Forum > Lantra

[Lantra J2] Remont "motorowni"

(1/3) > >>

melchior71:
Witam .Zamierzam odnowić motor w landrynie J2 wagon 1,6 1999r
Ssie  olej . Mam pytanie -czy w tych silnikach są tuleje cylindryczne (szklanki) ?
Mam zamiar wymienić pierścienie no i remoncik głowicy - planowanie,uszczelniacze ,prowadnice ,itp . Nie ma spadku mocy - a przynajmniej nie odczuwalne tylko oleju ubywa (2 l na 2000 km) i masło pod korkiem wlewowym .Jakieś rady? Czy ktoś już się z tym bawił?

Złośnik:
W takie dni jak teraz masło będzie pod korkiem zwłaszcza jeśli na krótkich odcinkach jeździsz. Co do ubytku oleju - mogą to być uszczelniacze zaworowe, ale zależy, ja mam podobny ubytek ale wszystko wyłazi mi spod pokrywy, zbiorniki czyste, nie kopci przy odpalaniu.
Tak, masz regulację luzu zaworowego hydrauliczną.

melchior71:
Napiszę więc tak - moc ok - brak wycieków - uszczelniacze wymienione 2 lata temu - ubytek oleju 4-5 litrów w ciągu roku (ok 10000 km)- zasłona dymna przy dodawaniu gazu-brak ubytku płynu chłodzącego - na wstecznym największa chmura z rury
Szkoda mi landryny na złom oddać bo jeżdżę nią 7 lat i jest to moje auto używane jako 2 bo mam jeszcze santa fe ale nią najwięcej się jeździ - do roboty na ryby itp.To drugie jest jako typowo rodzinne .Nigdy mnie nie zawiodła a i żonie dobrze się nią jeździ jako kierowcy.Szkoda auta więc chcę podreperować .

kosmos2011:

--- Cytat: "melchior71" ---Mam pytanie -czy w tych silnikach są tuleje cylindryczne (szklanki)
--- Koniec cytatu ---


Popraw w Swoim poście ten fragment na przykład na " Czy w tych silnikach są zwykłe popychacze czy hydrauliczne ?"

Przy dylematach związanych z remontem silnika wypadałoby podać przebieg auta co może pomóc w dyskusji, a na tym przecież Tobie zależy.

Wymień łańcuszek spinający koła wałków rozrządu wraz ze śligami dolnym i górnym.

http://hyundai.epcdata.ru/elantra/19250/engine/raspredelitelniy_val_i_klapani-2024011/cep_sinhr-24321/

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1874&highlight=%B6lizg

melchior71:
nie chodzi mi o popychacze bo wiem że są samo regulatory hydrauliczne - chodzi i o wymienne wkłady cylindra w bloku silnika - znajomy mechanik powiedział że tak się to nazywa ale wiem że na popychacze też tak mówią .Niektóre silniki właśnie tak mają i nie trzeba robić szlifu tylko wymianę na nominalne + pierścienie . Na bank mam wychechłane prowadnice zaworowe - stwierdzone przy wymianie uszczelniaczy .Silnik ma przejechane 194000 km, łańcuszek jest wymieniony przy stanie licznika 181000 km(13000 km)wraz ze ślizgami.Dodam że wymiana uszczelniaczy nie pomogła - dalej dymi ;)

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/28144

cała historia od 2011 r - od 3 lat jazda i dolewanie oleju :(
Samochód w zasadzie bezawaryjny i bardzo wygodny - szkoda go bo jak będzie gnił w tym tempie co teraz to jeszcze drugie 7 lat nim pojeżdżę .Trzeba coś z tym zrobić.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej