odświeżę trochę temat ...
mam pytanie czy ktoś ma doświadczenie z jazdą bez DPF? Samochód który przejmuję miał skradziony filt jakies 2 lata temu pod domem, przesterowany komuter i chodził ...niestety rok temu silnik "się" zatarł nie do końca wiadomo dlaczego (poza zaniedbaniem wymiany oleju)
czy może mieć to jakiś związek przyczynowo-skutkowy? "majstry" dość podejrzane, wiec nie wiem jak to skodowane, błedy nie wyskakują.