Autor Wątek: [Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu  (Przeczytany 6278 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lukasek101

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 48
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« dnia: 09 Grudzień 2014, 14:52:30 »
Witam,
Mam dziwny problem z moim santkiem. Wczoraj małża moja jechała krótką trasę(5km w jedna stronę). Mówi, że na powrocie jej coś strzeliło (było słychać huk, więcej informacji nie potrafi dostarczyć). Ja wieczorem podjechałem do znajomego ok 20km wsiadam, żeby jechać spowrotem, a santek kręci, a nie odpala. Wyjąłem kluczyk, zamknąłem pilotem samochód, otworzyłem, zakręcił i jest ok (nie zwróciłem wcześniej uwagi, czy lapka kluczyka się paliła). Dzisiaj małży mojej znowu zgasł tym razem przy wchodzeniu w zakręt na dwójce (zakręt osiedlowy, ale ostry). Znowu nie chciał odpalić od razu, dioda kluczyka paliła. Kazałem jej zamknąć go, otworzyć i odpalił. Przyjechała, po godzinie poszedłem sprawdzać co jest. Odpalił od razu, dioda kluczyka zgasła po odpaleniu, engine check nie świeci. Ale podpiąłem kostkę pod bluetooth, żeby zobaczyć, czy czegoś w pamięci nie ma. Brak błędów. silnik pochodził pare minut, troche podnosiłem obroty, zmniejszałem. Już miałem wysiadać. Silnik chodził stabilnie na 756 obrotów. Miałem tylko wrażenie, że trochę większą wibrację ma niż zwykle. Aż tu nagle zgasł sam z siebie. Odpaliłem, chwile pochodził, dodałem gazu, znowu puściłem go na luz i po 1,5minuty znowu sam zgasł. Co to może być?
Poprzedni właściciel kupił go z innym pilotem (jest druga centralka pod maska), ale tamten pilot leży w szafce w domu, nie używam go, jeżdże na orginalnym.
Wiem, że jak kiedyś zamknąłem samochoód na tamtego pilota, a potem otworzyłem moim, to też kręcił i nie odpalał.
Macie jakieś inne pomysły?

maciekw

  • Gość
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Grudzień 2014, 22:56:17 »
może coś z filtrem paliwa? Albo, cytując z filmu, "to chyba pompa paliwowa" ;)
Tylko huk tu nie pasuje.

Offline lukasek101

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 48
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Grudzień 2014, 23:38:46 »
No mi też huk nie pasował, dlatego go nie uwzględniam w rozważaniach (może na coś najechała). Dzisiaj odbyłem dwie jazdy jeszcze jedna krótka, druga dłuższa i jest na tą chwilę ok. Więc tez tak założyłem, że coś z paliwem. Jak się powtórzy to wywale ten drugi alarm i wymienie filtr. Może to tylko jakiś paproch zassało i teraz już będzie ok

maciekw

  • Gość
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Grudzień 2014, 08:02:11 »
A same piloty/centralka nic do tego nie ma. Sam zakładałem sobie nową centralkę, a stary pilot leży odłogiem.

Offline lukasek101

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 48
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Grudzień 2014, 20:44:27 »
Dzisiaj doszedł nowy objaw. Odpalił i chodził jak złoto, ale rano jak go odpaliłem, poszedłem ubrać młodego wracam, a spod samochodu po lewej stronie za kołem coś kapie. Podnosze maskę, most dość mokry, wącham, ropa. Ale nie udało mi się zlokalizować miejsca wycieku. Kapało dość intensywnie, ale za chwile przestało. Później otwierałem maskę za każdym razem jak odpalałem, ale żeby wyłapać skąd kapie, ale sytuacja nie powtórzyła się. Zaczynam głupieć. A mój mechanik pewnie przed sobotą mnie nie przyjmie

Offline maciaszek

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 23
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Grudzień 2014, 21:45:03 »
Cieknie pewnie z pompy wysokiego ciśnienia w chwili odpalania silnika.

Hulltay

  • Gość
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Grudzień 2014, 22:02:47 »
Uszczelnienie jeden sekcji pewnie padło,  przerabialem to tylko bez takich objawów, komplet uszczelek około 60 zł plus robocizna i będzie żyć ;) poszukaj dobrego pompiarza i do dzieła.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169

Offline lukasek101

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 48
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Grudzień 2014, 23:15:28 »
no podnieśliście mnie na duchu. Rano jade do mojego mechanika, jednak mnie wcisnie na diagnoze, mam nadzieję, że ją potwierdzi. Wtedy w drodze do pracy kupie uszczelki i mam nadzieję, że będzie smigać. Bo autko jeszcze spłacam, więc jak coś się dzieje to spać nie moge :)

--------------------
No i nic się nie dowiedziałem... Rano odpalił ładnie, zostawiłem go chwile, wracam pod samochodem kałuża. Dojechałem do mechanika ok 20km, posiedzieliśmy pare minut, chce wjeżdżać na kanał, nie odpala. Postał parę minut, wystygł odpalił wjechałem. Kumpel oglądał, mówi wyraźnego wycieku nie widać, przy odpalaniu nic nie cieknie (cieknie tylko na zimnym po nocy?). Decyzja w poniedziałek będzie rozbierał, sprawdzi pompe i węże. Wyjechałem, przejechałem 2 km, postałem chwile na odpalonym, chce ruszać, zgasł. Nie odpalał przez 15 minut (maska otwarta), W końcu zapalił, pojechałem. Potem po trasie gasiłem go dwa razy i za każdym razem odpalał ok. Mam nadzieje, że będzie na tyle zimny, że odpali jak z pracy wyjde za pare godzin.

[ Dodano: 2014-12-12, 12:41 ]
Własnie znowu czekam,  aż przestygnie,  zeby odpalił.  Jeszcze pytanie do posiadaczy SM czy wam engine check tez gaśnie dopiero po odpaleniu? Błędów brak (przynajmniej moimi interfejsami)

-------------------
Mały update.
Dzisiaj zdjeliśmy pompe. Ciekła z dwóch sekcji. Jutro będą uszczelnienia, zmienimy, zobaczymy. Chociaż mam pewne obawy, bo moj mechanik mowi, ze ktos probowal ja juz uszczelniac sylikonem.

[ Dodano: 2014-12-18, 18:33 ]
Pompa wysokiego ciśnienia po regenracji. Ale pomóżcie bo nerwowo nie wyrabiem. Mechanik stwierdził czujnik położenia wału i faktycznie czujnik wymontowany po podgrzaniu nagle nie ma przejścia. Więc by się zgadzało. Na czujniku nr 39180-27000. Opór czujnika 0670(tu mogę się pomylić pomiędzy pinem prawym a środkiem chyba) Zamówiłem nowy w intercars orginał, mieli jedną sztukę. Przyjeżdżam podłączam nie pali. Zakładam stary pali. Sprawdzam nowy miernikiem 1070 ale pomiedzy pinem środkowym i lewym (nie pamietam, czy tak czy na odwot). Czujnik oddany na reklamacje, dzisiaj przyszedł z Foxa też orginał, też ten numer, podłączam, sytuacja jak wyżej. Stary czujnik odpla, a właściwie odpalał, bo dzisiaj wtyczkę rozciąłem, żeby zobaczyć o co chodzi, ale gasł po nagrzaniu. Jutro będe miał nowy czujnik z ASO z Poznania, ale już powoli nie mam siły. Co jest? U mnie kable wyglądają, jakby czujnik był sterowany masą, czy to możliwe, że później zmienili na sterowanie plusem i nie zmienili numeru czujnika? Czy po prostu jest cała partia wadliwych czujników?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #9 dnia: 19 Grudzień 2014, 20:48:52 »
Tylko post#4 http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5386 inaczej do co dopisujesz w następnych dniach wyświetla się jako post przeczytany i nikt nie wie że coś dopisałeś.

We wtyczce w temp. pokojowej rezystancja między pinem 1 i 2 powinna wynosić 0,65-1 kΩ


Offline lukasek101

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 48
[Santa Fe SM] gaśnie na wolnych po odpaleniu
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Grudzień 2014, 23:11:05 »
U mnie trochę przekraczała 1omh, tylko, że było trochę zimniej. ale założony trzeci czujnik, ściągnięty z ASO z Poznania załatwił sprawę. Samochód odpala, chodzi równo, nie gaśnie. Jutro mój mechanik przywiezie mi opakowania po tych czujnikach. Wrzucę zdjęcia na forum ku przestrodze. Bo prawdopodobnie jest na rynku partia zapakowana w takie same opakowania, ale nie od santafe. Piny są zamienione stronami. W poniedziałek odeśle czujnik do Fox'a, mam nadzieję, że nie będą robić problemów ze zwrotem kasy.
Podsumowując:
-Regeneracja pompy (uszczelnienie+tłoczki) - 550zł
- czujnik położenia wału 300zł (wliczony koszt flachy dla gościa który mi po nocy jechał do serwisu z miernikiem i dostarczył po Bydgoszcz)
- robocizna 150zł
=1000zł Ale na tą chwilę zrobiłem 30 km i jest ok
No i jeszcze kasa zamrożona w czujnikach sztuk 2. Intercars przyjął na reklamacje, dwa tygodnie oczekiwania