa. Wymiana kondensatorów to chwila i koszt max kilku złotych jak umiesz lutować.

Co do silniczka krokowego możesz go spróbować wyczyścić.

Generalnie jeśli wina leży po stronie silniczka krokowego to po jego odpięciu obroty będziesz miał sporo wyższe na biegu jałowym, ale powinny być stabilne (albo będzie gasnąć). Możesz go odpiąć, podkręcić obroty (jeśli będzie gasnąć) i zobaczyć czy się trzymają. Jak nie to problem jest gdzie indziej. Po usunięciu problemu i tak czeka Cię regulacja obrotów na nowo.

Malina

  • Gość
[Sonata Y1] Gaśnie na malych obrotach.
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Czerwiec 2015, 16:07:09 »
Panie i Panowie :D

Wygląda na to że zaoszczędziłem dziś 970zł

Postanowiłem że wymontuje silniczek krokowy z auta i przyniosę Sobie do pracy, rozebrałem go i dobrze wyczyściłem alkoholem, wysuszyłem i złożyłem ;) gdy podłączyłem prąd "na krótko" silniczek zaczął się kręcić i wysuwać czujkę :D

Jeszcze nie byłem do końca pewien czy jak włożę do silnika z powrotem to czy będzie działało... nie mogłem się doczekać więc poszedłem na przerwę zamontować silniczek, uruchamiam więc silnik, podłączam silniczek i nagle obroty wzrastają :D

Pozostało po pracy wyregulować ręcznie obroty i 1000zł w kieszeni :)