Forum > ix35 EL

[ix35 EL] Po dłuższym postoju coś trze o tarcze hamulcowe -

(1/2) > >>

phoenix_pl:
Witam,
po ruszeniu po dłuższym postoju (np 2 dni) słychać u mnie wyraźne tarcie o tarcze hamulcowe i/lub zaciski (chyba jakiś nalot na tarczy) przyśpieszam i wyraźnie słyszę jak trze coraz szybciej. Muszę kilka razy dobrze przyhamować i problem znika. Nie wiem czy mogę takie coś reklamować (pewnie powiedzą iż normalne zużycie). Natomiast wkurzające jest, że w 3 letnim samochodzie ruszam i rzęzi jak 20 letni zabytek...

mada:
To się dzieje w każdym naszym aucie dopóki się  tego " dziadostwa " nie zmieni na coś lepszego!
(Postawiłem na powietrzu na 2-tyg. wakacyjne i po ruszeniu to samo co u kolegi się działo).
Niestety to nie są "merole" albo "porsze".

maniek1807:
Mało tego, u mnie nie dość, że trze, to jeszcze po kilku dniach postoju klocki przywierają jakby były lekko sklejone z tarczą. Wydaje mi się, że to element klocka chodzący w prowadnicy zacisku. Przy ruszaniu pojazdem słychać stuk ( tylko z tyłu ).  A pojazd ma dopiero rok.

phoenix_pl:
Mam to samo. Ale nie przeszkadza mi tak bardzo jak to tarcie.
Po prostu przy ruszaniu po dłuższym postoju słychać 'pyk' i po sprawie. Aczkolwiek moim zdaniem ani jedno ani drugie nie powinno mieć miejsca.

Nie cytujemy w całości wypowiedzi będącej ostatnią w wątku. Tekla

gajowy:
Też tak mam, na tarczach pojawiają się rdzawe naloty. Kilka obrotów i po kłopocie ;) Nie stanowi zagrożenia :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej