Do Daci Duster wymyślono patent na klapę, kosztuje cholendarny piniondz ze 4 czy 5 tysi...ale do Santy nic nie ma. Można kombinować ale albo ma się samemu pojęcie i zrobić projekt, wyliczenia- konstrukcję, albo oddać to w ręce cudotwórców co wymyślą, zrobią zamontują a jak ci się coś rozwali rzekną do ciebie...panie sam żeś chciał to tak masz....Ponadto mamy szybę otwieraną i wtedy mogła by nie mieć racji bytu. Te odchylane na boki wymagają wspawania w boki auta a to są mocne przeróbki...można oczywiście kupić takie cudo i zamocować tylko na śruby jak komuś atrakcji brakuje. Można także wozić koło na dachu(bagażniku dachowym) jak offrołdowcy co by mogli się szybciej do koła dostać jak oponę rozwalą w błocie....jedno przyznam, w sancie wyjęcie koła zapasowego a później schowanie uszkodzonego to nie lada wyczyn, nie jeden/jedna by poległa na deszczu w czułenkach i designerskich dzinsikach ;-) przydaje się kombinezon roboczy-wiem co mówię :mrgreen: