Niestety 45Ah to Ci wystarczy jak po pierwsze jeździsz często i w dłuuuugie trasy, dwa - używasz auta głównie w lecie, trzy - masz silnik o poj. 1.0 itp.
Te 45Ah ok ale jak spadnie temp i chwyci mróz to masz połowę pojemności i połowę prądu rozruchowego, dodatkowo jak jeździsz na krótkich trasach to zwłaszcza teraz aku nie zdąży Ci się zregenerować w stosunku do wydatku prądu na start silnika.
Co do alternatora - mógł paść regulator - szczotki w nim a więc cały regulator - bo 25zł to nie wydatek za nowy, albo prostownik - wtedy nie ma kompletnie łądowania akumulatora - przy regulatorze może być chwiejne lub poza granicami normy w dół i w górę ale najpierw bym sprawdził czy regulator.