Forum > Santa Fe SM

[Santa Fe SM] Problem z wysokim spalaniem

(1/3) > >>

user:
Witam, po wymianie czujników położenia wału korbowego i wałka rozrządu wzrosło zużycie paliwa. Podczas jazdy spalanie chwilowe waha się w przedziale 6,5l do 12,5l; jednak najczęściej oscyluje w górnych granicach co daje średnie spalanie 10-11,5 l/100km. Przed wymianą czujników spalanie wahało się w granicach 8,5-9 l przy Krakowskich korkach. Zaznaczam, że w między czasie były sprawdzane i regenerowane wtryski i czyszczony przepływomierz w warsztacie BOSHA (w Zasaniu, który bardzo polecam). Silnik pracuje równo, nie brakuje mocy, przyspiesza również dobrze. Wykasowanie chwilowego spalania powoduje stabilizację wskazań, natomiast po zgaszeniu sinika i ponownym odpaleniu wskazania zużycia paliwa znacznie wzrastają pomimo zagrzania silnika np. z 9 na 12l - następnie powolnie spada, aby znowu wzrosnąć czy kolejnym odpaleniu.  Filtry, oleje i płyny zostały wymienione. W związku z powyższym moje pytanie; Czy ktoś się spotkał z podobną sytuacją?  Z góry dziękuję za odpowiedź, sugestie i podpowiedzi.

l_isek:
Chodzi o wskazanie komputera czy rzeczywiste spalanie bo się pogubiłem?
Napęd masz jeszcze stały na 4 koła czy już dołączany? Jeśli ten pierwszy to nie powinno cię dziwić spalanie, wszak autko ma prawie 2 tony masy.

user:
Wersja z dołączanym napędem na 4 koła. Wskazania komputera są zgodne ze spalaniem rzeczywistym, a spalanie to dziwi mnie z uwagi na fakt, że wzrosło po regeneracji wtrysków i wymianie czujników...

l_isek:
11l to nie najgorszy wynik jak na dużego SUVa, zwłaszcza w korkach. Może po wymianie wtrysków po prostu dozują odpowiednią dawkę paliwa, a wcześniej tego nie robiły.

user:
Skąd więc takie skoki pomiędzy "gaszeniem" i "odpaleniem"?
PS. l_isek jakie masz spalanie w mieście i na trasie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej