Po zrobieniu przednich łożysk byłem zadowolony z tego, że nic nie wyje ale niedługo się nacieszyłem. Wczoraj wieczorem i w ciągu dnia jeździłem po mieście było wszystko elegancko, wróciłem pod dom i przy prędkości około 10 km/h zblokowało mi tylne lewe koło (podczas cofania) i nie chce puścić, dodam , że ręczny jest taki jakby był cały czas zaciągnięty, ale blokuje tylko lewe koło, nawet nie miałem jak podjechać na warsztat ( pod górkę) bo przez to koło nie chce iść. Z tyłu są bębny, może wie ktoś co mogło się stać?Z góry dziękuję za pomoc.
P.S. Dobrze, że nie zblokowało mi koła w mieście bo mogłoby się skończyć nie ciekawie....