Autor Wątek: sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996  (Przeczytany 2967 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

juni0r

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« dnia: 09 Styczeń 2010, 23:00:23 »
Witam pytanie czy jak wymienilem sonde lambde to trzeba jechac na komputer na reset, slyszalem ze wystarczy odlaczyc aku na 15 min a pozniej odpalic i czekac az sie nagrzeje bez dodawania gazu poczym zgasic poczekac az ostygnie i niby zrobione.. choc to troche zbyt proste by bylo. pali mi strasznie ok 20l na 100 km :o druga sprawa to spaliny jak kupilem to auto to robiony byl pomiar spalin i bylo wszystko w normie teraz ostatnio na przegladzie wyszlo ze emisja przekracza duzo duzo wiecej niz norma pozwala choc nie wiem do konca czy to prawda co mi powiedzieli na stacji norma to 0,30 ? ja mialem 14,00 ok.czy sonda ma jakis wplyw na emisje spalin ? wydaje mi sie ze tak.. nie wiem prosze o porade pomoc co kolwiek ;P pozdrawiam

wtom

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Styczeń 2010, 01:58:39 »
sonda ma istotny wpływ, ale nie aż taki. padnięta sonda powoduje czasami wrost spalania ale góra o litr, dwa. przed wymianą sondę się sprawdza a nie w ciemno :-P . restet kompa robisz wyjmując bezpiecznik ecu w skrzynce bezpieczników (na kika sekund wystarczy), klem nie trzeba zdejmować bo radio rozprogramujesz :mrgreen:

juni0r

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Styczeń 2010, 10:42:21 »
no to sam juz nie wiem ;/ trzeba wykrecic sonde sprawdzic czy dziala samemu mozna to jakos sprawdzic ? nastepnie wyciagnac bezpiecznik ecu ( a jest on normalnie oznaczony ecu czy jakos specjalnie ? )

wtom

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Styczeń 2010, 13:56:55 »
sondę sprawdza się zapiętą w układzie! albo mając tester podpięty do złącza obd2, albo zapinając się igłami w złącze sondy i mierząc jak zachowuje się napięcie na niej. bezpiecznik jest opisany w głównej skrzynce jako ECU

kpawel

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Styczeń 2010, 17:17:00 »
Takie są skutki naprawy w ciemno.

Równie dobrze za złe wskazania analizy spalin może odpowiadać zimny silnik tzn. nie rozgrzany katalizator.

Czy na pewno kupiłeś właściwą sondę?
Jeżeli na poprzedniej sondzie nie było żadnych objawów oprócz złych wskazań analizy, to zamontuj poprzednia sondę.

juni0r

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Styczeń 2010, 18:43:31 »
skladal sonde mi kolega mechatronik ktory mial wczesniej kia clarus i troche grzebal sie w tych autach, tak wiec chyba dobrze zlozyl, mielismy dylemat co do dwoch bialych kabelkow ale chyba nie ma znaczenia.. a co do poprzedniej sondy to wszystkie kabelki byly urwane dlatego nie moge wsiadzic jej spowrotem a, nie pamietam czy jak kupilem auto czy byly urwane ale watpie bo samochd odrazu trafil na podnosnik i zostalo by to napewno zauwaorzone odrazu. kupilem napewno wlasciwa sonde 4 zylowa boscha uniwersalna. inaczej,na porzedniej napewno spaliny byly normalne a co do ilosci spalania paliwa to nie wiem.. dziekuje za zainteresowanie i prosze o dalesze rady i wskazowki. aaa i zawsze mozna ja wykrecic sprawdzic czy dziala i wkrecic spowrotem.

wtom

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Styczeń 2010, 20:30:13 »
Cytat: "juni0r"
skladal sonde mi kolega mechatronik ktory mial wczesniej kia clarus i troche grzebal sie w tych autach, tak wiec chyba dobrze zlozyl, mielismy dylemat co do dwoch bialych kabelkow ale chyba nie ma znaczenia.. .

białe kabelki mają znaczenie :-P bo to podgrzewanie sondy!

juni0r

  • Gość
sonda lambda hyundai sonata 3.0 v6 1996
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Styczeń 2010, 23:54:18 »
tyle sie rozpisalem i wszystko przepdalo wylogowal mnie...wrrrrrrrrrrrr nvm.. wyczytalem ze Przewody grzałki można podłączyc dowolnie. gdzie sie znajduje bezpiecznik ECU w skrzynce w kabinie czy pod maska ? pozdrawiam